Dzwoniłem ale kur*a nikt nie odpowiada (sygnał jest) będe dzwonił jutro,
aha na kogo się mam powołać? bo chyba nie powiem że mefisto mówił że masz do sprzedania

Dzwoń po 15-tej(ktos bedzie napewno)I jak odbierze taki dziadek to sie drzyj do słuchawki albo nia pier***nij bo on straszne głuchy jest.

Zapytaj czy dodzwoniłes sie do panstwa Soczówków i czy maja do sprzedania Fiata 125p

Oka chłopaki a mielibyście jakieś fotki tego cuda?

Hmmm...Jakbym naruchal cyfrowke i poszedla do niego to moze bys sie zdjecia zalatwilo ale moze byc ciezko

Postaraj się załatwić bo planuje kupić synowi jakieś autko i myśle że ten kant będzie dobry bo przynajmniej nie będzie szkoda rys, trochę drogi do tego Miechowa mam.

To ten kanciak co stoi na Podmiejskiej ?

Te Fiaty to klasyki polskiej motoryzacji. Ojciec mi opowiadało jak Fiat 125 125p to były limuzyny na tamte czasy. Mało kogo było stać na to auto. Było bardzo chętnie kupowane przez ludzi. A najwiekszym klasykiem jest Fiat 126p. Każdy kto zaczyna przygodę z motoryzacją to chce zaczynać od maluszka. Znam wiele osób które tak chcą.

Dokładnie, ja też znam wiele osób. M.in. ja byłem tym chętnym. Nie zapomne tego. Mój wujek na wsi jeżdzi dzisiaj już 28-letnim maluchem. Pewnego razu pozwolił mi pojeżdzić oczywiście po namowach z mojej strony, które trwały conajmniej z godzinke. Wbrew pozorom to było niezapomniane przeżycie. Nie da się tego opisać. Wszystko szło ciężej niż w Punciaku, ale czerpałeś przyjemność z jazdy. Przynajmniej ja niepokojącą podnieciłem się nim. Dodatkowo nie wiem dlaczego, ale jak słysze ryk malucha to z uśmiechem zawsze sobie przypominam to jazde. A to było rok temu. Nowe samochody to już nie to samo co kiedyś.

No mi jakoś jazda Maluszkiem nie przynosi przyjemności - wręcz przeciwnie. Ale to chyba z uwagi na wzrost

No ten jesli o tym samym myslimy. Taki szary

sprawa z tym fiatem jest taka, pożyczyłem synowi część kasy na auto i on sam ma załatwiać sobie i już mniej chu.j obchodzi za ile kupi, ma poprostu kupić. Mówił mi że w końcu się dodzwonił do właściciela kanciaka i w środe ma jechać do tego Miechowa. Tak więc dzięki Mefisto i Polac za namiary. (mam nadzieje że już nie będzie brał mojej a 100 na imprezy. Kanciak na zabawy jest idealny. )

Niektórzy uważają że fiat 125p z końca lat 70 i z lat 80 nie jest już kultowy.

Smuci mnie, że jakże wspaniała wersja kombi najczęściej służy jako "dostawczak" na targu:



(c) james_gastovski

moj tata mial poldolota 96' rocznik(chyba)-pierwsze egzemplarze z "lepszymi" hamulcami Lucasa... niestety rozbił się z powodu hamulców dużego nie mieliśmy chociaż dużo z rodziny miało ale nie dbało

tak tylko powiem ze padłem jak to przeczytałem.

jakiś czas temu wpadł do mojej kolekcji prospektów taki kwiatek....



na ktĂłrymĹ› z zachodnich rynkĂłw sprzedawano kredensa jako POLONEZ'a !


http://www.carbrochures.prv.pl

co, nie działały?

Co ty robiłeś na lekcji języka polskiego?

hehe, świntuszek sie znalazł na forum