Miejsce na forumowe pogaduchy, niekoniecznie tematycznie ściśle związane z motoryzacją ;)
Wyślij odpowiedź

Czw, 13.07.2006, 9:02

Ursus napisał(a):
MochleBoy napisał(a):Wiesz co? Jutro zaczniemy. :wink: DziĹ› jestem zmÄ™czony (miedzy innymi po 4 godzinnej wÄ™drĂłwce "w poszukiwaniu basenu"... ktĂłrego i tak nie ma w caĹ‚ej bydgoszczy... :/ )... a jutro zregenerujemy siĹ‚y... i bedzie jazda. MoĹĽe ty wymyĹ›l co bedziemy rysować... :wink:



Narysujcie Ursusa C-45 :) Zobaczymy komu lepiej wyjdzie. A muszę przyznać, że znam mało osób które odpowiednio zachowują w nim proporcję i ogólnie całość jest dobra - jak chcecie się zmierzyć to myślę dobry podkład. I przy okazji ja bym sobie pooglądał :)



rzućcie temat też moge coś wybazgrolić ......

Czw, 13.07.2006, 9:07

Ok. Konkurs: Będziemy rysować Cadillac'a STS.
Każdy kto chce brać udział w zabawie niech da znać (najlepiej mi na PM). Na zgłoszenia do konkursu czekam do 13.00 (dzis). Co wy na to? :mryellow:
Jutro damy na forum i najlepiej jak moderatorzy bedą oceniać.
Ostatnio edytowany przez MochleBoy, Czw, 13.07.2006, 9:08, edytowano w sumie 1 raz

Czw, 13.07.2006, 9:08

MochleBoy napisał(a):BÄ™dziemy rysować Cadillac'a STS


dobra to rysujcie tylko nie kalkÄ… :roll: :roll:

Czw, 13.07.2006, 9:10

OCZYWIŚCIE!! NIE MA KALKOWANIA!!! Oczywiście mozna kożystać z obrazka (żeby nie rysowac z pamięci) ale bez kalkowania.

Czw, 13.07.2006, 9:11

i w kolorze a nie ołowek :twisted: ... ja wieczorem zapoda cadilaca STS coupe :o
Ostatnio edytowany przez pardon, Czw, 13.07.2006, 9:12, edytowano w sumie 1 raz

Czw, 13.07.2006, 9:12

no wiesz... troche głupio sie przyznac... nie mam kredek :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: Ołówkiem zróbmy, bo jak sie bedzie kolorować to z kartki sie szmata zrobi, a i tak bedzie do du*y wygladać wtedy...

Czw, 13.07.2006, 9:44

to rysujcie na kalce technicznej :P

Czw, 13.07.2006, 9:48

Mac_Abra napisał(a):to rysujcie na kalce technicznej :P


Rapitografami :twisted: :twisted:

Czw, 13.07.2006, 9:53

Ja sie wypisuje. Niby STS wyglÄ…da na prosty do narysowania, ale jak sie za to wziÄ…Ĺ‚em... O zgrozo :P
Ostatnio edytowany przez -=Sadek=-, Czw, 13.07.2006, 10:10, edytowano w sumie 1 raz

Czw, 13.07.2006, 10:08

No to lista biorących udział w "konkursie":
MochleBoy (czyli ja :mryellow: )
Cichy Asasyn
czekamy na nastepnych
Ostatnio edytowany przez MochleBoy, Czw, 13.07.2006, 11:09, edytowano w sumie 1 raz

Czw, 13.07.2006, 10:09

zapomniałeś o mnie, sadek się wypisał przecież.

Czw, 13.07.2006, 10:10

Wilu napisał(a):Rapitografami

albo grafionem, bo rapitografy mają okreslone grubosci ;) grafionem mozna samemu wyregulowac grubosc kreski nawet 0.1 mm ;) rapitograf najcieńszy jaki widziałem to 0.13 ale raczej nie da sie tym rysowac ;)

Czw, 13.07.2006, 10:13

Mac_Abra napisał(a):rapitograf najcieĹ„szy jaki widziaĹ‚em to 0.13 ale raczej nie da sie tym rysowac


Zgadza się cieńszego nie ma a co do tego czy da się tym rysowac to linie proste i okręgi zerownikiem tak ale jakiś innych pejzaży nie bardzo :mryellow:

Czw, 13.07.2006, 10:14

ja preferujÄ™ rystor wpinany w USB :lol: :lol:

Czw, 13.07.2006, 10:18

pardon napisał(a):ja preferujÄ™ rystor wpinany w USB

Rystor? mówisz? OK ale do grubosci 0.25 tylko sobie radzi ;) cieńsze juz mogą robić za skrobaki, natomiast te o grubosci powyzej 0.7 zalewają sie jak pijak denaturatem :twisted:

pardon sprĂłbuj rotringa, albo mojego ulubionego i chyba najlepszego staedtlera to jest dopiero maszynka :>

Czw, 13.07.2006, 10:24

Mac_Abra napisał(a):
pardon napisał(a):ja preferujÄ™ rystor wpinany w USB

Rystor? mówisz? OK ale do grubosci 0.25 tylko sobie radzi ;) cieńsze juz mogą robić za skrobaki, natomiast te o grubosci powyzej 0.7 zalewają sie jak pijak denaturatem :twisted:

pardon sprĂłbuj rotringa, albo mojego ulubionego i chyba najlepszego staedtlera to jest dopiero maszynka :>


hhee mówiłem o tablecie do kompa... ale tuszem też bazgram i mam też rotringi ... w porównianiu z polskimi badziewiami te niemieckie sprzęty żyją dłużej

Czw, 13.07.2006, 10:32

pardon napisał(a):polskimi badziewiami

dobrze powiedziane, choć swego czasu na studiach tez posługiwałem sie rystorami i jak mi padl to go rozkerciłem na czynniki pierwsze umyłem i działał jak nowy, czyli tak sobie, ale działał :) teraz mam staedtlera i nawet rotring ma problem zeby mu dorównac ;)

Czw, 13.07.2006, 11:02

Mac_Abra napisał(a):na studiach tez posĹ‚ugiwaĹ‚em sie rystorami i jak mi padl to go rozkerciĹ‚em na czynniki pierwsze umyĹ‚em i dziaĹ‚aĹ‚ jak nowy


Podobnie jak ja, ale w moim przypadku to jedynie jak zaschnął to go trzeba było rozkręcac i płukać. Paśc to mi nigdy nie padł 8)

Czw, 13.07.2006, 11:09

Ekhm... proponuje zakończyc ten OT... :roll:
Ja juĹĽ mam cadillac'a :mryellow:
Image
co powiecie?

Czw, 13.07.2006, 11:12

MochleBoy napisał(a):co powiecie?


fajna kalka 8)
Wyślij odpowiedź