Opony do auta wykorzystywanego okazjonalnie (drugie w domu). Potrzebuję obniżyć koszta jego eksploatacji. Możecie polecić coś w tym zakresie? Ktoś już to może wcześniej przerabiał i byłby w stanie podpowiedzieć czy zakup tego typu opon ma sens w naszym klimacie?

Może zacznę od zalet. Opony wielosezonowe kiedyś były popularne, teraz już nie do końca. Kiedyś nie było w zasadzie alternatywy, kupowało się to co było dostępne.
Z zalet można wymienić niższe koszta eksplotacji, bo nie trzeba ich 2x do roku wymienić.

Z wad, może trochę gorsze właściwości jeżeli chodzi o przyczepność, zwłaszcza jeżeli chodzi o zaśnieżone czy zmrożone nawierzchnie.

Proponuję prześledzić testy opon wielosezonowych, one dużo wnoszą. Tutaj przykładowe opracowanie: https://testyopon.pl/testy-opon-calorocznych/195-65-r15

Generalnie to wydaje mi się że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego tak na prawdę. Spotkałem się również z opinią że lepiej już cały rok na zimówkach jeździć niż kupować opony wilelosezonowe.