Chodzi mi po głowie pomysł, by kupić sobie jakiegoś klasyka. Mam jedno auto z 2008 roku, drugie z 1988, to przydałoby się jeszcze jakieś z 1968.

Oczywiście chcę go kupić tu, gdzie mieszkam, czyli w US of A. Moim pierwszym kandydatem jest Ford Fairlane, a to dlatego, że gdy przyjechałem do USA w 82 roku, to pierwszym moim autem był właśnie Ford Fairlane, model 1969:



Znalazłem dwa takie samochody, rocznik 1968. Jeden w pełni oryginalny, mały przebieg, igiełka, za 20 tys dolarów i do tego jest w moim mieście.

http://classiccars.com/listings/view/66 ... lina-28269

Drugi jest 2000 km stąd, odrestaurowany w 90%, ale ma nieoryginalny silnik i skrzynię, za to jest dużo tańszy - do kupienia za 7500 dolarów:

http://classiccars.com/listings/view/60 ... sota-55433

Inne auta, jakie wchodziły by grę, to np. taki Pontiac Catalina z 67 roku. Kabriolet i tylko 15 tys dolarów:

http://www.hemmings.com/classifieds/car ... 6370.html#

Albo taki Mustang za 15-17 tysięcy:

http://www.streetsideclassics.com/showc ... rd-Mustang

http://www.streetsideclassics.com/showc ... rd-Mustang

Oczywiście inne auta też mogą być brane pod uwagę, pod warunkiem, że ich cena nie przekroczy 20 tys dolarów i że to będą samochody w dobrym, lub doskonałym stanie. Jakieś sugestie, uwagi, rady i pomysły?

Auto to w końcu trafiłoby do Polski, pewnie wraz ze mną, gdy zostanę emerytem, czyli za jakieś 10 lat i wtedy bym się z nim pokazywał na zlotach klasyków.

Jak nikt nic nie radzi, to ja sam sobie poradziłem bez Waszej pomocy.

Przepiękny

Wychuchane cacko, przepiękny!

Dzięki! Jestem pozytywnie zaskoczony reakcją Amerykanów. W ciągu dwu dni jeżdżenia tym Cadillakiem otrzymałem więcej "kciuków w górę" niż w ciągu dwu lat posiadania Maluszka. Zapewne częściowo wynika to z faktu, że Maluszka się nie dostrzega, a z daleka wygląda jak Yugo, natomiast Cadillaca trudno nie zaważyć, ale nie wmienia to w niczym faktu, że dosłownie co druga osoba przejeżdżająca obok zwalnia, otwiera okno, uśmiecha się, pyta o rocznik i model.

Parę filmów na początek:

https://www.youtube.com/watch?v=K7vQacZeHj8

https://www.youtube.com/watch?v=KRadgNVQl5Y

Wygląda na świetny egzemplarz, ale ja jednak mając taką opcje nie mógłbym nie wybrać jakiegoś muscle

]
A skąd wiesz, że to nie muscle? Na razie hiob nie napisał, ile to ma mustangów pod maską?

Ja, prawdę mówiąc, szukałem Forda Fairlane, model 1968, lub 69, albo Mercurego Cougara XR7. Miałem obydwa te samochody w USA, obydwa w opłakanym stanie, zaraz po przyjeździe do Stanów. Pomyślałem sobie, że byłoby super teraz kupić takie auto w znacznie lepszym stanie. Stąd w ogóle moja wyprawa do tego komisu.

Znalazłem obydwa te auta których szukałem, ale były zbyt drogie. Fairlane 20 tys dolarów, Cougar 30, a ja miałem budżet 15. Poza tym jak zobaczyłem tego Cadillaca, to zakochałem się od pierwszego wejrzenia.

Ja, jeśli mam ochotę poczuć moc, to mam już inne auto w garażu, które mi daje tę satysfakcję i możliwość rozpędzenia się od 110 do 210 km/h w siedem sekund. Nie potrzebuję muscle cara. Nie chcę mieć kilku takich samych aut. Teraz mam niesamowitą różnorodność. Cadillac z 51 roku, Maluszek, 600-konne M3 i nowiutki 328i. I myślę, że na najbliższe 10 lat mam spokój... No chyba, że mi się coś odwidzi.

BTW Cadillac jedzie bez problemów 150 km/h, choć ma już pewne problemy z zatrzymaniem się z takiej prędkości. Ale muscle car to on nie jest - 2000 kg wagi i 160 KM nie powala. Co prawda to i tak lepiej, niż Maluszek, bo Cadillac ma 12 kg na każdego konika, a Kaszlak 25 kg. I tak dla porównania - BMW niecałe trzy kg na każdego KM.

Mało brakowało, a kupiłbym tego Mercurego Cougara. Już byłem w drodze do banku, by wziąć pożyczkę, bo cena zeszła już z 30 tysięcy na 14, ale na szczęście puknąłem się w głowę. Stwierdziłem, że jednak muszę zrobić coś rozsądniejszego, to znaczy naprawić/przerobić Cadillaca i wybrać się nim w podróż dookoła Ameryki. Ale o tym napiszę w osobnym wątku.

Więcej o niedoszłym kupowaniu Mercurego i o innych klasykach na tych filmach:

https://www.youtube.com/watch?v=--0kmhWJMso

https://www.youtube.com/watch?v=hCsDFC1guuo