Witam
Zamierzam kupić fabrycznie nowy samochód dla 3 osobowej rodziny, głównie będziemy przemieszczać się nim po mieście. Interesują mnie następujące modele:
- Skoda Fabia 1.2 JUNIOR (60 KM)
- Fiat Garnde Punto FRESH 1.2 (65KM)
- Chevrolet Aveo BASE 1.2 (84KM)
- Renault Thalia AUTHENTIQUE 1.2 (75KM)
Inne samochody mnie nie interesują. Proszę o opinię, który z tych samochodów byłby najlepszym wyborem i uzasadnić, dlaczego. Z góry dzięki

Silnik 1.2 to konstrukcja trzycylindrowa, o dyskusyjnej kulturze pracy. Zużycie paliwa nie jest aż tak niskie jak obiecuje producent, więc nic nie tłumaczy słabych osiągów tego silnika. Jeśli już Fabia, to chociaż 1.4/85 KM, choć do tego modelu dobrze pasuje 1.2 TSI. Ale nie wiem, czy Ci cenowo odpowiada:
1.4 85 KM - od 40 tys. zł (bez promocji)
1.2 TSI 85 KM - od 41 tys. zł (bez promocji)
1.2 TSI 105 KM - od 43 tys. zł (bez promocji)
(podane ceny dla wersji Classic)



Grande Punto jest fajne, dostępne w naprawdę dobrej cenie i można się targować. Odradzam jednakże silnik 1.2 - zaznaczam, że nie mam uprzedzeń do konstrukcji o tej pojemności, ale po prostu GP swoje waży i ta jednostka sobie z nim nie daje rady. Owszem - do miasta jeszcze się nadaje, ale wystarczy wyjechać na trasę i już dostaje zadyszki Polecam 1.4/77 KM - można wytargować cenę rzędu 33 tys. zł (5d).



Autko nieźle wyposażone i wykonane (są niedoróbki, ale w tej cenie to norma). Silnik całkiem elastyczny i uniwersalny (dobry do miasta, na trasie zachowuje się całkiem przyzwoicie). Pod względem spalania nie wyróżnia się ani negatywnie, ani pozytywnie - po prostu średniak. Nie ma sensu dopłacać do większego 1.4



Hmm... Spore auto za niewielkie pieniądze. Silnik 1.2 wystarczy do spokojnej jazdy (osiągi będą zbliżone do Aveo) - widziałbym tu większy motor, ale co innego jest odpychającego w Thalii. Wsiądź do niej na tylną kanapę to zobaczysz, że jest tam wąsko i nieszczególnie wygodnie.

Podsumowanie:
Fabia jest całkiem praktyczna, prowadzi się dobrze. Pod względem wyposażenia wypada kiepsko, bo ma na pokładzie głównie 4 airbagi i ABS. Plastiki w wersji Junior, jak i Classic są przeciętnej jakości. Tak jak napisałem - można wybrać ją, ale nie z silnikami 1.2 HTP (60, 70 KM), bo one zwyczajnie męczą kierowcę. Grande Punto to udana konstrukcja, która ładnie wygląda (i starzeje się powoli!), jest nieźle wykonana, można znaleźć naprawdę dobrze wyposażoną wersję (Estiva z klimą, elektryką) w rozsądnej cenie. Tak jak w Fabii - silnik 1.2 (choć tutaj czterocylindrowy) jest zdecydowanie za słaby. Aveo z polskiej fabryki przekonuje bogatym wyposażeniem i niezłymi osiągami. Ja bym darował sobie Thalię - wygląda na spore autko, ale w środku jest za ciasno! Jeśli chciałbyś już mieć sedana podobnej wielkości, ale z przestronnym wnętrzem - polecam bez uprzedzeń Dacię Logan (jest tańsza, ale wcale nie gorsza).

Ja z podanych przez Ciebie aut wybrałbym Grande Punto, ale z silnikiem 1.4/77 KM.

Jeździłem Fabia kombi z takim silnikiem, zbyt ciężkie auto jak na taki motor, wogóle nie przyspiesza w trasie gdy trzeba wyprzedzić.
Wybrałbym najmocniejszy silnik i dzięki temu zdecydował się na jakies auto

jechałem skodą z tym silnikiem i więcej nie chcę nawet jako pasażer...
wybrał bym zdecydowanie grande punto

Zwiedziłem chyba wszystkie salony w okolicy a nie było ich mało. Nie zdecydowałem się na Grande, Aveo, Thalię, Sandero. Grande ze względu na Evo, cenę i wygląd ( praktycznie niezmieniony od 2006), w Aveo poczułem się jak w mojej starej wysłużonej Nexii( duża kierownica i zegar umieszczony na środku). Thalia sedan to jednak nie dla mnie, a Sandero o ile z zewnątrz samochodzik wygląda całkiem nieźle o tyle wewnątrz wieje nudą i wszechobecnymi plastikami. Zastanawiałem się jeszcze nad i20 ale wybrałem Skodę Fabie II po FL (60KM) ze względu na : 1.wygląd (w tym roku po FL) 2. silniczek (vw) 3. Duży bagażnik( jak na hatchback i ten segment). A do wyboru tego motoru a nie 70KM skłonił mnie artykuł „Mały nie znaczy słaby - Skoda Fabia 1.2 HTP 60 KM”.
Pozdrawiam i dzięki za opinie.

Siema

ZĹ‚y wybĂłr.

ZĹ‚y wybĂłr

ZĹ‚y wybĂłr

ZĹ‚y wybĂłr

ZĹ‚y wybĂłr

Dlaczego?

Każdy z tych samochodów jest bezużytecznie beznadziejnie okropny. Dlaczego? Bo możesz kupić kilku letni wóz w stanie b.dobrym, po utracie wartości. I tu podkreślam -> SAMOCHÓD, nie jakieś bezużyteczne pudło. Przykład-> możesz kupić jeden z tych niesamochodów za 40k, mieć karnet do ASO gdzie przegląd kosztuje tyle co Ford Sierra, a gdy go nie zrobisz to tracisz gwarancję. To raz, dwa - żeby nie stracić na nowym tanim aucie - musisz go mieć długo. A lepiej mieć na dłużej coś lepszego niż samochód po którym można wywnioskować, że właśnie jedziesz popełnić samobójstwo do lasu. Za 20k możesz mieć chociażby to: http://otomoto.pl/ford-fiesta-1-3kat-C13678108.html gdzie masz klime, elektryke, samochód miło się prowadzi i jest całkiem ładny w porównaniu do tego co chcesz kupić Jest też dużo innych samochodów kilku letnich jak ten, które kupisz za dużo mniejszą kasę niż te badziewia, a reszta budżetu może iść na wymiane czego chcesz - paski, amortyzatory,filtry, felgi - cokolwiek.

Nie ma za co, polecam się na przyszłość

Jak zwykle silny argument, kupujÄ…c skodÄ™, kupujÄ™ vw

Wg mnie to on wcale taki wielki nie jest..


Osobiście, nie widzę sensu kupowania nowego auta, no chyba, że kasy ma się jak lodu... Za ponad 30tysięcy można wybrać tyle ciekawych ofert z używanych, znacznie większych,bardziej komfortowych. Wiadomo gwarancja, i pachnąca nowość, ale jednoczesna utrata wartości dopiero co wyjechawszy z salonu i wcale nie koniecznie większa trwałość w porównaniu do używanego...

Podobno koncern VW nie jest zadowolony, że Skoda ma taką silną pozycję i w przyszła Fabia nie będzie już klonem Polo. Ma powstać m.in. na innej płycie podłogowej.

mam nadziję że przyspieszenie podczas wyprzedzania na trasie Ci wystarczy bo ja czasami z kumplem się smiejemy że Fabią kombi z tym silnikiem ktora jeździłem to żeby wyprzedzić to trzeba miec lornetkę żeby zobaczyć na horyzoncie czy z przeciwka nic nie jedzie.