W świecie motoryzacji istnieją modele aut, które pomimo upływających lat i kolejnych generacji stylistycznie zawsze przypominają poprzednika. To celowy zabieg mający na celu m.in nie stracenie najbardziej oddanych klientów. Do takich aut można zaliczyć Porsche 911, Land Rovera Defendera czy choćby Mercedesa klasy G.
Na obecnie trwającym salonie samochodowym w Los Angeles pojawiła się kolejna generacja takiego właśnie auta. Jest nim Jeep Wrangler. Na pierwszy rzut oka to "stary" dobry Wrangler. Jest jednak inaczej. Zbudowany co prawda nadal na ramie, jednak zupełnie zmodernizowanej. Podobnie jak nadwozie, które w dużej mierze korzysta teraz z aluminiowych paneli co dało wymierny efekt 90 kg mniej względem poprzednika.
Auto będzie oferowane z napędem 4x4 bądź tylko na tył. Do wyboru będzie również wersja krótka oraz długa. Zupełnie nowe jest też wnętrze, które opublikowano m.in na naszej stronie kilka dni wcześniej. Nowy Wrangler będzie oferowany z trzema jednostkami. Dwie benzynowe - 3.6 V6 o mocy 285 KM oraz 2.0 Turbo (nowość we Wranglerze) o mocy 270 KM. Trzecią jednostką jest 3 litrowy diesel.
Sprzedaż rozpocznie się w styczniu 2018 roku.
Źródło: carscoops.com
Ten silnik 2.0 to zdaje się mild-hybrid a później pojawi się tez hybryda typu plug-in