|
|
Obecny czas: Pią, 26.04.2024, 13:02
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Autor |
Wiadomość |
Loonathic
Postów: 3
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
pardon napisał(a): Mnie wkurza odwrotne myĹ›lenie niby "Ĺ›wiadomego klienta" ... sprzedawaĹ‚em 12-letnie auto z przebiegiem 140 tys kiometrĂłw. MiaĹ‚em go 4 lata - jeĹşdziĹ‚em codziennie do pracy, na uczelnie nawet bo wĂłwczas jeszcze studiowaĹ‚em, zakupy i sporadyczne wypady za miasto. ReasumujÄ…c - jeĹşdziĹ‚em nim non stop i wszÄ™dzie gdzie moĹĽe jeĹşdzić mieszkaniec miasta na co dzieĹ„ i od Ĺ›wiÄ™ta. Ile zrobiĹ‚em ? 40 tysiÄ™cy. Jak go kupowaĹ‚em miaĹ‚ 8 lat i 100 tys na blacie. WiÄ™c pomyslaĹ‚em sobie ĹĽe ktoĹ› kto go miaĹ‚ wczeĹ›niej wiÄ™cej nim jeĹşdziĹ‚ niĹĽ ja i 100 tys za 8 lat nie ĹşdziwiĹ‚o mnie w ĹĽadnÄ… stronÄ™. Sprzedaje to auto, przychodzi jeden, drugi, trzeci klient i kazdy od razu patrzy na licznik i pierwsze co mĂłwi, to Ĺ›wiÄ™te sĹ‚owa - "uuu na pewno krÄ™cony". Czego wymagać od kompakta do cywilnej jazdy na co dzieĹ„? Przebiegu miliona? Ile kaĹĽdy z nas nakrÄ™ca w ciÄ…gu roku? Ile godzin jeĹşdzi dziennie? I dlaczego kupujÄ…cy wmawia mi ze zrobiĹ‚em 2x wiecej? Gdzie miaĹ‚em jeĹşdzić? Z nudĂłw wkoĹ‚o domu? Ja mniej wiÄ™cej kaĹĽde auto trzymam 2 lata, wiÄ™c na taki teĹĽ okres eksploatacji szukam auta. Co z tego, ĹĽe auto ma 180 tys? nic.. ja zrobie kolejne 20 tys i to mi wystarczy. GĹ‚upotÄ… jest kupowanie auta na lata - ilu z was kupowaĹ‚o auto z zamiarem jeĹĽdzenia nim 10 lat? Moze w zamierzeniu wielu, jednak w praktyce kto z was jeĹşdzi nadal kupionym 10 lat temu autem? Mnie przeraĹĽaĹ‚aby wizja, ĹĽe w ciÄ…gu 30 lat przyszĹ‚ego zycia bÄ™de miec tylko 3 auta. Szkoda czasu, auta mi siÄ™ szybko nudzÄ…, no moze nie tyle nudzÄ… co zawsze pojawia siÄ™ na horyzoncie jakiĹ› ciekawy kÄ…skiem, ktĂłrym chÄ™tnie bym pojeĹşdziĹ‚ i sprĂłbowaĹ‚ czegoĹ› nowego. mothman napisał(a): Ja siÄ™ zgadzam z elCoyote i Tapirem. Biedni handlarze, muszÄ… wciskać ludziom kit, bo Ĺşli ludzie nic nie kupiÄ…. NajchÄ™tniej laĹ‚bym was batem, gnoje. Nikt Ci nie kaĹĽe kupowac w komisie. Kazdy wie, ĹĽe na interesie komisowym raczej Ĺşle siÄ™ wychodzi - skoro komisiarz sprzedaje ci auto kupione od kogoĹ› i dowala sobie sporÄ… prowizje - to rĂłwnie dobrze ty moĹĽesz go ominąć i kupić u pierwotnego wĹ‚aĹ›ciciela - kaĹĽdy na tym lepiej wyjdzie - ty bo kupisz taniej, no i sprzedajÄ…cy bo dostanie gotĂłwe od razu nie po 3 miesiÄ…cach jazdy MZk podczas gdy auto stoi na komisie. TydzieĹ„ temu sprzedaĹ‚em auto - co prawda po 1.5 miesiÄ…ca (troche kasy poszĹ‚o na ogĹ‚oszenia tu i tam) - ale do gĹ‚owy mi nie przyszĹ‚o wstawiać go do komisu. PytaĹ‚em z ciekawoĹ›ci - dawali mi 2 tys mniej niĹĽ chciaĹ‚em (i finalnie nawet za tyle poszedĹ‚, wiÄ™c bez Ĺ‚aski ), ponadto kase dostaĹ‚bym dopiero po sprzedaniu - wiec teoretycznie ten 1.5 miesiÄ…ca byĹ‚bym zmuszony do jazdy autobusem Nikt z nas nie musi kupować syfĂłw od bufonĂłw ze zĹ‚otym zÄ™bem i zegarkiem w komisach. KupujÄ…cy ma kase i on rzÄ…dzi - jest teĹĽ wolnym czĹ‚owiekiem i ma prawo kupic fajne auto. Teraz podaĹĽ przewyĹĽsza popyt wiÄ™c jak ktoĹ› ma czas i cierpliwość to znajdzie fajne autko od cywila lub w peĹ‚ni wiarygodnÄ… uzywkÄ™ dealerskÄ…. Ja komisiarzom nie ufam - wystarczy, ĹĽe widzÄ™ kto wychodzi do mnie z komisowej kanciapy to juĹĽ wiem wszystko. A jak otworzy gÄ™bÄ™ ze swoim przebogatym sĹ‚owotwĂłrstwem i slangiem to juz jestem pewny ĹĽe mu podziÄ™kujÄ™. Ale lubie jeszcze czasem na sam koniec przejechać sie jakÄ…Ĺ› furkÄ… na komisowym paliwie ... OczywiĹ›cie teĹĽ masz racjÄ™ - trzeba zachować umiar w osÄ…dach. Ale... Jak zdÄ…ĹĽyĹ‚em siÄ™ zorientować temat dotyczyĹ‚ aut sprowadzanych. WiÄ™c o autach sprowadzanych pisaĹ‚em. Jest sprawÄ… oczywistÄ…, ĹĽe kaĹĽdy jeĹşdzi tyle ile moĹĽe, ale niemcy w tym przodujÄ… - nikt tam nie kupuje auta pokroju Audi A4 TDI, aby tym autem jeĹşdzić 8 tys rocznie - po prostu diesel w niemczech jest poobkĹ‚adany różnymi podatkami i jest BARDZO drogi w utrzymaniu, w porĂłwnaniu do benzyny po prostu nie opĹ‚aca siÄ™ kupować auta z takim silnikiem - do takich dystansĂłw sÄ… inne auta - w stylu opla corsy lub forda fiesty - i to sÄ… benzynki najczęściej. Problem jest jeszcze w tym, ĹĽe dzisiaj ludzie sÄ… dalej nieĹ›wiadomi - znajomy siÄ™ mnie pytaĹ‚ ostatnio o auta w Polsce bo my mamy duĹĽo mniejsze przebiegi niĹĽ oni w niemczech, do tego mamy mniejsze ceny - pytanie brzmiaĹ‚o: czy opĹ‚aca siÄ™ kupować w polsce uĹĽywane auto... Qrwa - paranoja po prostu. A jeszcze taki prostak (Krzys siedzi na forum i pluje Ci prosto w twarz... Tak jak przedpiĹ›miennik pisaĹ‚ - batem gnoi. Nikt nie karze oczywiĹ›cie kupowac od handlarzyny zĹ‚omu, ale teraz nie kupisz w zasadzie inaczej auta - tyle rupieci siÄ™ nazwoziĹ‚o, ĹĽe niby duĹĽo tego, a nie ma w czym wybierać...
|
Czw, 30.04.2009, 16:12 |
|
|
tupciu
Postów: 3
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
to co sie wyprawia z autami przechodzi pojęcie, najgorsze jak człowiek się pyta - bity, bylo cos z blacha robione? Nie! Czlowiek robi sobie wycieczke poldniowa zeby zobaczyc pimp my ride po polsku. Cale szczescie mozna szybko samemu wychwycic "domowa" robote, do fachowców trzeba juz poczytać www.bezwypadkowe.net, www.sprowadzanieaut.pl itd.... pozdro
|
Czw, 02.07.2009, 15:00 |
|
|
tupciu
Postów: 3
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Wystarczy stanąć na byle jakim wiadukcie nad A2 przed Poznaniem i zobaczyć co jedzie na lawetach, tyle na temat sprdzedawców, jesli ktos nie ma nic do ukrycia moze skorzystac z www.sprowadzanieaut.pl jednak nie wydaje mi sie żeby w Polsce możliwy był zakup samochodu niewypadkowego - z normalnym przebiegiem (do 40tys rocznie) po co szukac okazji jak mozna sobie ja samemu stworzyc i zaoszczedzic czas picowaniem. pozdro
|
Pon, 06.07.2009, 12:04 |
|
|
Emer
Postów: 1832 Miejscowość: SG
Samochód: 323F (BJ)
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Cytuj: Uwaga! Na giełdach pokazały się już samochody zalane przez ostatnie powodzieNawet oczyszczony, wysuszony i na pierwszy rzut oka sprawny samochód po powodzi nadaje się tylko na złom - to jednoznaczna i druzgocąca ocena ekspertów motoryzacyjnych. Niektórzy właściciele próbują się jednak pozbyć takich pojazdów oferując je po okazyjnej cenie na giełdach samochodowych lub w komisach. Właśnie pierwsze odpicowane wraki z Dolnego Śląska, Małopolski, a nawet Podlasia trafiają na śląskie giełdy. Auta spod wody będzie można spotkać przez co najmniej kwartał. Potem zwykle znikają z obiegu handlowego, bo zaczynają być z nimi poważne problemy. Na szczęście są sposoby, aby rozpoznać takie auto i nie dać się nabrać na okazję. http://gliwice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1020688.html
_________________ <--- To było moje autko - Cadillac De Ville '92; 4.9L V8...
|
Pon, 06.07.2009, 12:57 |
|
|
hummve
Postów: 200 Miejscowość: Gniezno/DE-Witten
Samochód: Mercedes CL 500
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Krzys124 ty to jestes normalny człowiek.Masz głowe na karku,i to mi sie podoba.Jestem z branży,też handluje samochodami,i przyłączam sie bezapelacyjnie do twojego zdania.Ludzie w Polsce maja straszne rytułały:Wchodzą na strony internetowe,wyszukują maksymalnie najtansze pozycje,potem jadą,i wracaja bez niczego,w myślach wyzywając handlarz od najgorszych.Wiadomo,jezeli auto jest najtansze na rynku,to pewnie mialo jakies wieksze lub mniejsze przejscia,a on potem,na imieninach ciotki wychwala swoja wiedze,ze sie nie naciął na handlarza,który chciał mu wcisnąć auto,ktore mialo malowany błotnik i zderzak.Żenada. Ale już nie powie,ze wybrał najtanszy możliwy model.No cóż,tacy są ci ludzie.A propos przebiegów.Wiadomo,gorna granica to 200tys km.Powyżej auto jest praktycznie nie do sprzedaży.I to właśnie jest najbardziej chore.Kupiłem kiedys auto,ktore mialo najechane 203 tys km.Oczywiście,nie cofałem licznika,został tak jak jest.Efekt:3 tygodnie na placu,i odbijanie sie jak piłeczka od muru,twierdząc,i tu cytuje''jak auto ma ponad 200tys najechane,to równie dobrze może mieć 300 albo 400'' Czy to nie jest chore?Ale gdy cofnąłem mu o 15 tys km,jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na 2 dzień sprzedany! Czy 15 tys km wiecej jest w stanie zniszczyć silnik doprowadzając go do kapitalki,lub wymiany? Odpowiedzcie sobie na to pytanie. Takich przykładów mógłbym podać mnóstwo,bo pełno razy mi się to zdarzało.Sam jeżdze prywatnie CL 500,ale do wyjazdów,lub na wakacje mam swojego roboczego woła Mercedesa E300TURBODIESEL z 98r.Samochód fenomenalny.Przedwczoraj wróciłem z Niemiec,i wybiło mu juz na cyferblacie 915 tys km! I co?Na aucie żadnego wrażenia to nie zrobiło.Auto jest super,jak dbasz,tak masz,filtry i oleje w skrzyni i silniku,wymienić coś w zawieszeniu,tarcze,klocki,i to wszystko.Targałem nim lawety mnóstwo razy,ale wrażenia na nim nie zrobiły.Ciekaw jestem,jakbym wystawił go na srzedaż(czego oczywiście w życiu nie zrobie) z tym przebiegiem,i jestem ciekaw,jaki odzew byłby? Pewnie żaden. Na zachodzie mam rodzine,dosyc liczną,i moge z całym przekonaniem powiedzieć,ze tam robią od 50 tys km wzwyż! Oczywiście,wyjątki też sie zdarzają,ale to nieliczny procent.Książke to każdy głupi umie kupić i wypełnic,więc zaraz może się auto stać taka właśnie perełką. Pamiętajcie,zwracajcie uwage na stan techniczny auta,a nie na cyferki przebiegu!Co do wypadkowości aut,trzeba rozróżnić te auta.Dla sporej grupy klientow,rozbita lampa,pogiety zderzak,i błotnik do wymiany wskutek stłuczki parkingowej kwalifikuje auto do natychmiastowej utylizacji! Pomijając wszelkie dzwony,wstawianie ćwirtek,dachu,spawanie podłużnic,slupków.Czy zbita lampa i błotnik do wymiany dyskwalifikują auto? Miałem taki przypadek.Kupiłem Peugeota 307 SW z 05 roku w diesku.Przebieg 170 tys km.Auto serwisowane.Bylo lekko uderzone,pekniety tylny zderzak,zbita tylna szyba,i klapa tylna do wymiany.Dodam,ze air bagi ok. Auto wystawilem na sprzedaż po oplatach procz przegladu,za 24 tys zł.Ponad 3 tygodnie stało,a największą kwote,jaka skłonni byli zapłacić to 19.5 tys zł!Rozumiem,że chcą kupic jak najtaniej,ale nie za bezcen! Auto zrobilem,zrobiłem przegląd(wyszło mnie to nawet nie 2tys zł)i dałem cene 29tys.Za 2 dni auto sprzedane z pocalowaniem w ręke.I tu tworzy sie motto:Ludzie sami chca być oszukiwani. Pozdrawiam krzychu124
_________________ Wyznaje tylko w jedną religie. Mercedes
20 kwietnia 2011-na świat przychodzi moja ukochana córeczka Zuzia! 19.11.2010-ślub z moją ukochaną Monisią
|
Sob, 25.07.2009, 13:24 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
U mnie w mieście jakiś czas temu była próba zastrzelenia jednego z właścicieli komisu, ale dostał tylko strzał w kolano. Gość robił konkretne wałki i się nieco doigrał. Jednym z jego popisowych "dań" był VW Sharan, który miał mieć 90 tyś km i być po wymianie rozrządu. Po parunastu dniach od zakupu rozrząd padł i wtedy okazało się, że Sharan ma ponad 800 000 km ... nc.
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Sob, 25.07.2009, 19:42 |
|
|
Tapir
Postów: 4215 Miejscowość: Warszawa
Samochód: Uno / Saab 900 2.0T
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
hummve napisał(a): Krzys124 ty to jestes normalny czĹ‚owiek.Masz gĹ‚owe na karku,i to mi sie podoba.Jestem z branĹĽy,teĹĽ handluje samochodami,i przyĹ‚Ä…czam sie bezapelacyjnie do twojego zdania oho, juz CiÄ™ polubiĹ‚em... hummve napisał(a): Ludzie w Polsce maja straszne rytuĹ‚aĹ‚y:WchodzÄ… na strony internetowe,wyszukujÄ… maksymalnie najtansze pozycje,potem jadÄ…,i wracaja bez niczego,w myĹ›lach wyzywajÄ…c handlarz od najgorszych rozumiem, ĹĽe wg Ciebie kupujÄ…c auto powinienem wybrać to, ktĂłre jest najdroĹĽsze i cieszyć siÄ™ ĹĽe przepĹ‚acam no sorry ale realia finansowe sÄ… u nas takie, ĹĽe samochĂłd dla wielu osĂłb (w tym dla mnie) jest sporÄ… inwestycjÄ… i jednak cena jest jednym z gĹ‚Ăłwnych kryteriĂłw zakupu hummve napisał(a): Wiadomo,jezeli auto jest najtansze na rynku,to pewnie mialo jakies wieksze lub mniejsze przejscia wiadomo teĹĽ, ĹĽe w 99% przypadkĂłw uczciwy handlarz dostanie pomrocznoĹ›ci jasnej i "zapomni" o tym kupujÄ…cego poinformować hummve napisał(a): Ale gdy cofnÄ…Ĺ‚em mu o 15 tys km,jak za dotkniÄ™ciem czarodziejskiej różdĹĽki na 2 dzieĹ„ sprzedany! teraz polubiĹ‚em CiÄ™ jeszcze bardziej hummve napisał(a): I tu tworzy sie motto:Ludzie sami chca być oszukiwani. Nie ludzie chcÄ… kupic samochĂłd w dobrym stanie i mieć pewność, ĹĽe nie spotkaĹ‚ po drodze drzewa i 2 przystankĂłw, widać ciężko to pojąć patrzÄ…c na Twoje podejĹ›cie przychodzi mi do gĹ‚owy jedna rzecz, taki w sumie gĹ‚upi ale ĹĽyciowy przykĹ‚ad: gdzie kolego kupujesz wÄ™dlinÄ™ i jakÄ…? I czy kupujesz gdy widzisz ĹĽe np. kieĹ‚basa czy co tam innego spadĹ‚o ekspedientce na podĹ‚ogÄ™ albo do wiadra (vide przykĹ‚ad z Peugeotem)? DomyĹ›lam siÄ™ ĹĽe nie PrzecieĹĽ mogĹ‚eĹ› kupić jÄ… prosto z podĹ‚ogi, pewnie obniĹĽyĹ‚aby Ci cenÄ™. Ale nie martw siÄ™, ona tÄ… kieĹ‚base dla Ciebie naprawi, obetrze scierkÄ… i kupisz Ĺ‚adnÄ… i piÄ™knÄ… za normalnÄ… cenÄ™. MyĹ›lÄ™, ĹĽe ekspednientka pomyĹ›li wtedy to samo co Ty przy sprzedawaniu samochodĂłw: hummve napisał(a): Ludzie sami chca być oszukiwani. Smacznego Ice napisał(a): U mnie w mieĹ›cie jakiĹ› czas temu byĹ‚a prĂłba zastrzelenia jednego z wĹ‚aĹ›cicieli komisu, ale dostaĹ‚ tylko strzaĹ‚ w kolano. Gość robiĹ‚ konkretne waĹ‚ki i siÄ™ nieco doigraĹ‚. Jednym z jego popisowych "daĹ„" byĹ‚ VW Sharan, ktĂłry miaĹ‚ mieć 90 tyĹ› km i być po wymianie rozrzÄ…du. Po parunastu dniach od zakupu rozrzÄ…d padĹ‚ i wtedy okazaĹ‚o siÄ™, ĹĽe Sharan ma ponad 800 000 km ... nc. leĹĽe
_________________ Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
|
Nie, 26.07.2009, 0:23 |
|
|
hummve
Postów: 200 Miejscowość: Gniezno/DE-Witten
Samochód: Mercedes CL 500
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Sorry,ale wybierając te najtańsze rodzynki,to powinieneś sam juz to wiedziec,ze na pewno nie sa to igły.To tak jak buty na zime.Chcesz trapery,i rozmiar papcia 45.I szukasz.Najtansze to na bazarze od rumcajsow,i co,kupisz od nich,i beziesz sie modlic,zebys zime w nich przelatal? Jezeli ktos na sile szuka najtanszego danego modelu,to lepiej by wyszedł,jakby kupil dopieszczony,ale starszy.Ale ni h...,os.. się a bedzie chciał kupic za wszawe grosze,ale oczywiście zeby był piekny,nic nie malowany,ksiazka serwisowa w 10 letnim aucie i z 90 tys km przebiegu,i kupiony za bezcen.A jak nawet go kupi,to nic nie bedzie przy nim robil,bo zal mu kasy.Niestety,najtansze pozycje to sa nieciekawe,chyba jestes juz duzym chlopcem,i powinienes zrozumiec.
_________________ Wyznaje tylko w jedną religie. Mercedes
20 kwietnia 2011-na świat przychodzi moja ukochana córeczka Zuzia! 19.11.2010-ślub z moją ukochaną Monisią
|
Nie, 26.07.2009, 12:53 |
|
|
Tapir
Postów: 4215 Miejscowość: Warszawa
Samochód: Uno / Saab 900 2.0T
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Nie chodzi mi o podejście kupującego (które oczywiście jeden ma mniej a drugi bardziej rozsądne). Czego wymagasz od człowieka dajmy na to nie mającego wielkiego pojęcia o samochodach stojącego przed dwoma bardzo podobnymi autami, z których jedno jest tańsze o 1000zł a kupujący różnicy między nimi nie widzi bo handlarz z kolegami odpowiednio go podmalował? Że kupi ten droższy? Chodzi mi o podejście szanownego pana handlarza, który opicuje każdego rozbitka i go opchnie za chore pieniądze. Powiedz szczerze, czy powiedziałeś kupującemu kiedyś: "tak, wie pan ten samochód jest po wypadku chociaż tego nie widać. Z tego powodu chce obniżyć cene i sprzedać go panu za tyle ile faktycznie jest wart a nie tyle ile wart jest nietknięty egzemplarz bez wspawanej ćwiartki" Śmiać mi się chce z Twoich teorii o tym, że biedni handlarze czy chcą czy nie to i tak musza kręcić liczniki w ściągniętych szrotach bo nikt ich nie kupi i biedny pan handlarz z głodu umrze bo przeciez musiałby sprzedać auto o te parę tyś. zł taniej
_________________ Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
|
Nie, 26.07.2009, 13:47 |
|
|
hummve
Postów: 200 Miejscowość: Gniezno/DE-Witten
Samochód: Mercedes CL 500
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Ile ja razy miaĹ‚em takich klientĂłw,co mĂłwiÄ…: Panie,ja tam widziaĹ‚em takiego samego,ale 3 tysiÄ…ce taĹ„szego. Wtedy to juĹĽ tylko mĂłwie tak: To niech Pan pojedzie,kupi,i niech pan przyjedzie sie pochawalić nabytkiem,ocenimy go.2 razy wrĂłcili,bo mieli po drodze.Jedno z nich,to Fiat Stilo.Podjechali z uĹ›miechami,szczęśliwi z nowego dobytku.I ten facet do mnie: I co,nic Pan nie gada,zatkaĹ‚o Pana wielkiego handlarza? RzeczywiĹ›cie,zatkaĹ‚o... PiÄ™kny bĹ‚ysk szlachetniej szpachli na calej dlugoĹ›ci pojazdu z prawej strony.Poezja.Wstawiany Ĺ›rodkowy sĹ‚upek z częścia podĹ‚ogi,majstersztyk.Pieknie wygiÄ™ty fotel pasaĹĽera,widać,ĹĽe Ĺ‚adny dzwon w bok wyrwaĹ‚.JakĹĽe pieknie wyje.... poduszki pod silnikiem,wprawiajÄ…ce w ruch caĹ‚Ä… kabine pasaĹĽerskÄ…,do tego cudownie chĹ‚odzÄ…ca niechodzÄ…ca klimatyzacja.Mam kanaĹ‚ na placu,wiec wjechaĹ‚em na niego.Wachacz prawy nowy,lewy nie,tarcze przetoczone,przednia prawa opona michelin,reszta goodyear,wyciety katalizator,po prostu cudo.A mi chcieli po 2 tysiace zĹ‚otych urwać na pomalowanie drzwi tylnych od listwy w dół? Aha,przebieg 90 tys km.Auto z 04roku.No jak 2 lata staĹ‚o gdzieĹ› na placu,to moĹĽe tyle miaĹ‚o.Nie wiem,co potem zrobili,i gdzie pojechali,ale widziaĹ‚em ich kiedys niedaleko mojego miasta. I jak fajnie jest te auta taniutkie kupywać.Szkoda,ĹĽe wszyscy ktĂłrym to powiedziaĹ‚em nie przyjechali do mnie,bo pewnie miaĹ‚bym do opisywania,i chyba wĹ‚asna strone bym zaĹ‚oĹĽyĹ‚.No ale niech robiÄ… jak chcÄ…,ja staram sie nic przy tych autach nie robić,ale jak przychodzi mi facet,i chce urwac mi za auta 3 koĹ‚a na pomalowanie maski i bĹ‚otnika,to rÄ™ce opadajÄ….A co do cofania licznika,to juĹĽ temat stary jak Ĺ›wiat.Przebieg 200 tys,i chyba za darmo bedzie trzeba go oddać.A powiedz mi,czy sÄ…dzisz,ĹĽe taki przebieg oznacza kasacje auta?Niestety,90% PolakĂłw twierdzi,ĹĽe tak,a mam nadzieje,ze Ty do nich nie naleĹĽysz A co do Twojego pytania,ja nie Ĺ›ciÄ…gam rozjebĂłw,wiec nie musze mowić,ze auto miaĹ‚o wypadek.JeĹĽeli miaĹ‚o polakierowany bĹ‚otnik,to mĂłwĂe,i auta sprzedaje w takim stanie,jakie przyjechaĹ‚y,majÄ… wtedy okazyjne ceny,ale klient widzi,co ma,i co trzeba z nim zrobic.Ale jak najbardziej poĹ‚owa moich aut przyjeĹĽdza cala,i mam Ĺ›wiety spokoj z autem,klient zadowolony,poleca mnie rodzinie,znajomym,sprowadzam tez na zamĂłwienie dla nich,i nigdy nie miaĹ‚em nieprzyjemnoĹ›ci zwiÄ…zanych z tym,ĹĽe wcisĹ‚em komuĹ› jakiegoĹ› roz.... .
_________________ Wyznaje tylko w jedną religie. Mercedes
20 kwietnia 2011-na świat przychodzi moja ukochana córeczka Zuzia! 19.11.2010-ślub z moją ukochaną Monisią
|
Nie, 26.07.2009, 14:42 |
|
|
Spark^
Postów: 7080 Miejscowość: Sokółka -----> Belastok
Samochód: das Astra von Opel
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Jeden i drugi macie rację, najprostszy przykład mam po sobie: byłem ostatnio w ubezpieczalni w związku z szybą. Chłop pyta o przebieg, ja mówię 294kkm, a on zdziwiony: "to można kupić nie kręconego diesla?" Ogólnie wszyscy są zdziwieni, że mój przy takim przebiegu chodzi i kopci, bo każdy uważa, że przy tym przebiegu to już nie powinien mieć prawa jeździć... Założę się, że bym go nie sprzedał... a jak bym jeszcze dodał, że z przodu był uderzony (choć nie mocno, bo airbagi nie ruszone, podłużnica cała i lampy wyglądają dobrze) i jest ciut poszpachlowany z przodu, ale też nie z przesadą, bo nawet znajomy z ASO Opla zdziwił się, że bity, bo jak oglądał to powiedział, że nie wygląda na malowany, ale błotniki ktoś odkręcał... efektem jest grubość lakieru w przedniej partii na poziomie 320-420, ale nic nie odstaje i nie trzeszczy, i mi pasuje chociaż sprężarka mi padła, ale mniejsza z tym...
_________________ "Najpierw słyszysz rap, dopiero potem wjeżdża fura, na 17 calach, na których moja Astra kula!!" 8)
http://www.astraklub.pl
|
Pon, 27.07.2009, 19:25 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Spark^ napisał(a): przy tym przebiegu to juĹĽ nie powinien mieć prawa jeĹşdzić... Bez przesady. To diesel do tego, mĂłj Esperal w benzin ma wiÄ™cej nastukane
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Pon, 27.07.2009, 22:05 |
|
|
Loonathic
Postów: 3
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Cytuj: PatrzÄ…c na Twoje podejĹ›cie przychodzi mi do gĹ‚owy jedna rzecz, taki w sumie gĹ‚upi ale ĹĽyciowy przykĹ‚ad: gdzie kolego kupujesz wÄ™dlinÄ™ i jakÄ…? I czy kupujesz gdy widzisz ĹĽe np. kieĹ‚basa czy co tam innego spadĹ‚o ekspedientce na podĹ‚ogÄ™ albo do wiadra (vide przykĹ‚ad z Peugeotem)? DomyĹ›lam siÄ™ ĹĽe nie PrzecieĹĽ mogĹ‚eĹ› kupić jÄ… prosto z podĹ‚ogi, pewnie obniĹĽyĹ‚aby Ci cenÄ™. Ale nie martw siÄ™, ona tÄ… kieĹ‚base dla Ciebie naprawi, obetrze scierkÄ… i kupisz Ĺ‚adnÄ… i piÄ™knÄ… za normalnÄ… cenÄ™. MyĹ›lÄ™, ĹĽe ekspednientka pomyĹ›li wtedy to samo co Ty przy sprzedawaniu samochodĂłw: hummve napisał(a): Ludzie sami chca być oszukiwani. Smacznego Stary - masz piwko. Tekst pierwsza klasa. Do humvee, jeĹ›li masz uczciwe samochody to i ludzie do Ciebie przyjdÄ…. Teraz kupcy bojÄ… siÄ™ dwĂłch rzeczy - przebiegu i bezwypadkowoĹ›ci. O ile te drugie moĹĽna w miare szybko zweryfikować, o tyle przebieg moĹĽe być jednÄ… wielkÄ… czarnÄ… dziurÄ…... Mam nadzieje, ĹĽe poinformowaĹ‚eĹ› goĹ›cia kupujÄ…cego od Ciebie te auto z przebiegiem rzeczywistym 203 tys km? JeĹ›li nie, to par. 268, 270 kk, kolego, siÄ™ kĹ‚ania. To jest po prostu oszustwo, najgorsze Ĺ›wiĹ„stwo jakie handlarze mogÄ… zrobić. I nie mĂłw mi, ĹĽe ludzie chcÄ… być oszukiwaniu - to wy chcecie oszukiwać i szukacie poparcia dla swojej tezy. JeĹ›li jeden z drugim zobaczyĹ‚by, ĹĽe auto z przebiegiem 300-400 tys km normalnie jeĹşdzi to zaczÄ™liby siÄ™ zastanawiać. Ale nieee, wasza rola - kupić jak najtaniej, wyjebane auto maksymalnie, uzdatnić (poszpachlwać, skrÄ™cić licznik) i sprzedać jak najdroĹĽej. I nie mĂłw mi, ĹĽe tak nie jest.
|
Pią, 30.07.2010, 2:02 |
|
|
fiko7
Postów: 759 Miejscowość: Białystok
Samochód: Hyundai i30
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Cytuj: Śmiać mi się chce z Twoich teorii o tym, że biedni handlarze czy chcą czy nie to i tak musza kręcić liczniki w ściągniętych szrotach bo nikt ich nie kupi i biedny pan handlarz z głodu umrze bo przeciez musiałby sprzedać auto o te parę tyś. zł taniej Nie jestem handlarzem i nie sprzedaja auta ale z licznikami to prawda. Znajomy jeździł od nowości Corollą i jestem pewien na 100% że auto zawsze było bardzo łagodnie traktowane, serwisowane, miało wymieniona maskę bo spadł śnieg z dachu więc wymiana na nową była. Na trasie nie przekroczył 120 km/h, a przed sprzedażą w serwisie miał wszystko sprawdzone i zrobione (trochę dziwne ale wiem że tak było), sam chciałem kupić ją żonie ale Ona nie chciala wolała dalej swoim jeździć więc nic na silę. Kiedy kolega chciał je sprzedać auto miało 3 lata i około 180 tys przebiegu zrobionego głównie w trasach. samochód w środku i na zewnątrz wygladał jak by mial z 30 tys przebiegu ale uczciwy kolega chciał go sprzedać z papierami i wystawił niska cenę jak na ten egzemplarz. W tym czasie 3 moich znajomych szukała samochodu i Corolla też ich interesowała. Pomimo że im polecałem tą Toyotę że w dobrej cenie że zadbana, serwisowana i napewno nic w niej nie trzeba robic po kupnie, nawet olei wymieniać więc dodatkowa oszczędność byli nią zainteresowani do momentu gdy się dowiadywali jaki ma przebieg. Z takim przebiegiem to uważają że mozna kupić 10 letnnie auto a nie 3 letnie. Potem bardzo długo auto stało w komisie bo nikt nie chciał auta z takim przebiegiem.
|
Pią, 30.07.2010, 6:54 |
|
|
Fuerta
Postów: 2
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Jak sprawdzić czy auto nie było po wypadku??
|
Czw, 30.09.2010, 13:08 |
|
|
hajper
Postów: 636 Miejscowość: Konstancin [WPI]
Samochód: V8 M60B40
|
Re: Jak ustrzec sie auta miny? Czyli przekręty handlarzy
Jeśli ma poduszki na wyposażeniu, to można przydzwonić w drzewo np. Jeśli zadziałają, napinacze pasów puszczą, w miejscu gdzie będzie pogięta blacha nie będzie rudego i szpachli - to duże prawdopodobieństwo, że nie był bity. Chociaż lepiej byłoby konkretne dachowanie zaliczyć, więcej miejsc się sprawdzi.
Masz w tym temacie napisane w wypowiedziach xxx razy, na które miejsca należy zwrócić uwagę przy kupnie (i w ogóle w tym dziale).
_________________ HABEMUS SEDAN
|
Czw, 30.09.2010, 14:46 |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
|
| |