Jeździłem Astrą H z takowym silnikiem i złego słowa powiedzieć nie mogę Akurat w ASO Opla twierdzili, że ta 1.7 wychodząca od Izusu jest lepsza konstrukcyjnie niż silniki 1.9 CDTI. Może nie demon szybkości ale przyjemna charakterystyka i miły dźwięk klekota. Jak mnie pamięć nie myli to Meriva zajmuje wysokie miejsca pod względem bezawaryjności w niemieckich raportach.

JuĹĽ mnie frustruje to szukanie samochodu

Dla podtrzymania dyskusji wrzucam coĹ› takiego - szwagier twierdzi, ĹĽe warto
http://moto.allegro.pl/vw-passat-131km- ... 77749.html

Za 9 letnie auto tyle kasy?
Moim zdaniem zdecydowanie nie warto.

Mnie zastanawiają w tym passacie dwie rzeczy. Pierwsza to maska, szczelina między grillem, a maską trochę taka jakaś nierówna co może świadczyć o lekkim dzwonku. Druga sprawa to kierownica, wydaje mi się, że ta skóra nie jest fabryczna więc albo właściciel chciał mieć skórzaną kierownicę bo np nie było w standardzie albo stara była skórzana ale dosyć przetarta co świadczyło by np o większym przebiegu jednak. Oczywiście to moje spostrzeżenia, które mogą być zupełnie błędne ;p

tylny zderzak dodatkowo tez siÄ™ nie schodzi z prawym nadkolem

A tak ogólnie - abstrahując od konkretnego ogłoszenia: polecacie takiego Paska?

Ogólnie to auto bardzo ładnie się prezentuje, czyściutkie, zadbane, żadnych większych przetarć na fotelach itp. Tylko żeby cokolwiek więcej powiedzieć trzeba niestety zobaczyć na żywo, na zdjęciach wygląda wszystko ok.

Ogólnie - jaki jest Passat każdy widzi. To auto nie zaskakuje absolutnie niczym, więc i narzekać specjalnie nie ma na co. 1.9 TDI 130 KM - bryka bardzo dynamicznie jak na zwykłe auto i biorąc pod uwagę, że jeździłeś Sceniciem i auta które mają około 13 sekund do setki uważasz za dynamiczne, to wersja 110 KM będzie dla Ciebie już naprawdę szybka Byle nie w automacie, bo 1.9 TDI z automatem pali jakieś kosmiczne ilości - znajomy ma i ciągle płacze.

Teraz trochÄ™ goryczy - 1.9 TDi, kultowy silnik moĹĽna rzecz, palÄ…cy tyle co nic, jednak w razie awarii naprawy swoje kosztujÄ… i bÄ…dĹş na to przygotowany.

A teraz rzecz najważniejsze - kupno Paska wartego uwagi to bardzo ciężkie zadanie. Jest ich miliard, ściąga się zza miedzy setkami - byle jakie sztuki, byle najtańsze. Dlatego bardzo ciężko znaleźć coś wartego uwagi i najlepiej samemu pojechać za granicę i polować.

i o taką opinię mi chodziło

Dobry samochĂłd jako uĹĽywany jednak nie wart uwagi-za drogi w stosunku do tego co oferuje.
To 130 koni jest w rzeczywistości dość ospałe(głównie ze względu na wąski zakres użytecznych obrotów) i żeby utrzymać dobrą dynamikę trzeba się sporo nawachlować lewarkiem(całe szczęście skrzynia jest ciasna i miło się nią posługuje).
Co do spalania to niestety jest spore, mnie w trasie oscylowało około 6,5-7 litrów choć przyznam, że sporo z niego wyciskałem(co innego, że to "bardzo dynamiczne"" wg. Ice 130km w rzeczywistości jest niewiele szybsze niż inny silnik który określa miałem muła a żeby w ogóle było szybsze trzeba się go po prostu nauczyć bo turbodziura jest spora a zakres użytecznych obrotów nędzny).
Taki trochę przyrost mocy zero-jedynkowy albo nic albo max(pewnie dlatego wiele osób w tym zapewne i Ice uważa go za dynamiczny bo faktycznie przyspieszenie jest wtedy dość gwałtowne, szkoda tylko, że zaraz trzeba znów zmienić bieg by oprócz hałasu zwiększała się także prędkość).
Pamiętaj, że to nie jest idiotoodporne TDI na pompie rotacyjnej a już na pompowtryskiwaczach które ze względu na swoją konstrukcję są bardziej narażone i droższe w naprawie(pompowtryskiwacz pracuje pod większym ciśnieniem, efektem ubocznym jest właśnie dość "twarda" i niska kultura pracy) niż diesle oparte na szynie CR.
Dużą zaletą B5 FL jest natomiast to, że zmieniono materiały z których wykonano wahacze przednie dzięki czemu mają już normalną trwałość.
Poza tym od strony użytkowej nie zachwyca ale i nie ma się czego wstydzić, jest przestronny ma ustawny i praktyczny bagażnik(bo o tym, że spory trudno mówić przy pojemności 475litrów).
Dla mnie ma zbyt miękkie siedzenia i zawieszenie(przez co nieprzyjemnie się buja) ale z drugiej strony niektórzy lubią komfort w takim wydaniu więc trudno przypisać to za wadę lub zaletę.
Jako samochód rodzinny na pewno się dobrze sprawdzi aczkolwiek można znaleźć ciekawsze propozycje.

Do tego w Polsce ciężko coś znaleźć z realnym przebiegiem - tj. w zdecydowanej większości przypadków nie wiesz ile to auto przejechało. Jeśli poprzedni właściciel (właściciele) dbali, to pół biedy (wtedy i duży przebieg niestraszny), ale możesz kupić tak jak tego z ogłoszenia ze 170kkm na liczniku, który ma pewnie koło 300kkm albo i lepiej.

Ot, tak nas nasi handlarze do takich przebiegów przyzwyczaili i takich ludzie u nas szukają. Niestety na mobilu też coraz więcej jest auto z nierealnymi przebiegami, bo się jedne z drugimi zza zachodniej granicy nauczyli kręcić liczniki (przyjeżdża Pan Janek do komisu Den Turen AutoHaus i bierze grosze od sztuki. Obskoczy kilka komisów i wszyscy zadowoleni).

Zgadza się. Znajomego kolega handluje furami. Ściągneli jakieś auto na handel no i w Polsce zaczęli się dobierać do licznika, żeby cofnąć, a tam karteczka w środku od sprzedającego auta Turka po niemiecku "Ja cofnąłem o 100 tyś, ciekawe o ile cofniecie wy" no i gościa zamurowało

Generalnie z tego względu nie można się w żaden sposób sugerować przebiegiem, a jedynie pozostaje rzeczowo ocenić stan auta.

Jestem świadom zaniżenia przebiegu, dlatego po zakupie samochodu planuję pełny serwis ze zrobieniem rozrządu

W wielu nowszych autach jest sporo metod na weryfikacje w ASO przebiegu więc nóż się uda

A orientujecie się, jakie marki da się zweryfikować w serwisie? Gadałem np. w serwisie Opla, że przekręcone przebiegi w samochodach tej marki da się łatwo sprawdzić w komputerze silnika, bo tam jest osobna pamięć przebiegu, którą rzadko który handlarz "koryguje"

Wszystko zależy od konkretnego modelu, każda marka jak i niektóre modele są pod tym względem specyficzne. Niestety - zdarza się też, że sprytniejsi cofają również info w kluczu, skrzyni biegów etc. ale bardzo rzadko na szczęście i w droższych autach, bo tu raczej średnio się to handlarzowi opłaca i po prostu szuka następnego jelenia.

RR chwal się w garażu co tam kupiłeś

i jak ta eR ? coĹ› pod domem juĹĽ stoi ?

Stawiam na VW Sharana

obstawiajcie dalej