Wg źródła nowa Lagonda jest przedłużoną wersją modelu Rapide S i posiada ten sam silnik 5.9l V12. Sprzedawana będzie wyłącznie na Bliskim Wschodzie.








http://www.leftlanenews.com/aston-marti ... sedan.html

Super przód, tylne światła OK, ale ogólnie z tyłem nie poszaleli

Ciekawe czy tak jak w Rapidzie we wnętrzu też można poczuć się jak sardynka.

Tył to zgapili z Pininfarina Cambiano Ogólnie to Rapide lepsze

Źródło: carscoops.com

autocarindia.com

Dla mnie bomba. Jest w odpowiednim stopniu awangardowy i dziwaczny - nazwa Lagonda zobowiązuje - a przy tym jednak widać, że to Aston. Szkoda tylko, że będzie się marnować w kolekcjach szejków.

Przód wygląda kosmicznie. Czegoś tak nowego i idealnego jednocześnie dawno nie widziałem.

Ogólnie wygląda zacnie, ale z niektórych ujęć już niekoniecznie.
No i jeszcze jedno: zawiasy klapy bagażnika? Sirjusli? W 21 wieku? W mojej 15-letniej Alfie 156 mam siłowniki, nawet głupi Fiat Linea ma siłowniki.

A S-klasa, siódemka, A8-ka czy np. Lexus LS ich nie mają.

Rewelacja

O LSie wiedziałem, ale że Sklasy i A8? o.O

No wreszcie jakiś Aston który nie wygląda identycznie jak reszta. Mi się podoba, szkoda że nigdy go nie zobaczę na własne oczy.

Co do zawiasów, to chyba jakaś zmowa, bo większość porzuciła siłownik na wielgachne zawiasy tyle że zabudowane. U mnie w E39 są eleganckie "teleskopy" w E60 już zawiasy.

Obłęd w paski

Jak dla mnie wygląda nadal jak jakiś muł testowe, dziwne auto.

Jakie kuźwa siłowniki (teleskopy, jak rozumiem)? Coście się tak uwzięli? Nie wiem, gdzie teleskopy widoczne na zewnątrz są bardziej "estetyczne" niż prowadnice metalowe ze schowanymi "siłownikami"?

No tak chodzi mi o takie teleskopy. Moje zdanie jest takie że zawiasy wyglądają staro i mi się nie podobają. Poza tym jakoś tam ograniczają przestrzeń bagażnika.

Nowy konkurent Audi i Mercedesa - tak wita nagłówek o Lagondzie na stronie Onetu.

Myślę, że Rapide (czemu Aston nie protestował?) wyjątkowością i egzotycznością zjada nie tylko te marki, ale również masowe jak na Astona - Porsche, a co dopiero mówić o Lagondzie.

Aston może i jest bardziej egzotyczny, ale imo z modelem Rapide poszedł na łatwiznę. Auto nie powala ani wyglądem ani zaprojektowaniem wnętrza ani osiągami. Co do artykułu to oczywiście bzdurny tytuł, bo raz że klientela jest inna, a dwa że Lagonda nie będzie sprzedawana na głównych światowych rynkach.

Się k**** znają...