Strona 1 z 5
Polskie prototypy z FSO, FSM i nie tylko...
Wysłany: Pon, 07.01.2008, 16:01
przez oldtimer 125p
Re: Prototypy z FSO
Wysłany: Pon, 07.01.2008, 16:24
przez Bonus
Fajny temat ale niektĂłre prototypy sÄ… z fsm
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Pon, 07.01.2008, 17:39
przez Alexa
oldtimer 125p napisał(a):Fafik
To jakiĹ› ĹĽart?
Ale pokraka
oldtimer 125p napisał(a):Syrena Sport
IMHO Najpiękniejszy prototyp jaki kiedykolwiek został zbudowany w naszym pięknym kraju, zniszczenie jedynego egzemplarza było totalną głupotą ówczesnych władz
. Zawsze będę żałować, że nie wszedł do produkcji seryjnej
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Pon, 07.01.2008, 17:45
przez Bonus
Imo nazwy były świetne
gacek , fafik , smyk .
Zdjęcia własnego autorstwa .
Smyk
niestety do środka nie można było wchodzić
ps. ciekawe czy do popularnego dawali papierosy
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 15:42
przez kulikowski
GĹ‚os na WarszawÄ™ 210.
oldtimer125p zapomniałeś dodać Dostawczego typ 40 i Stal 300
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 17:17
przez Sybki i Wściekły
Ja osobiście nie znam sie na produktach FSO I FSM ale powiem ze niektóre z nich są całkiem fajne
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 17:34
przez Ice
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 18:09
przez Tapir
WybĂłr dla mnie prosty: Syrena Sport
Alexa napisał(a):IMHO NajpiÄ™kniejszy prototyp jaki kiedykolwiek zostaĹ‚ zbudowany w naszym piÄ™knym kraju
Oooo właśnie
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 18:13
przez Osiek
Zniszczenie Syreny Sport było wylaniem dziecka z kąpielą
Jedyne co mogę zrobić to zagłosować na nią
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 21:57
przez Martin
Bezsprzecznie najlepsza z nich wszystkich jest Syrena Sport. Dla mnie najpiękniejszy prototyp jaki kiedykolwiek powstał w Polsce.
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Wto, 08.01.2008, 22:19
przez Paweł14
Szkoda, że Syrena Sport nie była produkowana, bo jest piękna, takie polskie Ferrari
Ale Fafik i tak wymiata
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Śro, 09.01.2008, 21:55
przez konchma
Glos na SYRENE S reszta to naprawde prowokacja poza Fafikiem bo wyglad ma prezydencki
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Pon, 14.01.2008, 17:39
przez MaddDogg
Oddaje głos na Fiata 126p Combi.
Jeśli nie on, nie potrafiłbym się zdecydować.
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Pon, 14.01.2008, 17:47
przez AddMaster
Syrena sport - super, troche jak Lotus.
Ogólnie sporo fajnych pomysłów, szkoda ze brakowało środków.
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Sob, 19.01.2008, 0:01
przez michal91
Mnie najbardziej spodobał się Polonez Coupe, choc Syrena Sport tez jest bardzo fajna, ale jednak głos oddałem na Poloneza Coupe
P80, BrzdÄ…c, Stal 300, Dostawczy typ B, Oberek
Wysłany: Sob, 19.01.2008, 2:31
przez kulikowski
1957 P80(C) Polskie-auta.pl
Konstruktorem P80 jest inż. Józef Przybylski , wykładowca technikum w Bytomiu. Autoskuter zbudowany został przez zespół entuzjastów motoryzacji w Zakładach Wytwórczych Urządzeń Sygnalizacyjnych w Katowicach, w hucie "Silesia" w Rybniku w WZM w Siemianowicach. Oficjalna prezentacja odbyła się w 1957 roku w Katowickim Pałacu Młodzieży
Trójkołowiec, 2-osobowy, otwarty, bez drzwiczek, przykrywany budką z płótna nieprzemakalnego i napędzany silnikiem motocyklowym, chłodzony powietrzem, jest najtańszym pojazdem wielośladowym, jaki można sobie wyobrazić. Dostosowany charakterystyką do ruchu miejskiego (mała szybkość maksymalna - 75 km/godz., duże przyspieszenie - małe kółka) może doskonale służyć do dojazdu do miejsca pracy, co oczywiście nie wyklucza dłuższych jazd pozamiejskich niedzielnych czy urlopowych. W przypadku zaś zastosowania ręcznego sterowania dźwigni gazu i sprzęgła, co również przewidziano w założeniach, staje się wprost bezcennym wózkiem dla inwalidów oczekujących jak dotąd bezskutecznie od wojny na podjęcie krajowej produkcji takiego pojazdu.
A oto niektóre dane techniczne zasięgnięte z założeń autoskutera P-80:
Dane ogĂłlne:
Ilość miejsc - 2.
Ciężar własny - ok. 190 kG. '
Ciężar użyteczny - ok. 150 kG.
Rozkład obciążeń - przód 60%, tył 40%;
Układ podwozia - 3 śladowy ;
Napęd - na tylne koło.
Silnik: W wersji prototypowej zastosowano Jawa CZ 250 cm3 o mocy 12 KM przy 4750 obr/min. i momencie obrotowym - 2,0 KGm przy 3500 obr./min. W silniku tym zabudowano na wale silnika dmuchawę odśrodkową.
Podwozie:
Rozstaw osi - 1600 mm ,
Rozstaw kół przednich - 1120 mm,
Prześwit - 180 mm
Wymiary opon - 4,40 - 10
1956 BrzdÄ…c (C) Auta-prl.pl
W 1956 roku w zwiÄ…zku ze skreĹ›leniem z listy eksportowej sprzÄ™tu wojskowego, ktĂłry w postaci obowiÄ…zkowego haraczu wysyĹ‚aliĹ›my do ZSRR, w niektĂłrych fabrykach powstaĹ‚y luzy produkcyjne. Ta sytuacja pociÄ…gnęła za sobÄ… pytanie, jakim produktem "zapchać" rezerwy. Problem ten dotyczyĹ‚ przede wszystkim zakĹ‚adĂłw W ĹabÄ™dach - dzielnicy Gliwic. Tak wiÄ™c pomysĹ‚, aby na Ĺ›lÄ…sku uruchomić produkcjÄ™ maĹ‚ego, popularnego samochodu, byĹ‚ strzaĹ‚em w dziesiÄ…tkÄ™. Trzy razy pięć - takie byĹ‚y wstÄ™pne zaĹ‚oĹĽenia: masa 500 kg, silnik o pojemnoĹ›ci 500 ccm, zuĹĽycie paliwa 5 litrĂłw na 100 km. PowoĹ‚any komitet budowy pojazdu skupiaĹ‚ czoĹ‚owych polskich inĹĽynierĂłw i projektantĂłw z tej dziedziny. Tak wiÄ™c byĹ‚a szansa aby w ĹabÄ™dach zamiast czoĹ‚gĂłw T-54 produkować BrzdÄ…ca, bo takÄ… wymyĹ›lono nazwÄ™ dla samochodu. Projekt silnika wykonaĹ‚ Fryderyk Bluemke. Z pojemnoĹ›ci 500 ccm jednostka osiÄ…gaĹ‚a moc 25 KM przy 4500 obrotĂłw na minutÄ™. InĹĽynier StanisĹ‚aw Ĺukawski zaprojektowaĹ‚ nadwozie typu kombi, gdyĹĽ dawaĹ‚o to najlepsze zagospodarowanie powierzchni maĹ‚ego auta. Wszystkie projekty byĹ‚y gotowe i moĹĽna byĹ‚o wdraĹĽać autko do produkcji. Resort PrzemysĹ‚u Maszynowego zakĹ‚adaĹ‚ jednak produkcjÄ™ samochodu osobowego wyĹ‚Ä…cznie w Warszawie. Osoby zaangaĹĽowane w projekt, otrzymaĹ‚y odgĂłrny prikaz wycofania siÄ™. BrzdÄ…c pozostaĹ‚ jedynie w pamiÄ™ci i niewielu dokumentach.
1958 Stal 300 (C) Polskie-auta.pl
(C) Retrostalowawola.republika.pl
W 1958 roku rozpoczęto seryjną produkcję samochodów małolitrażowych FSO Syrena i mini samochodów Mikrus 300 MR. Obok pojazdów osobowych istniało duże zapotrzebowanie rynkowe na niewielkie pojazdy towarowe, określane popularnie mianem dostawczych. Tym właśnie tendencjom wyszli naprzeciw konstruktorzy z Zakładów Mechanicznych w Stalowej Woli. W połowie 1958 roku zaprezentowali interesujący furgonik dostawczy nawiązujący koncepcją techniczną do znakomitego francuskiego Citroena 2 CV. Założeniem twórców było zapewnienie maksymalnej prostoty wytwarzania i obsługi. Nadwozie samochodu, czterodrzwiowe - dwoje drzwi dla kierowcy i pasażera oraz dwuskrzydłowe tylne drzwi do przestrzeni ładunkowej o wymiarach 135 na 100 na 90 cm, wykonane było z prostych elementów stalowych, nie wymagających stosowania technologii głębokiego tłoczenia. Zastosowano także płaskie szyby w drzwiach bocznych kabiny kierowcy, uchylne i podnoszone. Ramę typu płytowego tworzą dwa równoległe elementy stalowe o przekroju prostokątnym, do których zamocowano stalową podłogę. Na obu końcach ramy znajdowały się jarzma pojedynczych wahaczy podłużnych. Stal 300, bo tak nazwano nowy pojazd, miała dobre niezależne zawieszenie wszystkich kół na wspomnianych wahaczach, zaś elementem resorującym były 2 zespoły sprężyn śrubowych umieszczonych równolegle pod podłogą pojazdu, po obu jego stronach i połączonych z wahaczami. Dla uproszczenia i potanienia produkcji zastosowano silnik dwusuwowy z seryjnego samochodziku Mikrus 300 MR (dwucylindrowy, rzędowy, o pojemności 296 cm3 i mocy 10 kW (14,5 KM/ przy 5200 obr/min, zblokowany ze skrzynią biegów 4+T), umieszczony z przodu pojazdu i napędzający koła przednie.
Warto też zwrócić uwagę na spartańskie wykończenie wnętrza - wszelkie elementy pomocnicze sprowadzono do minimum, prosta długa "klamkowa" dźwignia zmiany biegów umieszczona przy kolumnie kierownicy po prawej stronie, dawała bezpośrednią zmianę przełożeń, zaś lekkie fotele kierowcy i pasażera wykonane były pod postacią stelażu z rurek z siedzeniami z brezentu, naciągniętymi obwodowo za pomocą szeregu niewielkich sprężynek. Samochód był lekki i ekonomiczny - przy szybkości maksymalnej 70 km/h i z największym dopuszczalnym obciążeniem 2 osobami i ładunkiem o masie 250 kg zużywał tylko 5,5-6 dm3 paliwa na 100 km. Nic więc dziwnego, że zaprezentowany publiczności cieszył się ogromnym zainteresowaniem.
(C) Auta-prl.pl
Dostawczy typ B(C) Polskie-auta.pl
Oberek(C) Polskie-auta.pl
(C) Polskie-auta.pl
Auta-prl.pl
Retrostalowawola.republika.pl
PODBIELSKI ZdzisĹ‚aw - Polskie konstrukcje motoryzacyjne 1947-1960; Wydawnictwa Komunikacji i ĹÄ…cznoĹ›ci, Warszawa, 1985
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Sob, 19.01.2008, 11:56
przez marcello
Polonez Coupe
to nie Polonez Coupe ale FSO 1100 Coupe zbudowane na bazie Zastawy
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Sob, 19.01.2008, 12:10
przez Bonus
Fiat 126p z silnikiem wysokoprężnym.Pomysł wstawienia do "Malucha" silnika wysokoprężnego zrodził się w czasach, kiedy benzyna była na kartki (lata osiemdziesiąte). Fiat 126p Diesel miał być napędzany jednym z dwóch silników japońskiej firmy Kubota, oba chłodzone cieczą: trzy- i czterocylindrowy. Wybrano jednostkę większą, która z pojemności 800ccm osiągała moc 24KM (17,7 kW). Samochód z nowym silnikiem stał się nie tylko bardziej dynamiczny, ale i bardziej komfortowy ze względu na mniejsze drgania silnika. Mimo zaawansowania prac do seryjnej produkcji nie doszło, ponieważ japoński jen zaczął gwałtownie zwyżkować i całe przedsięwzięcie przestało mieć ekonomiczny sens .
Fiat 126p LTP"lekki pojazd terenowy".
Ta odmiana "MALUCHA" powstała do zastosowań wojskowych, istniała też wersja na gąsienicach. Wyprodukowano zaledwie kilkadziesiąt sztuk.
Pojazd ten miał elektryczną blokadę na środkową i tylnią oś. Wersja Amfibia posiadała śrubę do pływania. Napęd na śrubę można było podłączyć tylko poprzez środkową oś. Nadwozie wykonane było z włókna szklanego. W oplandekowanym dachu znajdowały się szyby z pleksi. Miał trzy wycieraczki. Środkowa oś nie posiadała zawieszenia. Przez to pojazd ten mógł się zawieszać na środkowej osi. Za przeniesienie napędu na osie odpowiadał łańcuch. Pojazd ten posiadał dwie skrzynie biegów, pierwsza jak w orginale. Druga zaś odwrócona, napędzała dwie osie i poprzez tę redukcję pojazd pokonywał strome wzniesienia. Hamulec ręczny hamował tylko środkową oś. Był siedmio miejscowy. Kierowca plus dwie poprzeczne ławki po trzy miejsca każda.
(c)
google.pl
wikipedia
głowa;-)
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Śro, 23.01.2008, 1:45
przez AddMaster
Bonus napisał(a):japoĹ„skiej firmy Kubota
Widzialem nie raz klapki kubota, mam nadzieje, ze to nie ta sama firma
Polonez Coupe jest bardzo ciekawy, naprawde szkoda, ze nie doszlo do niczego powaznego
Re: Prototypy z FSO i FSM
Wysłany: Śro, 23.01.2008, 8:47
przez Tapir
AddMaster napisał(a):Widzialem nie raz klapki kubota, mam nadzieje, ze to nie ta sama firma
A dlaczego nie
całkiem porządne klapki były