Witam

Jako, że moje obecne auto chciało mnie zabić dzisiaj ( ) ostatecznie postanowiłem, że pożegnam się z nim wcześniej niż zamierzałem. Jeśli da rade chciałbym kupić "nowe" auto już w tym roku, albo na początku przyszłego ... wolałbym uniknąć kupowania w śniegu . Stare zamierzam sprzedać za jakiś 1 tys. zł, więc jeśli ktoś chętny ...

Oczekiwania:

Minimum 4 drzwiowe, mile widziane 5 drzwiowe hatche
Silnik benzynowy, benzynie plus pierdom dinozaurów (LPG) dziękuje, diesle ewentualnie rozpatrzę. Silnik nie większy niż hmm 1.7
Klimatyzacja
Przednie szyby elektryczne (tylne w elektryce mile widziane )
Wspomaganie
2 x Airbag
W miarÄ™ bezawaryjne

To takie podstawowe wymagania Budżet do 10 tys., może być lekko nagięty

Nie ukrywam, że mam bardzo mocnego kandydata na którego jestem właściwie zdecydowany, a nawet dwóch ale chętnie posłucham waszych propozycji.
Mój kandydat nr 1 - Mazda 323F (model produkowany od 1998r) silnik 1.5 - 1.6 benzyna na łańcuchu, urodą nie grzeszy, ale to też jest pewien plus bo auto nie musisz się w oczy rzucać. Czytałem sporo o tym modelu i temu autu poza bezpłciowością nie można nic zarzucić

Mój kandydat nr 2 - Nissan Almera N15 - wersja po liftingu. Stoją w podobnych cenach co Mazda, silnik 1.4 benzyna ...tylko ta korozja Kumpel ma takiego i nie narzeka ogólnie jeśli nie mówi się o rdzy

Dlaczego nie chcesz gazu?

Bo dobrze mi się jeździ na samej benzynie Nie szukam oszczędności (nie zrozumcie tego, że chce 4.0 RWD PB, na to jeszcze przyjdzie czas), Polo przyzwyczaiło mnie częstych wizyt na stacji mimo małych gabarytów

Jeśli nie przeraża cię brzydota to Corolla e11, za 10k kupisz 1.6 110KM z sensownym wyposażeniem.

323F nie rdzewiały przypadkiem (nie wiem czy mnie pamięć nie myli)?
Za Almerą sam się kiedyś rozglądałem ale te zadbane i niepordzewiałe (a nie jest ich wcale tak dużo) trzymają cenę.

Corolla raczej mnie swoją brzydotą odstrasza Już wole jeździć autem nijakim niż brzydkim Co do rdzewienia "efki" to naczytałem się, że głównie śruby w podwoziu, a tak to rdzewieje jak każde inne normalne auto

Jeżeli 323f to może lepiej zainwestować w końcówkę produkcji poprzedniej generacji? Auto lepiej wygląda, a egzemplarze z ostatniego roku często są dostępne w limitowanych seriach, z dobrym wyposażeniem. Chyba, że bardziej na praktyczności Ci zależy, to wtedy BJ rzeczywiście lepsza będzie, tylko trzeba standardowo sprawdzić każdy egzemplarz pod względem rdzy i ewentualnego brania oleju przez silnik 1.5.

N15 wartej uwagi w tych pieniądzach nie kupisz. Poza tym N15 straciła wiele z zalet N14. Za te pieniądze mógłbyś właśnie jakąś perełkę N14 znaleźć

Co do 323F - fajne auto, sprawdź uszelki w drzwiach No i jako że zamierzasz jeździć tylko na PB, to 323F jak na stosunkowo małe silniki mistrzem oszczędności nie jest.

Nie wiem czemu nie wolisz czegoś mocniejszego z gazem, no ale różne są fetysze.

Corolla E11 to bardzo dobry pomysł. Z silnikiem 1.3 dosyć dynamiczne (nie wierzę w to co pisze) ale mało pali. Znajomy ma i jeżeli nie przeszkadza Ci koszmarny wygląd i średnie wykończenie to auto do przemieszania się ok.

sorry za off topic, ale tak z ciekawości zapytam jak wyglądała próba zabójstwa na Twojej personie?

N15 jest z lat 1995-2000 i za 10 koła mozna znaleźć już super sztukę, a Tobie pewnie chodziło o N16 A N14 nie znajdziesz bo nie występuje

Sorry, coś mi się pomieszało

Za 10 koła szukaj N15 GTi i Cie pokocham A tak na serio - w tych pieniądzach N15 można trafić naprawdę świetną i zostanie sporo kasy

Szkoda gadać. Nawet koleś który stracił ostatnio nogę mówił, że miałem szczęście, że stało się to pod domem. Otóż wachacz wyleciał ze zwrotnicy, koło się zgięło pod kątem prawie 90 stopniu co spowodowało, że wypadła też półoś z przegubu, więc jedna wielka pizda ... Wielkie pozdrowienia dla pana diagnosty który podobno sprawdził auto na przeglądzie na którym byłem tydzień wcześniej. Auto jutro holuje do warsztatu bo próba wymontowania wachacza pod domem zakończona niepowodzeniem (śruby się zapiekły), poza tym trzeba wymienić przewód hamulcowy który też ucierpiał.

N15 to naprawdÄ™ fajne auto w dobrych pieniÄ…dzach. Silnik 1.4 nawet daje rade w takim aucie, ale ta korozja w nim mnie z lekka przeraĹĽa

Pali mniej od Polo więc jest wysoko

Nie polecam, to jedna wielka rdza, sam miałem swego czasu taki ezgemplarz - juz w tedy 12-letni czyli tak jakby teraz kupic '98 i mimo tego ze szukałem jak w najlepszym stanie to regułą była korozja wenętrzych nadkoli tylnych (we wszystkich oglądanych przeze mnie sztukach ! i to na wylot) - korozja bagażnika pod tapicerką oczywiście oraz nalot juz na podłodze i progach. Super auto - ekstra silniki , drzwi bez ramek - na tamte czasy robił furrorę, ale ta korozja spędzała sen z powiek niestety .. nisko jak ch*j

Ja też cofam swoją propozycję, żebyś kupował Almerę. Chcesz kupić 5d, a w tym stanie to koszmarne prawie kombi.

Co do rdzy - niestety, ale JDM z tego okresu ją lubią i to szczególnie w tematach podwoziowych, dlatego przed zakupem warto zajechać na podnośnik lub chociaż kanał.

Moje dwie propozycje aut dosyć niezłych, chociaż zapomnianych i pogrążonych w stereotypie:
http://moto.allegro.pl/rover-200-1-4-16 ... 49313.html
http://otomoto.pl/peugeot-306-C15489645.html

Co do Peugeota to dziękuje postoje, nie mam zamiaru wydać 1 tys. na naprawę tylnej belki która była by na 100 procent do naprawy Rover ... nie moja bajka, poza tym to małe auto, a ja szukam czegoś większego niż samochód klasy B

Do głowy przychodzą mi kolejne typy

Ford Focus I z silnikiem 1.6
Skoda Fabia 1.4
Opel Astra II 1.6

Miał ktoś bliższą styczność z tymi autami i może powiedzieć jak wypada eksploatacja ?

No kurna, Kobi, Fabia, Astra? Czemu aż tak strasznie nijako? Nieśmiało podsunę jakiegoś Senatora - ewentualnie jakiegoś Miecia... tudzież Volvo

Astra II na pewno będzie tania w eksploatacji, blachy już ok. Jak Ci się podoba to dobra opcja.

Bo nie ma być ekstrawagancko Ma być dobrze sprawujący się samochód. Senator - może w innym wcieleniu O Volvo myślałem, konkretnie S40 ... ale naczytałem się o nim niezbyt pochlebnych opinii, to auto poza znaczkiem nie ma nic wspólnego ze Szwecją

Astra II nie jest tania w eksploatacji ? Przecież to bardzo popularny samochód, części musi być multum i za dobre ceny

No przecież piszę, że będzie

No tak. Już widzę, jak kupisz używane auto i nie włożyć w nie złotówki. Ciekawa teoria.

A co dalszych propozycji - Focus chociaż się fajnie prowadzi, więc ja bym szedł w tą stronę.