Jak w temacie, potrzebny dostawczak typu transit z 6 osobową kabiną i przestrzenią na towary. Nie wiem, które auta są trwalsze więc liczę na Waszą pomoc. Mi osobiście spodobał się ten model :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1678082

ale nie wiem czy te modele były jakieś wadliwe czy nie, jestem otwarty na wszystkie propozycje.


Aha Carensa proszę mi nie polecać

imo tył napęd odpada - a Transitem można się zakopać nawet na mokrej/śliskiej trawie - wiem z doświadczenia

Więc uderzałbym w kierunku Transportera , Ducato.

Transit nie za darmo zdobył nagrodę Van of the year 2006 bodajże.

Nie wiem dokładnie czego potrzebujesz, jeśli coś większego to ja bym stawiał na Iveco. Biją wszelkie Sprintery i inne wynalazki, nadwozie na ramie można dociążyć i się nie powygina.



Chyba w Baniach gdzie drĂłg nie ma.

Tzn ma być to jak by następca lublina 3, który już jest mocno wyeksploatowany. Potrzebne jest miejsce do przewozu materiałów budowlanych różnych więc jakaś tam paka jest potrzebna ale czasem trzeba przewieźć więcej osób więc musi być też miejsce na 6,7 osób. Transporter jest troszkę za mały, potrzeba coś właśnie ala transit wielkościowo. Oczywiście do 3,5 tony bo te dłuższe wersje są cięższe chyba. Potrzeba czegoś 2 w 1. Wiadomo nie będzie mega dużo miejsca na te towary jak w dostawczaku bez tego 2 rzędu ale no jest potrzebny. Mam nadzieję, że przybliżyłem trochę o co mi chodzi ;p

Miałem ostatnio kontakt z Mercedesem Sprinterem i chyba bym go odradzał, samochód z 2007 roku miał rdze na progach, słyszałem, że nie był to wyjątek. Druga rzecz, faktycznie był problem z RWD, chcieliśmy wjechać tyłem lekko pod górkę do warsztatu i na suchym betonie koła nie były w stanie wciągnąć przodu, a na lekko oblodzonych kostkach nie umiał ruszyć, bo koła cały czas buksowały, ale jeśli mieliście Lublina to pewnie wiesz, czy jest to jakiś problem, czy nie. Na pewno do zalet Mercedesa należy wnętrze, dobre materiały, tylko fotele trudno wyczyścić.

Akurat sprinter też jest ale jakiś starszy chyba z 2002 ale to nie istotne, potrzebny taki samochód jak ten transit bo nie opłaca się wciąż inwestować w naprawy lublina.

Niektóre LT-eki poprzedniej generacji mają 7-osobową kabinę w 2 rzędach (3 fotele w pierwszym rzędzie i 4 w drugim) i przy tym dość dużą pakę (chyba wersja wydłużona).
A moĹĽe GAZ Gazelle: http://www.gazgroup.ru/buyers/lightcomm/

Gaz odpada od razu, znajomy ma i przeklina na to dziadostwo po za tym chyba gnijÄ… na cholerÄ™ ruskie auta.

Polecam Renault Master bezawaryjna konstrukcja i nie ma problemów z korozją no i silniki 2.8 DCI są długowieczne.

Do Renaultów mam wielki sentyment i mimo iż w naszych Renaultach nie było żadnych awarii to mimo wszystko jest jakaś obawa, że diesle zaczną wariować.

Raczej niewłaściwe słowo

a darzenie uczuciem Panie forumowy Miodku może być ;p ? każdy wie o co chodzi

Edit: dobra zaczynam już bredzić i gadać pierdoły powiedzcie co byście polecili na auto brygadowe i zacznę w końcu szukać czegoś konkretnego, jeżeli chodzi o Mastera to :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T767526

U mojej mamy 6 rok śmiga właśnie taki Master tyle, że 16 osobowy, przebieg zbliża się do 300tys. km i większych problemów nie było.
Wcześniej miała Transportera obecnie równolegle z Masterem jest Jumper z 2007r i obydwa spisywały się gorzej(szczególnie VW).
Ze swojej strony polecam z czystym sumieniem co do Transita się nie wypowiem, nie miałem z nim do czynienia.

A Intrall Lublin? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1774090

Z lublina 3 na lublina ? nie nie starczy juĹĽ tego dobrego ;p

no tak, nowszy w przypadku lublina nie znaczy lepszy

Bierz Transita:
http://www.youtube.com/watch?v=N0aMGnltijg

Sprinter teĹĽ daje rade
http://www.youtube.com/watch?v=-PwL17Xs ... re=related

Kozacko, tylko czemu ktoś te filmy kręcił kanapką.

Znajomu miał Transita i wiecznie coś mu się psuło. Jeszcze do przebiegu 150 tys było w miarę dobrze to potem porażka. Wiecznie stał w serwisie.
Kiedyś w okolicach miejscowości Ostrów Mazowiecka spotykałem Transita co miał napis na szybach coś w stylu Ford to złom ciągle w serwisie czy coś podobnego. Kiedyś gadałem przez CB z tym gościem i twierdził iż miał kilka dostawczaków ale żaden tak się nie psuł.
Polecić zbytnio nie polecę bo jeździłem tylko Oplem Movano troszkę i pomimo iż auto stare to się jakoś mocno nie psuło i jeździłem nowym Ducato Maxi 7 os. i jako nowy to prowadzi się jak osobówka, ale zbyt mało nimi pojeździłem by się wypowiadać.