Obecny czas: Śro, 01.05.2024, 6:06




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 61 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
[F1 2009] GP Australii 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Postów: 988
Post Re: [F1 2009] GP Australii
onet.pl napisał(a):
Dwie godziny po zakończeniu kwalifikacji team McLaren-Mercedes poinformował o wymianie uszkodzonej skrzyni biegów w bolidzie Lewisa Hamiltona, co oznacza, że broniący tytułu mistrza świata Brytyjczyk został przesunięty z 15. pozycji na koniec stawki.


Wieczorem miejscowego czasu wszystkich zaszokowała dyskwalifikacja bolidów Toyoty.
To sprawiło, że wyniki kwalifikacji zupełnie uległy zmianie, bowiem bolidy Toyoty został wykreślone z oficjalnej klasyfikacji kwalifikacji. W autach tego teamu stwierdzono nieprawidłową budowę tylnego skrzydła. W związku z tym obaj kierowcy Toyoty wystartują z ostatniej linii startowej.

_________________
0.o


Sob, 28.03.2009, 12:44
Profil
Moderator
Awatar użytkownika

Postów: 24507
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Szkoda, że akurat wyścig jest w godzinach, gdzie będę poza domem zdany na powtórkę :/

_________________
| pajacyk.plpolskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.


Sob, 28.03.2009, 12:48
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 5698
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Brawn dominuje, Kubica 4.
ImageImageImageImageImageImageImage
Cytuj:
Nieprawdopodobnie rozpoczęło się wielkie ściganie w Formule 1 w 2009 roku. Pole position przed pierwszym wyścigiem sezonu o Grand Prix Australii zgarnął Brytyjczyk Jenson Button z Brawn GP- Mercedes.
Robert Kubica z ekipy BMW-Sauber wystartuje z drugiej linii, bowiem w sobotnich kwalifikacjach był czwarty.
Button zdobył czwarte w karierze pole position, uzyskując czas 1.25,202. Wyprzedził o 0,303 s kolegę z zespołu Brazylijczyka Rubensa Barrichello oraz o 0,628 s Niemca Sebastiana Vettela z Red Bull-Renault. Czwarty w decydującej fazie kwalifikacji Kubica stracił do Brytyjczyka 0,712 s.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Australii:
1. linia -
1. Jenson Button (W.Brytania/Brawn GP-Mercedes) 1.26,202
2. Rubens Barrichello (Brazylia/Brawn GP-Mercedes) 1.26,505

2. linia -
3. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 1.26,830
4. Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber) 1.26,914

3. linia -
5. Nico Rosberg (Niemcy/Williams-Toyota) 1.26,973
6. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 1.27,033

4. linia -
7. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 1.27,163
8.Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 1.27,246

5. linia -
9. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) 1.25,504
10.Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 1.25,605

6. linia -
11.Kazuki Nakajima (Japonia/Williams-Toyota) 1.25,607
12.Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 1.25,726

7. linia -
13.Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro Rosso-Ferrari) 1.26,503
14.Nelson Piquet junior (Brazylia/Renault) 1.26,598

8. linia -
15.Giancarlo Fisichella (WĹ‚ochy/Force India-Mercedes)1.26,677
16.Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 1.26,742

9. linia -
17.Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso-Ferrari) 1.26,964
18.Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1.26,454*

10. linia -
19. Timo Glock (Niemcy/Toyota)**
20. Jarno Trulli (WĹ‚ochy/Toyota)**

* - przesunięcie na koniec stawki po zmianie silnika
** - dyskwalifikacja za uĹĽycie zabronionych elementĂłw

źródło : INTERIA.PL/PAP

ImageImage
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
auto-motor-und-sport.de

Cytuj:
Tak o pierwszym wyścigu sezonu 2008 mówił Robert Kubica: "Pierwszy wyścig sezonu 2008 był dla mnie bardzo frustrujący. Wszystko szło dobrze, dopóki Kazuki Nakajima nie wjechał w tył mojego bolidu pod koniec trzeciej neutralizacji. Musiałem zakończyć jazdę. Nie mogę się doczekać początku nowego sezonu w Melbourne. W Australii zakończą się wszystkie zgadywanki. Cały zespół bardzo ciężko przepracował zimę. Lubię tor w Melbourne. Gdyby zależało to ode mnie ścigalibyśmy się tylko na torach ulicznych. Kibice i miasto w tle tworzą wspaniałą atmosferę i dzięki temu pierwszy wyścig sezonu jest naprawdę wyjątkowy."

(c)autogaleria.pl

_________________
TechnoBase.FM.24h. Electro


Sob, 28.03.2009, 18:23
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 4215
Miejscowość: Warszawa
Samochód: Uno / Saab 900 2.0T
Post Re: [F1 2009] GP Australii
:cry: 3 okrążenia do końca...

_________________
Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.


Nie, 29.03.2009, 8:36
Profil
Moderator
Awatar użytkownika

Postów: 23638
Miejscowość: Bydgoszcz
Samochód: Opel Astra II
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Wyniki wyścigu o GP Australii
Image

Źródło: f1.com

Relacja będzie wieczorem ponieważ teraz muszę wyjechać ;)


A już miałem pisać, że znakomity wyścig .... jak widać tradycji stało się zadość i Robert po raz kolejny nie skończył wyścigu w Australii ... a szkoda :roll:

_________________
Moderator nie nabija postów - Moderator ma wiele do powiedzenia.


Nie, 29.03.2009, 8:39
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 461
Miejscowość: Lębork/Gdańsk
Samochód: FIAT Panda
Post Re: [F1 2009] GP Australii
No i po raz drugi z rzedu Kubica nie konczy GP Australii w wyniku kolizji spowodowanej przez kogos innego. W pierwszej chwili nawet myslalem, ze to wina Roberta, ale z kamery na helikopterze widac wyraznie kto zawinil... Jeden plus dla Vettela, ze potrafil sie przyznac do bledu, ale nie zmienia to faktu, ze zepsul wyscig sobie i Kubicy. No ale teraz to juz bez znaczenia...
Niemniej sam wyscig niezwykle ciekawy i zapowiada sie fajny sezon. Duzo wyprzedzania, spore roznice miedzy oponami i jadnak mimo wszystko szybka jazda naszego rodaka dobrze wroza na kolejne wyscigi (zwlaszcza ze Robert nie byl zbyt optymistyczny przed samym wyscigiem). Martwi mnie tylko dominacja Brawn GP. Dobrze, ze 'nowy' zespol sobie radzi, ale wolalbym, zeby cos sie dzialo, a nie tylko jeden zespol na czele (no, chyba ze mialoby to dotyczyc samochodu numer 5, wtedy nie mam nic przeciwko :D).


Nie, 29.03.2009, 9:20
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 797
Miejscowość: Gliwice / Lubliniec
Samochód: Audi A4
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Gratulacje dla Brawn GP , ciesze sie z powrotu na najwyzsze podium Buttona. Juz cieszyłem sie z trzeciego miejsca Roberta .... ale cóz to są wyscigi , dobrze ze Vettel potrafi powiedziec przepraszam. Za tydzień kolejny wyscig trzymajmy kciuki aby Robert teraz wygrał.

_________________
Live ist brutal in zasadzkas


Nie, 29.03.2009, 9:31
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 596
Miejscowość: Lublin
Samochód: Alfa Romeo Giulietta
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Szkoda z powodu Kubicy. No, ale taki jest sport. Wielkie zaskoczenie nowego zespołu. Niesamowite, co zrobił BrawnGP. Nie spodziewałem się tego. Zobaczmy, co będzie w Malezji ;)

PS. pandrodor, to już 3 wyścig nieukończony przez Kubicę w Australii ;) Może za rok mu się uda.

_________________
Czy wiesz czym jest CHERUB? :: CherubCampus.net

Uzyskam największe odszkodowanie za wypadek komunikacyjny i inne z OC - więcej na PW


Nie, 29.03.2009, 9:54
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 4215
Miejscowość: Warszawa
Samochód: Uno / Saab 900 2.0T
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Szkoda tego wyścigu i tyle :/

Jednak ogladało się ciekawie, kilka razy byłem w ciężkim szoku gdy analizowałem, co się dzieje na torze.

Po pierwsze: Barichello i Brawn GP. Gość miał odejść na emeryturę ale jednak został i od razu 2 miejsce. Jak dobrze musi być wyważony ten samochód, że po 2 kolizjach i rozwalonym przednim skrzydle Rubens dalej robił porównywalne czasy do reszty?

2. Opony: po jakiego wafla został wprowadzony przepis o 2 rodzajach mocno różniących sie od siebie opon tego nie wiem. Wychodzi na to, że jak tab bardziej miękka mieszanka (chyba nawet za miękka) będzie w innych wyścigach się tak szybko zużywać to strategia bedzie wyglądała w ten sposob, ze czołowka w 3 czesci kwalifikacji pojedzie lekkimi bolidami zeby wykrecic najlepszy czas a w wyscigu i tak szybko zjadą, bo miękka mieszanka za dlugo nie wytrzyma więc po co mocno tankowac. Jak miękka bedzie troche lepiej sie nadawac na tor to okaże się, że aby dogrzac twarde trzeba przejechac pół wyścigu :/

3. Toyota: ruszac z alei serwisowej i skonczyc na 3 i 5 miejscu - cud i kupa szczescia

4. Rosberg: nie wiem z czego wynika jego nierówna jazda, raz na twardych jedzie przecietnie, raz kręci najlepszy czas, za chwilę zupełnie nie daje sobie rady z miękkimi oponami

5. Kubica: jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tempem od mniej wiecej 27-25 okrążenia przed koncem do momentu tej nieszczęśliwej kolizje. Robert sam nie widział dla siebie zbyt wielkich szans na podium a wyszło na to, że była szansa nawet na walke o 1 miejsce. Szkoda tej kolizji z Vettelem, Robert chyba mógł odrobinę poczekać ale IMO chciał gonić Buttona. Generalnie jest dobrze a może nawet lepiej niż dobrze, bo widać, że BMW Roberta będzie się liczyło w walce o czołowe miejsca :wink:

6. Hamilton: najpierw koszmarne kwalifikacje a potem bardzo równa i szybka jazda i w efekcie świetny wynik (biorąc pod uwagę pole startowe a nie ambicje teamu i kierowcy). Dla mnie Hamilton jest takim cichym bohaterem, dawno nie było tak, żeby przejechał cały wyścig równo i czysto, zawsze w któryms momencie dawał się ponieść emocjom.

7. Brawn GP: Zespół zbudowany w parę dni z niepełnym programem testów. Wiadomo było, że są mocni ale tempo, w jakim na samym początku Button odjechał reszcie było zaskakujące. Widać, że chyba jeszcze nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik (np. problemy w boksach) ale na torze radzą sobie świetnie

8. Późny wyjazd safety cara po tym, jak rozwalił sie japoński Kamikaze. Dlaczego czekali z tym przez pare minut? czy tylko ja widzialem, że na torze leży kupa czesci a wóz Nakajimy stoi w niebezpiecznym miejscu?


BTW. Czy zdarzyło się już kiedyś, że debiutujący zespól w pierwszym wyscigu zdobywa dublet :?:

_________________
Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.


Nie, 29.03.2009, 10:02
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 150
Miejscowość: b-stok
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Bardzo fajny wyścig, wiele się działo, pewnie dzięki tym nowym przepisom. Dla mnie nie jest jednoznaczne kto zawinil przy starciu Roberta z Vettelem. Najtrafniej chyba sytuację określa stwierdzenie "race incident". Myślę że gdyby Robertowi udało się go wyprzedzić to pod koniec byśmy mieli walkę o 1 pozycję z Buttonem.
Z postawy Roberta można wnioskować że bolid BMW jest dobrze przygotowany do sezonu chociaż z 2 strony zastanawia słaba pozycja Heidfelda. Ciekawe czy do GP Malezji zdąrzą zmodyfikować dyfuzor na podobny do Brawna i Williamsa.
Jak dla mnie, mimo że BMW bez punktów to wyścig inauguracyjny na plus. :)

_________________
elo elo 3 5 0


Nie, 29.03.2009, 10:11
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 1889
Post Re: [F1 2009] GP Australii
eee tam i jeden i drugi nie chcial odpuscic i tyle
Robert nie dal miejsca, a Vettel go nie puscil i przez chwile mielismy sport kontaktowy :mryellow:

_________________
Deszcze Niespokojne.

Mecze na żywo


Nie, 29.03.2009, 10:17
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 383
Miejscowość: Łańcut
Samochód: Honda Civic
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Mógł toczyć się na trzecim miejscu ale pokazał, że ma jaja ;). Szkoda 6 (8?) punktów - mogą się przydać na koniec sezonu, ale takie jest życie. Poza tym jeśli powtórzy się ubiegłoroczny scenariusz to za tydzień mamy podium :D


Nie, 29.03.2009, 10:32
Profil

Postów: 1621
Samochód: Leon I
Post Re: [F1 2009] GP Australii
wp.pl napisał(a):
Jarno Trulli został pozbawiony trzeciego miejsca w wyścigu o Grand Prix Australii. zostało one przyznane Lewisowi Hamiltonowi - podali organizatorzy.
Po zakończeniu wyścigu zespół McLarena złożył protest w sprawie wyprzedzenia Hamiltona przez Trullego. Według zespołu z Woking kierowca toyoty wyprzedził mistrza świata podczas neutralizacji.

Obaj kierowcy zostali po wyścigu wezwani przez sędziów i wspólnie omówiono sporną sytuację. Ostatecznie Trulli został ukarany 25-sekundową karą, przez co wypadł poza pozycje punktowe.

Toyota zapowiedziała apelację od tego werdyktu.


_________________
Jan Paweł II (18.V.1920r. - 2.IV.2005r.)


Nie, 29.03.2009, 12:16
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 150
Miejscowość: b-stok
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Vettel został ukarany za koliziję z Kubicą. W Malezji zostanie cofnięty o 10 miejsc. Dodatkowo Red Bull musi zapłacić 50 tys $ za kazanie Niemcowi jazdy z urwanym kołem.
wiecej na: http://www.sport.pl/F1/1,96398,6439102, ... ubica.html

_________________
elo elo 3 5 0


Nie, 29.03.2009, 12:31
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 437
Miejscowość: Tichau
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Dobra decyzja, śmieszne to było, niepotrzebne i niebezpieczne. Z jedej strony szkoda Kubicy, ale jak spojrzę na Ferrari to już tylko siąść i płakać .

_________________
Teoretyk ostatnio ...


Nie, 29.03.2009, 12:53
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 797
Miejscowość: Gliwice / Lubliniec
Samochód: Audi A4
Post Re: [F1 2009] GP Australii
ssebittro napisał(a):
Dobra decyzja, śmieszne to było, niepotrzebne i niebezpieczne. Z jedej strony szkoda Kubicy, ale jak spojrzę na Ferrari to już tylko siąść i płakać .


Zgadzam sie widac wyraznie ze dla Ferrari nastały ciezkie czasy, moze sprowadzenie drugiego Schumiego znowu podniesie zespól. A moze sam Michael wruci do scigania??

_________________
Live ist brutal in zasadzkas


Nie, 29.03.2009, 12:58
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 516
Miejscowość: Kępno
Samochód: (DE) FWD PB Turnier
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Szkoda, że Kubica nie dojechał do mety, ale jak to sie mówi - kto nie ryzykuje,nie wygrywa. Polak zaryzykował, bo była szansa na miejsce wyższe niż trzecie, ale się nie udało.

_________________
Polscy Łowcy Burz
Prognoza pogody dla każdego


Nie, 29.03.2009, 13:33
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 5892
Miejscowość: Kraków
Samochód: Audi A3 1.8 `98
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Niestety nie ogladalem calego wyscigu , tylko ostatnie 10 okrazen ;/
szkoda ze sie tak skonczyl dla Roberta ale coz - jak to powiedzial jakis koles w TV :P " Gdzie drzewa rÄ…bia , tam wiury leca" :)
Oby za tydzien bylo lepiej :)


Nie, 29.03.2009, 16:27
Profil
Moderator
Awatar użytkownika

Postów: 23638
Miejscowość: Bydgoszcz
Samochód: Opel Astra II
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Czas na małe podsumowanie/relacje z pierwszego wyścigu sezonu 2009. Przypomnę iż jest to 60 sezon w tym sporcie :)
Na samym początku lekko się zdenerwowałem tym, że studio F1 rozpoczęło się wcześniej niż było to pokazane w programie TV. Miało być o 7:30, włączam tv o 7:20 a tam już leci, poczułem smak niewiedzy tego co była przez te kilka/kilkanaście minut ;) No ale cóż, już na spokojnie oglądałem dalsza cześć i czekałem na rozpoczęcie wyścigu.

Na zegarze wybija 8:00 czasu Polskiego. Kierowcy ruszają do okrążenia forumującego podczas którego było widać jak tor jest zabrudzony liśćmi i innymi paprochami... 5,3 km dalej .... kierowcy ustawiają się do startu. Komentatorzy non stop powtarzają tylko to, że zawsze dochodzi tu do kolizji w pierwszym zakręcie i że od 2002 roku na każdym GP Australii pojawiał się SC. Ja przygotowany w długopis żeby zapisać wszystko co się będzie działo czekam, aż zgaśnie 5 czerwonych lampek .... Ruszyli ! Kubica szybko wybija się do przodu, z tyłu zostaje Rubens Barichello, od tyłu atakuje Massa. Spore zamieszanie jednak czołówka bezboleśnie "przechodzi" przez pierwszy zakręt. Z tyłu nie jest już tak kolorowo. Dochodzi do kontaktu między Heidfeldem i Webberem co pociąga za sobą kolejne "ofiary" jak Sutil i Kovalainen. Heidfeld zjeżdża po pierwszym okrążeniu do pit stopu z powodu przebitej prawej opony. Boksy odwiedza też Heikki z powodu uszkodzonego przedniego skrzydła, podobnie Webber i Sutil. Jak okazuję się chwilę później Kovalainen uszkodził swój bolid najpoważniej (oprócz skrzydła posypało się także zawieszenie). Mechanicy McLarena zmuszeni są wepchnąć bolid fina do swojego boksu.

Zdobywca pole position Jenson Button zaraz po starcie oddalał się od reszty stawki w bardzo szybki tempie mimo tego, że nie miał najlżejszego bolidu. Button już pod 2 okrążeniach miał przewagę 4.4 s na jadącym za nim Sebastianem Vettelem

Kolega Buttona z zespołu Brawn GP w ferworze walki również uszkodził gdzieś lewą część przedniego skrzydła, jednak nie było widać dokładnie kiedy się to stało. Co dziwne, zespół nie kazał mu zjechać do boksu na jego wymianę ponieważ bolid ... świetnie się prowadził :shock: Także wielkie brawa dla konstruktorów tego bolidu.

McLaren nie miał łatwo podczas tego wyścigu. Obaj kierowcy startowali z odległych pozycji. Kovalainen P14, natomiast Hamilton po wymianie skrzyni biegów po kwalifikacjach został ukarany przesunięciem o 5 oczek na starcie dlatego startował z 18 pozycji. Jednak dobrze poradził sobie na starcie, a już na 6 okrążeniu walczył z Piquetem o 9 pozycję wygrywając to walkę okrążenie później.

Nasz rodak również dobrze poradził sobie na starcie odpierając ataki konkurentów. Jechał na 4 pozycji i odjeżdżał sukcesywnie naciskającemu go po starcie Raikkonenowi. Przypomnę, że obaj panowie jechali na tej super miękkiej mieszance, która jak wiadomo nie spisywała się za dobrze podczas tego weekendu wyścigowego.

Na 9 okrążeniu dość wyraźną komendę przez team radio otrzymał Nico Rosberg "Jeśli chcesz być na podium musisz wyprzedzić Raikkonena". Krótką chwilę potem Rosberg jechał już przed Kimim ... jak widać słowa szefa potrafią zmotywować :lol:

To nie był jednak koniec kłopotów Raikkonena, na tym samym okrążeniu dochodzi do drobnego kontaktu między nim, a Rubensem Barichello, który z tego co widziałem uderzył nieco w tył bolidu Kimiego. Chwilę później Rubens znalazł się chyba przed nieco zamroczonym Raikkonenem ;) Kimi już na 10 okrążeniu zjechał na swój pierwszy pit stop. Być może miękkie opony nie dawały już rady ?

A na torze działy się równie ciekawe rzeczy. Kubica zbliżał się do jadącego na 3 pozycji Massy, jednocześnie broniąc swojej 4 pozycji przed przyczajonym za Robertem Nico Rosbergiem ;) Chwilę później Felipe Massa zjeżdżą na pit stop robiąc właściwie czysty tor Kubicy. Na pit stop zjeżdża również Lewis Hamilton.

Na 12 okrążeniu w boksach pojawia się Kubica. Miękkie opony zostają zmienione na te wykonane z twardszej mieszanki, lekka korekta przedniego skrzydła, tankowanie i wyjazd na 12 pozycji.

16 okrążenie to pit stopy m.in Sebastiana Vettela i Nico Rosberga, który spędził u swoich mechaników przeszło 20 s z powodu problemu z dokręceniem lewego przedniego koła. Masa niepotrzebnie straconego czasu.

Japoński samurai zwany Kazuki Nakajima tym razem sam wyeliminował się z GP Australii. "Harakiri" popełnił na 17 okrążeniu wpadając w poślizg i uderzając w bandę roztrzaskując tym samym bolid, którego kawałki rozrzucone były po torze co oznaczało tylko jedno ... wyjazd SC czy kolejny element powtarzający się w Melbourne z roku na rok ;) Co dziwne sędziowie sporo zwlekali z wypuszczeniem SC na tor.

Z sytuacji korzysta Rubens Barichello zjeżdżając do pit stopu na wieeeelkie tankowanie bo trwające ponad 21 s. Chwilę później w boksach Brawn GP pojawia się drugi kierowca zespołu czyli Jenson Button. Jego postój trwał nieco krócej bo 14 s. Po wyjeździe z pit lane Buttona na tor wyjeżdża safety car.

19 okrążenie należało zdecydowanie do Giancarlo Fisichelli który zjeżdżając na pit stop przegapił swój boks, na szczęście w połowie się ocknął co i tak nie zmienia faktu, że mechanicy musieli popchnąć go do tyłu żeby mógł wjechać poprawnie (czego i tak nie zrobił) na swoje stanowisko.

Na 24 okrążeniu następuje restart po tym jak z toru zjeżdża SC. Zaczyna się ponownie prawdziwe ściganie. Niestety jeden z kierowców Renault wypada na 1 zakręcie po restarcie. Powód ? Prawdopodobnie niedogrzane opony, które schłodziły się podczas powolnej jak na warunki F1 jazdy za SC. Piquet zakopał się w pułapce żwirowej zagrzebując tym samym swoje szansę na cokolwiek w tym wyścigu ;)

Na 24 okrążeniu mieliśmy również kilka manewrów wyprzedzania. M.in wyprzedzanie Glocka przez Hamiltona, a chwilę później po małym błędzie Timo został wyprzedzony również przez Fernando Alonso.

Kilka okrążeń później byliśmy świadkami mrożącego krew w żyłach ( ;) ) wewnętrznego pojedynku między kierowcami zespołu Force India ... oj panowie panowie bardzo nierozsądne to było z waszej strony szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że na powtórce było widać jak obaj panowie prawie się zderzyli.

Na 25 okrążeń przed metą na pit stop zjeżdża Jarno Trulli. Natomiast Kubica z okrążenia na okrążenie uzyskuje coraz to lepsze czasy. Czasy lepsze nawet od jadącego na 1 pozycji Buttona. Chwilę później Kubica wykonuje świetne okrążenie uzyskując najlepszy czas okrążenia podczas wyścigu, który to czas w późniejszej fazie wyścigu poprawił jeszcze Nico Rosberg.

Na 19 okrążeń przed metą Robert zjeżdża na swój drugi i ostatni pit stop. Wypracowana wcześniej przewaga pozwala na wyjazd przed Felipe Massą co w późniejszym czasie miało zaowocować 3 miejscem na podium. Na tym samym okrążeniu pit stop zaliczył również Kimi Raikkonen.

18 okrążeń przed końcem dość poważny błąd na 15 zakręcie popełnia Timo Glock, który wykręca efektowny piruet po próbie ataku na pozycję jednego z zawodników. Glock jednak powraca na tor i ściga się dalej.

Na 15 okrążeń przed metą w boksach pojawia się ponownie Kimi Raikkonen, jak się później okazało wpadł w poślizg i uderzył w betonową barierę. Na szczęście uderzenie nie było zbyt mocne i po wizycie w boksie Kimi mógł powrócić na tor.

Pozostało już tylko 12 okrążeń do mety. Nagle Felipe Massa wyraźnie zwalnia i ślimaczym tempem podąża po torze ostatecznie zatrzymując się w swoim boksie do którego musiał z jechać z powodu awarii zawieszenia jak podał zespół. Massa niestety musiał zakończyć występ w tym wyścigu.

Końcówka robiła się coraz bardziej emocjonująca. Od okrążenia 52 do 54 mogliśmy obserwować jak najpierw Barichello, następnie Trulli, kolejno Hamilton i na końcu Alonso wyprzedzają Nico Rosberga. Nie mam pojęcia co mogło się stać, że "wszyscy" go tak łatwo wyprzedzali .

Ostatni mój zapis to wypadek Kubicy i Vettela. Jadący na 3 pozycji Robert uzyskujący znacznie lepsze czasy od pierwszej dwójki postanawia nie poprzestawać w dążeniu do zwycięstwa. Próbuje wyprzedzić Vettela, który jechał na 2 pozycji. Przednie skrzydło Sebastiana dotyka jednak bolidu Roberta który się obraca i uderza w bolid Vettela. Robert szybko prostuje tor jazdy jednak widać znaczne braki w przednim skrzydle. Na jednym z kolejnych zakrętów Kubica wypada z toru roztrzaskując bolid z powodu braku przyczepności bolidu. Vettel pomimo uszkodzonego zawieszenia w bolidzie kontynuuje jazdę. Po chwili jednak i on odpada z wyścigu przepraszając przez team radio swój zespół za zaistniałą sytuację. Jak się później okazuję decyzją sędziów Vettel bezsprzecznie był sprawcą tego wypadku za co otrzymał karę przesunięcia o 10 oczek na starcie w GP Malezji. Co ciekawe zespół Red Bull również otrzymuje karę i to nie miała bo do zapłaty mają 50 tys. dolarów. Jak się okazało kazali oni kontynuować jadę Vettelowi z tak uszkodzonym autem. Tradycji stało się zadość ;) Robert po raz 3 z rzędu nie ukończył GP Australii. Rok temu wyeliminował go japoński samuraj, a w tym roku można rzec, że chęć walki o jak najwyższe pole pokrzyżowała mu plany zdobycia kilku pierwszych punktów. Jednak moim zdaniem Robert zrobił dobrze próbując atakować na tych ostatnich okrążeniach. Skoro była okazja to dlaczego miałby nie skorzystać ? Później niektórzy dziennikarze byli by skłoni pisać o tym, że Robert mógł więcej, a nic nie zrobił.

Wyścig ogółem bardzo pozytywny. Dość ciekawie zapowiada się ten sezon. Ta trójka dzisiaj na podium wyglądała dość dziwnie po tylu wyścigach gdzie mogliśmy oglądać kierowców Ferrari, McLarena czy BMW ;)

Jeśli dobrze pójdzie to jutro pojawi się temacik o GP Malezji :)

Dziękuje i dobranoc ;)

_________________
Moderator nie nabija postów - Moderator ma wiele do powiedzenia.


Nie, 29.03.2009, 21:04
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 602
Miejscowość: Miłosław
Samochód: Gnojownik
Post Re: [F1 2009] GP Australii
Tu macie link do wywiadu, w ktĂłrym moĹĽna siÄ™ dowiedziec co i jak...
http://www.youtube.com/watch?v=a9-liZsmxbw

_________________
Istnieje milion powodów, dla których warto sprzedać* Scenica
*ale szkoda mi kasy, którą w ten gnój włożyłem


Ostatnio edytowany przez Edwardo308 Pon, 30.03.2009, 12:30, edytowano w sumie 2 razy

Pon, 30.03.2009, 12:05
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 61 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
 cron

Wszelkie sugestie, opinie i uwagi proszę kierować na adres: administrator(at)samochodyswiata(dot)pl

Powered by phpBB3 © 2003-2018