Mercedes zaprezentował za oceanem swoje pierwsze auto łączące luksus Maybacha z otwartą przestrzenią S-klasy Cabriolet

Rozpoczęły się targi motoryzacyjne w Los Angeles, a wraz z nimi prezentacje nowych modeli samochodów. Mercedes pokazał wyczekiwaną otwartą wersję S-klasy sygnowaną logiem Maybacha. Nazywa się Mercedes-Maybach S650.

Bazą do zbudowania tego auta była S-klasa w wersji cabrio. W przeciwieństwie do limuzyny, w tym modelu Maybacha nie zmieniono wymiarów samochodu. Styliści Mercedesa zadbali jednak o to, by odróżniał się od innych wersji. W aucie zmieniono przedni zderzak i dodano wiele chromowanych elementów. Logo Maybacha możemy znaleźć na błotnikach i listwach progowych, a po otwarciu drzwi jest ono wyświetlane także na ziemi.

W przednich lampach zostały umieszczone kryształy Swarovskiego. Całość jest osadzona na 20 calowych felgach przeznaczonych specjalnie do tego modelu. Wnętrze auta jest pełne luksusu. Fotele są pokryte pikowaną, ręcznie szytą skórzaną tapicerką. Elementy dekoracyjne są spasowane tak, by idealnie wpisywać się w linię wnętrza, a na konsoli środkowej możemy znaleźć numer danego egzemparza. Każdy nabywca S650 do swojego modelu otrzymuje zestaw bagażowy dopasowany kolorystycznie do wnętrza i pokrowiec na samochód z logiem Maybacha.

Mercedes-Maybach napędzany jest przez silnik V12 biturbo o pojemności 6 litrów, skonstruowany przez AMG, który generuje 630 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyspieszenie od 0 do 100km/h zajmuje 4,1 sekundy, a maksymalna prędkość jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Za zmianę biegów odpowiada automatyczna skrzynia 7G-TRONIC. O komfort podróżujących zadba pneumatyczne zawieszenie.

Chętni na zakup Mercedesa-Maybacha S650 muszą się spieszyć. Ilość egzemplaży została ograniczona do 300 sztuk i każdy z nich będzie kosztować ponad 1,3 miliona złotych.