Siema, chciałbym rozpocząć dyskusję, na te chwilę raczej hipotetyczną. Myślę bardzo delikatnie nad zmianą niedługo auta. Z racji jednak na przeprowadzkę do Krakowa i związane z tym rozmaite wydatki zakup auta się zdecydowanie skomplikował, a i budżet - jeżeli wsio dojdzie do skutku - bardzo ograniczony. Tak naprawdę, może to być kwota 3-5 tyś zł, być może więcej. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile mi się uda odłożyć. Szukam zwykłego auta do jazdy na co dzień, w grę nie wchodzi diesel. W przypadku auta wielkości kompakta niewykluczone samo PB. Szperam sobie różne bryki po allegro i jest ogrom rozmaitych aut.

Moje wymagania:
- młodsze niż 1990 rok
- wyposaĹĽone w miarÄ™ (elektryka, wspomaganie, centralny to absolutne minimum)
- w miarę dynamiczny (coś żwawszego od Esperala, czyli w przypadku aut tego gabarytu minimum te 1.8 i koło 100 km)
- zdrowa buda (wsio zależy od egzemplarza ofc, ale nie chce kupować niczego, czego już się dawno chwyciła rdza).
- kurduple typu Clio I, Punto, Saxo, Corsa, Micra, Pug 106 i inne takie duperele nie wchodzą w grę, uprzedzając POŃCZAKa - Sierra i e30 również

Zastanawiam się nad wszelkimi autami - od Mondeo MKI, Renault 19, Vectra, Audi 80, Laguna czy Civ V przez Almerę przed liftem, po Esperala z jakimś 2.0 bo są śmiesznie tanie, szczególnie biorąc pod uwagę, że za grosze kupuje się auto od I właściciela ze śmiesznym przebiegiem.

Generalnie jestem otwarty na wszelkie propozycje - aut jest od groma i chętnie wysłucham waszych teorii i pomysłów

W górnych rejonach podanej przez Ciebie kwoty rozglądałbym się za Carinę E lub Mazdą 626 GE 5d. Oba auta solidne, duże, dobrze wyposażone - elektryka, klimatyzacja, poduszki itp. Szczególnie Carinę można tak jak Espero wyrwać od pierwszego właściciela z Polski, ale wtedy są to zazwyczaj Bieda Edition. Nie wiem jak Toyota, ale silniki 1.8 i 2.0 Mazdy raczej dobrze dogadują się z gazem.

Z mniejszych... i chyba lepszych do miasta to Civic 3d ale po 95 roku - za 5-6 tysięcy można chyba znaleźć coś z tej generacji. Dobre silniki, dodatkowo 3d produkowana w Japonii i nie ma problemów 5d z korozją.

Może jeszcze Primera... są tanie jak barszcz, ale to takie trochę bezpłciowe auto (nawet bardziej niż Carina).

Carina to ok propozycja, tylko jeśli chodzi o współpracę z LPG to czarno to widzę. Jeśli chodzi o wyposażenie - coś by się znalazło sensownego

Mazda 626 - jeździłem tym kiedyś parę razy, w sumie auto ok, chociaż średnio mi się widzi wizualnie no i kawałek krowy. Generalnie przyzwyczaiłem się do jazdy czymś większym i w autach typu Mazda 323c czy autach klasy Corsy jest mi zwyczajnie ciasno. Dlatego pomijając coś z większych aut, myślę nad czymś pośrednim, czym będzie łatwiej parkować po mieście.

Co do Primery - bezpłciowa jest, ale tak samo jak i w sumie cała reszta Nie jest to zła propozycja

Za tą kasę proponowałbym Almerę przede wszystkim za jej legendarną bezawaryjność.

Tak, tylko przy autach za te pieniądze w sumie liczy się bardziej jak zadbane jest auto, niż to jakim z fabryki wyjeżdżało

No właśnie to użytkownicy piszą, że to bezproblemowe auto, a nie producent Jak znajdziesz w dobrym stanie, nie po dzwonie, to żadnych niespodzianek nie będziesz miał.

Siakieś Volvo może? Za 5 koła można spokojnie coś fajnego łyknąć - np 4x0 1.7 turbo albo dziewięcesetę jakąś, tudzież zagazowane 850. Albo może, hm, Senator RWD LPG?

Jeżeli myślisz o takiej lagunie to dobrze wyposażone będą modele po FLu więc one od 7,8 koła będą przynajmniej, z tego co pamiętam to 4 poduchy, wspomaganie, abs, klima w sumie też dosyć często spotykana raczej i materiały dobrej jakości. Z tego co pamiętam to problemem była by korozja układu wydechowego i pewnie na nadkolach mogło by się coś zbierać, elektroniki to one mają tyle co nic. Plusem takiej Laguny jest, że jak byś chciał kupić coś z tego samego rocznika to laguna będzie tańsza i lepiej wyposażona przeważnie bo wersje po flu byly bogate juz. Jedyne ryzyko to właśnie niezawodność, pewnie accord jakiś będzie pewniejszy ale pewnie 3 lata starszy.

Edit:
o wiele ciekawsza propozycja od laguny w sumie:
http://allegro.pl/renault-megane-classi ... 00689.html

Przy tych kwotach różnica 2-3 tys. to wręcz granica zaporowa, dlatego na razie wolałbym się nastawić bardziej realnie i budżetowo.

Co do Megane - zieeeew. Poza tym kolejna propozycja, która przekracza grubo założony budżet!



Szczerze mówiąc myślałem nad tym, ale bardziej czymś niskim, typu 460. 1.7 turbo to fajny motor, jednak z turbiną nie odważę się kupić. Jedynie coś wolnossącego wchodzi w grę. 850 to fajny czołg, nie jestem miłośnikiem kantów w środku (w przeciwieństwie do tych na zewnątrz), jednak nawet z LPG koszta śmigania tym po mieście to zdecydowanie niemałe sumy, no i zaparkować to gdziekolwiek w centrum graniczy z cudem Ogólnie ciekawa opcja, ale ciężko będzie znaleźć coś sensownego, a nie chciałbym mieć potem wydatków związanych z utrzymaniem RWD.

Czterysety i osiemsety to FWD. A co do parkowania, to np seria 700/900 ma średnicę zawracania 9,9m, a 850tki 10,2 Także tego

Ból w gabarycie, nie w średnicy zawracania Już z Esperalem mam problemy z parkowaniem pod własnym blokiem, dlatego jest to tak naprawdę jedyny powód, dla którego rozważam coś z segmentu compact.

Osiemseta FWD - się niespodziewałem. Mój mechanior ma 850 i się go wypytam co i jak Co do serii 900 - nie wiem czemu jakoś mniej mnie przekonuje, głównie chyba za sprawą samych już sporych uturbionych silników.

900 - silnik B230F - 2.3 bez turbo 115 koni, połowa na świecie jeździ w gazie, a silniki są tak bezproblemowe... że ch*j.

Tak zerknÄ…Ĺ‚em i jednak mechanior mĂłj ma 940

Myślałeś o Nubirze hatchback?
mój wujek ma taką od nowości 2.0 16V niczym specjalnym się co prawda nie wyróżnia ale jest dość żwawa, dobrze się gazuje no i części są w razie potrzeby bardzo tanie.
Za 5-6tys. coś z początku produkcji powinieneś znaleźć

Z biegu powinieneś do Złotych Ust trafić


Matko, to auto to by chyba większą furorę niż Carens zrobiło...

Są samochody gdzie można aspekty wizualne zepchnąć na dalszy plan.. niestety nie jest to Nubira Hatchback

Nubira to teoretyczny następca Espero, dosyć średnio udany. Nie oferuje kompletnie nic ciekawego, a wersja hatch to IMO totalna padaka. Jakbym miał lecieć w Daewoo, to bym kupił po prostu kolejne Espero tylko z 2.0.

Sorry Panowie, chciałem pomóc
Ale za to jaki egzotyk
A moĹĽe Lantra tej generacji? http://allegro.pl/hyundai-lantra-kombi- ... 62754.html
albo Accent? http://allegro.pl/hyundai-accent-i1200753111.html
wieść niesie, że to dość przyzwoite samochody.
Żeby było ładnie to może?
http://otomoto.pl/lancia-delta-lancia-d ... 64178.html
http://allegro.pl/peugeot-306-1-9diesel ... 84904.html

Czemu mnie nie lubisz?

Bo odrzuciłeś na wstępie jedyne samochody które mogły być wysoko przy tych założeniach

Ale propozycje Lantry, Delty, Nubiry w hatchu, Accenta czy Puga w dieslu sÄ… stanowczo poniĹĽej pasa.