Re: Zlot Polskiego klubu Renault25 i Frakcji zachodniej
Pomysł na tą wycieczkę powstal w trakcie czerwcowego powrotu ze zlotu we Francji, gdzie Polski klub
www.renault25.org reprezentował nasz kraj na imprezie poświęconej 25 leciu rozpoczęcia produkcji modelu R25. Kilkakrotnie przejeżdżając autostradą nr A6 zastanawialiśmy się co jest za tym wielkim płotem który oddziela drogę od tych potężnych maszyn które górują majestatycznie nad kompleksem muzeum.
PostanowiliĹ›my sobie ĹĽe kiedyĹ› pojedziemy tam w wiÄ™kszym gronie i po krĂłtkim szukaniu odpowiedniego zakwaterowania w pobliĹĽu udaĹ‚o siÄ™. W PiÄ…tek 25 wrzeĹ›nia ruszajÄ… z MilanĂłwka, Ĺodzi, Zielonej GĂłry, Koszalina klubowicze ktĂłrych razem jest 12 osĂłb. Godzina 12:00 to czas gdy spotykamy siÄ™ wszyscy w umĂłwionym miejscu na ringu Berlina i dalej juĹĽ na 3 auta podÄ…ĹĽamy wspĂłlnie autostradÄ… nr A9 na poĹ‚udnie.
Wyjątkowo dobre samopoczucie udziela się wszystkim co skutkuje częstymi przerwami na kawę, Herbatę i pogaduchy a czas nieubłagalnie leci.
Za Norymbergą wpadamy w autostradę nr A6 która doprowadza nas do miasta Mannheim przed którym postaliśmy ponad godzinę w koreczku.
Hotel Etap gdzie zabukowaliśmy sobie całkiem jak się później okazało przyjemny i kameralny nocleg był na uboczu miasta. Ciężko było się po całym dniu wrażeń położyć spać, wszak sama wspólna jazda to już jest niesamowita frajda i przyjemność ale ostatecznie około 1 w nocy większość z nas już grzecznie spała, wszak rano czekało nas zwiedzanie. 26 września, punktualne budzenie, wspólne śniadanko i ekipa gotowa do wyjazdu. 35km do muzeum upłynęło na jechaniu pod przepięknie wznoszące się słoneczko które zagwarantowało nam wspaniałą ciepłą pogodę. Momentami nie chciało się wierzyć co pokazuje termometr i że jest już 3 tydzień września. Po dotarciu do muzeum poczekaliśmy na dwoje uczestników zlotu którzy reprezentowali Francuski klub renault25 i przyjechali z tego właśnie kraju.
Samo muzeum składa się z 2 wielkich hal w których znajdują się samochody, czołgi, samoloty, motocykle, walce, lokomotywy, traktory i wiele ciekawych przedmiotów które ciężko wymienić naraz.
Zwiedzanie pierwszej z hal skończyliśmy około godziny 13:30 i udaliśmy się na wspólny obiad do muzealnej restauracji.
Potem przyszedł czas na zdjęcie grupowe i zwiedzanie hali nr 2.
Tu królowała motoryzacyjna arystokracja. Rollsy, Bentleye, Lamborgini, Ferrari, Mercedesy, liczne Maybachy oraz mniej znane marki. Schodkami do góry wchodziło się przez dach do kilku modeli samolotów takich jak Concorde czy Tu 144. Które niczym zawieszone w czasie i przestrzeni można było zwiedzać od środka.
Do zwiedzania było 7 różnych samolotów a co ciekawe z dwóch z nich można było zjechać na pupie rynna do parteru co powodowało dodatkową atrakcję dla dzieci tych dużych i tych mniejszych. Na miejscu nasze panie testowały liczne symulatory lotów, jazdy na motocyklu czy podróży w kosmosie.
Bogatsi w doznania i emocje godzinkę przed zachodem słońca udaliśmy się na spoczynek do naszego hotelu a wyjątkowo udany dzień uczciliśmy wspólna kolacją i biesiadowaniem. Nazajutrz, 27 września 7:30 rano wyjazd kolumny do Polski.
Znowu trasa mija w sielankowej atmosferze a CB radio po raz kolejny służy do obmyślania kolejnych zlotów, spotkań, imprez na które was już teraz zapraszam a o których dowiecie się wkrótce.
blondas