Witam

Szukam samochodu dla ciebie samego do 25.000 zł, najlepiej aby to był Diesel, Sedan. Samochodów na MotoAllegro jest ogrom, oto moje propozycje. Wiem że niektóre mają nierealne przebiegi jak na rok i silnik diesla.

- Opel Vectra

1. http://delta-car.gratka.pl/ogl/12078916.html
2. http://otomoto.pl/opel-vectra-piekna-cz ... 64627.html
3. http://otomoto.pl/opel-vectra-2-0-cdti-C16330253.html

- Volvo S40 i V40

1. http://moto.allegro.pl/v40-1-9-d-116-km ... 29639.html
2. http://otomoto.pl/volvo-s40-kolor-navi- ... 81452.html

- Citroen C5

1. http://otomoto.pl/citroen-c5-1-6-hdi-11 ... 43416.html
2. http://otomoto.pl/citroen-c5-1-6hdi-110 ... 26144.html

Takie pytanie do was, czy według was opłaca się kupować samochód 10 letni za 25.000 zł na przykład Volvo S60 z 2001 roku.

Volvo z tego rocznika należało juz do Forda, ciekawe ile podsespołów jest juz z Forda?

Jak chcesz diesla to w dziale sprzedam jest wystawione moje Mondeo, tylko ĹĽe kombiak, ale sobie obejĹĽyj moze Ci jednak podpasuje.

Z tych co wymieniłeś Volvo S40 ma kiepskie opinie i bym odpóścił. Co do Citroena to zależy jak trafisz. Znam kilka osób co są zadowolone, ale np znajomy w maju kupił do firmy Berlingo. Raz juz było w serwisie bo wysiadło ogrzewanie, a teraz nie wiedzieć czemu akumulator się sobie rozładował po przejechaniu trasy 200 km. Vectra chyba najlepsza propozycja, chyba że C5 z hydropneumatyką to wtedy mozna zaryzykować.

S40 i C5 bym odpuścił.

Co do przebiegu - nie niektóre tylko większość ma przebieg z kosmosu, trzeba szukać czegoś, co jest w dobrym stanie technicznym i nie było wcześniej przystankiem.

Ja za te pieniądze (no, może odrobinę większe) rozejrzałbym się np. za Avensisem

fiko7 Jak sądzisz że Vectra już najlepszy wybór to jaka z tych 3 była by dobra? Jutro jadę oglądać tą pierwszą.

http://delta-car.gratka.pl/ogl/12078916.html

Ja osobiście Volvo bym nie odpuszczał. W tej generacji chyba Forda za wiele nie ma jeśli w ogóle. Co prawda zbiera sporo niepochlebnych opinii, ale głównie egzemplarze z pierwszych lat produkcji. 3 lata temu kumpel sprowadził takie z Niemiec rocznik 03 lub 04 z przebiegiem 180 tysięcy i przez kolejne dwa lata zrobił 60 tysięcy kompletnie bezawaryjnie, jednak poprzedniej zimy miał wypadek i Volvo poszło na sprzedaż. Ale samochód spodobał mu się na tyle że sprowadził drugie takie samo
Moim zdaniem samochód fajny i sam troche się zaraziłem na niego. Co do przebiegów to trzeba być bardzo czujnym i dokładnie sprawdzić stan samochodu pod kątem technicznym. U kolegi po 240 tys. wnętrze wyglądało w zasadzie jak nowe. Gdyby ktoś mi powiedział, że ma powiedzmy 100 tys. przebiegu byłbym skłonny uwierzyć

Te zł↔e opinie jednak z czegoś się biorą, poza tym ilość miejsca wewnątrz - ja miałem wrażenie gdy pierwszy raz wsiadłem a jeździłem wtedy Focusem, że w Volvo jest mniej miejsca niż w Focusie.

Nie twierdze, że Volvo jest idealne. Może mój kumpel miał farta i dobry egzemplarz, ale może też egzemplarze bliżej końca produkcji są lepsze jakościowo, bo jakby nie patrzeć ten model produkowali długo i mieli czas na eliminowanie bolączek
A co do ciasnoty wnętrza to fakt nie jest za obszerne głównie z tyłu.

Mam pytanie dotyczące silników Opla Vectra C, bo wyczytałem w gazecie że najlepszy do Vectry to silnik Fiata 1.9 CTDI, choć nie wiem nic na temat silnika 2.0 DTI.

Byli ode mnie z rodziny oglądać tę Vectre niby wszystko wydaje się w porządku ale z rodziny woleli by go sprawdzić w ASO OPEL w Tarnowie.

No i takie pytanie które nie daje mi spokoju czy lepiej kupić taką Vectre z końca 2003 roku czy lepiej Astre II Classic 1.7 CDTI z 2004 - 2005 rok. Dodam że astra II tak bardzo mi się nie podoba, bo Vectra już jest ładniejsza.

Jeśli bardziej podoba Ci się Vectra to kupuj Vectre. Po co jeździć czymś co Ci się nie podoba? Ja osobiście też bym wolał Vectrę niz Astrę.

fiko7 Też tak myślę, choć Astra III też nie jest brzydka wypatrzyłem taka ofertę też ciekawie ona wygląda ale ten przebieg. http://www.otomoto.pl/opel-astra-1-9-cd ... 96469.html

Przebieg jest realny. Nikt nie dopłaca do diesla sporej kwoty przy zakupie, jeśli to auto miało by stac w garażu. Bardziej bym sie obawiał aut z mniejszymi przebiegami, bo raczej były kręcone, a jeśli kręcone tonie wiadomo co jeszcze z nimi robiono by je sprzedać.

fiko7 Z rodziny mają Opla Astra Classic II z 2007 roku, kupili go jako nowy prosto z salonu i ma on dopiero przejechane 40 tyś km. Także zależy kto nim jeździł

A silnik to 1.7 CDTI.

To odpowiedz mi na pytanie czy kupując Vectrę prosto z salonu dopłaciłbyś 8 tys (przykład bo nie wiem ile akurat w Vectrze trzeba dopłacić) jeśli miałbyś rocznie przejeżdżać 10 tys ilometrów a sopłata do siesla zwraca sie po przejechaniu ponad 100 tys?

B-Boy, przebieg tej Astry jest bardzo rozsądny i raczej nie szukałbym dobitnie mniejszego przebiegu. Owszem, jeśli się trafi niski przebieg, potwierdzony, to czemu nie. Natomiast wg mnie ten przebieg jest jak najbardziej normalny (adekwatny do moich rocznych przebiegów ).
Poza tym, dalej śmiem twierdzić, że ludzie kręcący liczniki nie są bezpośrednio winni tego stanu rzeczy - winni są tutaj właśnie nabywcy, którzy wymagają niespotykanych przebiegów ...

Zgadzam sie, taka mamy smieszna mentalnosc. Co do przebiegu, jest niski jak na 6 letnie auto z dieslem, ale jak najbardziej realny. Co do samej Astry uwazam, ze jest to fajny samochod w tym przedziale cenowym. Astra sama w sobie jest malo ciekawym, ale pozadnie wykonany i niezawodnym autem.

Kolega ma Astre III 1.9 CDTI od 2 lat. Aktualny orginalny przebieg to niecale 150 tys., zero awarii (auto kupil z przebiegiem niecala 120 tys.) Nawalilo mu ostanio ladowanie, poza tym absolutnie nic.

Przymierza sie do sprzedazy (absolutny bezwypadek, blekitny kombik, wersja cosmo, dwa komplety alu 17 na lato i zime...)

W takim budżecie wziąłbym pod uwagę Focusa 2 1.6 cdti (silnik PSA). Auto nowocześniejsze i obszerniejsze od Astry 2 - w końcu konkurent Astry 3. Kuzyn za podobne pieniądze kupił w zeszłym roku rocznik 2006 od dilera Forda z gwarancja na silnik. Naprawdę fajnie się tym jeździ i mało pali.