Genialny. Podoba mi się o wiele bardziej od paskudnego Gallardo

To je eRWuDe

Lamborghini oficjalnie zaprezentowało wyczekiwanego Huracàna Spyder.
Targi samochodowe we Frankfurcie przyniosły wiele premier, na które fani motoryzacji czekali z zapartym tchem. Do takich mocnych nowości należy z całą pewnością Lamborghini Huracán LP 610-4 Spyder. Mniejsze Lamborghini czekało półtora roku od swojej premiery na targach samochodowych w Genewie na wersję otwartą.
Niebo nad naszymi głowami pojawi się w pełnej okazałości po 17 sekundach od rozpoczęcia procedury otwierania dachu. Mechanizm składania ma blokadę od 50 km/h.
Jak bardzo zmienił się wygląd Huracána? Modyfikacje przeszła naturalnie pokrywa silnika. Lamborghini zawsze doskonale radziło sobie z konwersją z wersji zamkniętej do otwartej - klapy skrywające widlaste serca maszyn z Sant'Agata Bolognese to przemyślane arcydzieła i nie inaczej jest tym razem. Za siedzeniami umieszczono dwa zwężające się garby. Między nimi wyrastają czarne skrzela. Z resztą, po co opisywać tak misterną konstrukcję, skoro można zobaczyć ją z najlepszej możliwej perspektywy?
Huracán wygląda obłędnie i odpowiednio do tego jeździ. Sercem tej pięknej włoskiej bestii jest wolnossące V10 o pojemności 5,2 l. Motor ten generuje 610 KM. Mocarny kabriolet rozpędza się do 100 km/h w 3,4 s, a jego prędkość maksymalna wynosi 324 km/h. Między innymi dzięki systemowi stop-and-start oraz cylinder on demand zużycie paliwa w trasie w tym wozie wynosi jedynie 9,2 l/100 km.
Huracán Spyder na sucho waży 1542 kg. Oznacza to masę o 120 kg większą niż w wersji zamkniętej. Przy tym wzroście masy udało się zachować dobrą sztywność nadwozia. Huracán z otwartym nadwoziem jest o 40% sztywniejszy niż jego poprzednik, czyli Gallardo Spyder. Lamborghini podało też, że siła dociskowa została zwiększona o 50%.
Pierwsze Huracány LP 610-4 Spyder trafią do właścicieli na wiosnę 2016. Ceny tego wozu mają startować od poziomu 186 450 euro, czyli równowartości 784 933 zł.
Na koniec warto wspomnieć, że Lamborghini Huracán Spyder nie będzie jedyną piękną włoską premierą z otwartym dachem na tegorocznych targach samochodowych we Frankfurcie. Ferrari pod koniec lipca przedstawiło model 488 Spider, czyli otwartą wersję 488 GTB. Również ten samochód zostanie zaprezentowany publicznie w ciągu najbliższych dni.
Przypomnijmy, że wóz z Maranello jest wyposażony w turbodoładowany silnik o pojemności 3,9 l. V8 generuje tam 670 KM i 760 Nm. Moc przemawia więc na korzyść Ferrari (w wersji premierowej również błękitnego). Na stronę Huracána szale przechyla jego silnik, który chociaż słabszy, pozostał wolnossący.