To auto, jak większość tych z podobnymi sleeperami, jeździ dla firmy robiącej przeprowadzki. Obsługują oni także "trade shows", targi i wystawy. Często muszą czekać na koniec wystawy od czwartku do poniedziałku, albo na załadunek przy przeprowadzce dwa-trzy dni, dlatego inwestują w takie sypialnie. Wielu z nich nie ma innego domu, lecz mieszka właśnie w swojej ciężarówce.



Jeździ tu już dość sporo takich kamperów. Firmy przerabiają stare ciężarówki, głownie z myślą o emerytowanych truckerach, ale też są zupełnie nowe RV budowane na ramach ciężarówek. Konstrukcja solidna, cena niższa niż domku na kołach robionego na bazie autobusu, a nowe trucki, zwłaszcza Volvo, mają dość komfortowe zawieszenie, więc dlaczego nie?



Pierwsze trzy zdjęcia z http://www.rvtruck.com, czwarte z http://www.hanstruckpictures.com.



Większość ciężarówek ma aluminiowe koła, wykończone na wysoki połysk. W truckstopach, a szczególnie koło myjni, zawsze są chętni, żeby za niewielką opłatą wypolerować te koła, gdy z czasem stracą swój blask. Gdy samochód ma koła stalowe, malowane są zwykle fabrycznie na biało, choć niektóre firmy, jak np. UPS, malują także koła na ten UPS-owski, brunatno-zielony kolor w swoich pojazdach.





Tak. W wielu truckstopach, szczególnie we Flying J, gdzie te zdjęcia zrobiłem, są wyznaczone parkingi dla inwalidów i on stoi na takim miejscu.

A to parę zdjęć innego Pete'a 379, już ze zwykłym, fabrycznym sleeperem, spotkanego dziś na parkingu:

przypominam go sobie z filmu black dog, wspaniała maszyna

nooo , taki kamper, jeszcze miejsce na kilka koni z tyłu i można kowbojowac na całego

taaaa ten film moge odlÄ…dac bez przerwy

Piękne cacka, kocham te maszyny Zawsze gdy je oglądałem to z największym podziwem. Nie chyba w Europie takiej ciężarówki którą bym tak samo podziwiał jak Peterbilty

Własnie obok zajechał Peterbilt 359, "tatuś" modelu 379. Prawdę mówiąc, niewiele się różnią... Ten ma 30 lat, ale migacze już ma ze LEDami. Oczywiście nie są one orginalne, właściciel musiał to niedawno zmienić:

30 lat... i jeĹşdzi trasy... jaki on musi miec przebieg??? nie mogÄ™ siÄ™ nadziwic.

Piękny truck. Zawsze mi się podobał. Szkoda, że u nas sie takich nie spotyka

To jest to 30 lat, prawdziwy truck z HistoriÄ…!! Ale jednak wole te nowe!!

Zdjęcia już zamieszczone w temacie ZWIEDZAMY AMERYKĘ, ale ponieważ pasują i do tego tematu, to parę zdjęć Peterbiltów, jakie spotkałem wczoraj w truckstopie w Mississippi:



I parę zdjęć jego następcy, modelu 389. Te zdjęcia z http://www.truckpaper.com:

Czy mi się zdaje czy niektóre ze starości wyginają sie w dół?


http://www.hankstruckpictures.com/pix/t ... o/reno.jpg
http://images4.fotosik.pl/295/31ffed170d057d75m.jpg
http://images4.fotosik.pl/286/757f65ad5d159132m.jpg
http://www.kenworth.com/owners_gallery/f30Mdp5C_3_.jpg

Zdaje Ci siÄ™

super fotki

Dziś spotkałem interesujący egzemplarz Peterbilta 379 z malutkim sleeperem. Najpierw mnie wyprzedził, ale siadłem mu na ogonie i jak za chwilę zjechał zatankować, napstrykałem trochę zdjęć. Nawet wlazłem mu do środka, ale nie mogłem wiele fotografować, bo miał nie pościelone łóżko itd. i prosił mnie o dyskrecję. Ale widać na jednym zdjęciu kuchenkę, na drugim szafki, a co tak naprawdę wymiata, to widoczny na ostatnim zdjęciu kominek.

Ale jak się potem zacząłem zastanawiać nad celowością takiego domku, to nijak się nie mogę doszukać w tym sensu. Nawet nie dlatego, że mam coś przeciwko godnemu życiu kierowcy. Ale ten sleeper nie jest wcale aż tak wiele lepszy od mojego. Jasne, że nie mam łazienki, ale łazienka, którą on ma jest marniutka. Jedna kabina, bardzo wąska, z prysznicem u góry i kibelkiem na dole. Sam kierowca mi powiedział, że poza sporadycznymi przypadkami i tak korzysta z dużych, wygodnych łazienek w truckstopach. Nie mam też kominka, ale już stolik mam tak samo rozwiązany jak on: Trzeba złożyć łóżko, żeby rozłożyć stolik. Mam też mikrofalówkę i piecyk elektryczny, mniejsze niż u niego, ale tak samo przygrzeją mi obiad. I mam ze dwa, czy trzy metry podłogi mniej i mniej szafek, ale to niewielka strata, biorąc pod uwagę fakt, że moje auto jest o 100 000 dolarów tańsze.

Tak, ten Pete kosztował 225 tysięcy, moje Volvo 118 000. A gdybym nawet miał te sto tysięcy, to za nie można kupić zwykły domek, o powierzchni trochę większej niż dwa metry kwadratowe. Albo, powiedzmy, BMW M 5 i jeszcze by zostało tyle kasy, że na parę lat na benzynę by starczyło. Ale cóż, nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze i niektórzy wolą mieć taki klasowy i kultowy pojazd. A ja tylko przekazuję Wam zdjęcia i moją o tym opinię. Zapraszam do oglądania.

Ubolewam nad tym że nie ma u nas takich. Aż się łezka kręci jak się takie ogląda.

świetne foty maszyna extra a kabina to juz w ogóle mnie rozwalila

Amerykańskim ciężarówką nic nie brakuje , a moge prosić o większą ilość fotek

Kiedyś na tym forum opisywałem moją podróż dookoła USA, http://www.samochodyswiata.pl/viewtopic ... highlight= , ale nie cieszyła się zbyt wielkim zainteresowaniem, więc zakończyłem wątek. Jest on jednak kontynuowany na truckerskich forach i tam trafiają wszystkie zdjęcia, jakie robię podczas moich podróży dookoła USA. Zapraszam na wagę ciężką, albo na btc forum, oto linki:

http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php ... sc&start=0

http://www.btcforum.i365.pl/index.php?s ... =8479&st=0

Tam znajdziesz więcej zdjęć amerykańskich ciężarówek i widoków zza okna trucka. Zapraszam.

Że co proszę? Post się zaczął i Cię nie było, a przedtem temat śledziło wielu, w tym ja.

Co ty piszesz za głupociki? Przecież sporo osób przeglądało ten temat m.in. ja. Każdy twój opis czytałem z zapartym tchem bo naprawdę to było ciekawe co opowiadałeś. Ile osób z tobą rozmawiało na ten temat co pisałeś.