Pikus18 napisał(a):Tak jak mĂłwiĹ‚em uĹĽywane auta odpadĹ‚y na samym poczÄ…tku.. A jeĹ›li chodzi o FabiÄ™ to na pewno nie moĹĽna powiedzieć, ĹĽe jest to samochĂłd piÄ™kny.. Ale oferta, z ktĂłrej skorzystaliĹ›my byĹ‚a naprawdÄ™ atrakcyjna.. Auto z wyposaĹĽeniem Classic (z pakietem FUN i czujnikiem parkowania z tyĹ‚u), czarna perĹ‚a, z silnikiem 1.2, ale 70KM w bardzo dobrej cenie wedĹ‚ug nas.. Dlatego mimo wszystko mam nadziejÄ™, ĹĽe dokonaliĹ›my niezĹ‚ego wyboru
Nie wszyscy rozumiejÄ… ten wybĂłr, ja rozumiem. Niedawno moi teĹ›ciowie teĹĽ kupili podobnÄ… FabkÄ™, mieli juĹĽ dwa uĹĽywane samochody wiÄ™c nie powinni siÄ™ bać zakupu uĹĽywanego. Ale po prostu w swoim ĹĽyciu chcieli mieć nowy samochĂłd - iść do salonu, samemu wybrać wyposaĹĽenie, kolor itp i cieszyć siÄ™ tym. Innym przepadkiem jest mĂłj ojciec, ktĂłry nigdy nie miaĹ‚ uĹĽywanego samochodu, nie wie jak siÄ™ kupuje, boi siÄ™ ĹĽe bÄ™dzie musiaĹ‚ jeĹşdzić po mechanikach. A tak kupuje nowy, ma gwarancje ASO, za ktĂłry pĹ‚aci krocie i jest zadowolony. Woli kupić mniejszy samochĂłd, ale nowy. Dwa przypadki, różne i dla wielu wybĂłr absurdalny, ale tak to juĹĽ jest ze "starszakami" w ĹĽadnym z dwĂłch przypadkĂłw NIE PRZETĹUMACZYSZ. A wiecie co jest najwaĹĽniejsze? Ĺ»e oni bÄ™dÄ… szczęśliwi! JuĹĽ sobie wyobraĹĽa, ĹĽe doradzam przy zakupie uĹĽywanego i potem kaĹĽda niedogodność czy wada ewentualnego, moĹĽe nie bezpoĹ›rednio jest mojÄ… winÄ….
A co do wyboru Fabii, jedna rzecz jest raczej pewna, nie straci tak szybko na wartości jak np GP, Skody jak na razie trzymają cenę, myślę że nie do końca słusznie, ale o tym decyduje tzw rynek. Życzę bezawaryjnośći.