Pierwsze spy-shoty z testów. Technicznie identyczny z Hyundaiem i30.
http://www.automobile-magazine.frCytuj:
Żeby wyrobić sobie renomę i szacunek wśród klientów koreańscy producenci muszą wciąż ciężko pracować. Nowa generacja Kii Cee'd już przechodzi testy, by w roku 2017 nawiązać równą walkę z klasowymi rywalami.
Napotkana gdzieś na testach w zimnej Skandynawii „Kijanka” swoim pełnym kamuflażem nie pozwala nam dostrzec żadnych stylistycznych smaczków. Jednak wcale nie wstydzi się tego, co chowa pod maską, więc śmiało unosi ją przed obiektywem aparatu. Znajdujemy tam nowy, trzycylindrowy silnik T-GDI o pojemności jednego litra. No może nie jest taki zupełnie nowy, bo swój debiut miał już miesiąc temu na Targach Motoryzacyjnych w Genewie przy okazji prezentacji aktualnego Cee’d-a w wersji GT Line.
W całej gamie silnikowej do wspomnianego silnika na pewno dołączą inne, równie wydajne jednostki benzynowe oraz diesle. Na tą chwilę, wyposażenie koreańskiego hatchbacka w napęd hybrydowy nie jest planowane.
Jeśli chodzi o stylistykę nadwozia, rewolucji pewnie nie będzie. Spodziewamy się kontynuacji tego, co reprezentuje sobą obecne wcielenie Cee’d-a. Nieco więcej zmian prawdopodobnie zajdzie się wewnątrz auta, gdzie zastosowanie znajdą pomysły, które już dziś znalazły zastosowanie w kokpicie nowej Kii Optimy, zaprezentowanej dopiero co, na targach w Nowym Yorku.
AMiS