Znajomy ma do wydania 40.000zł, auto musi być nowe. Wymiarami segment c (w ostateczności większy b) rodzaj silnika bez różnicy, preferowany diesel. Ja celuje w Kia Venga, albo jakąś Dacie. A wy co proponujecie ??
P.S. Znajomy ma około 60 lat.

Do 40 tys. nowy diesel, to chyba tylko Tata Indica

Do 40k segment C to chyba tylko Hyundai i30 i to tylko w podstawowej benzynie. Venga to samo tylko benzyna i podstawowa wersja. Segment B w sumie też ciężko o coś nowego i lepszym wyposażeniu. Peugeot ma fajną promocję na 207 z rocznika 2010; wszystkie 207ki w jednej cenie 39900zł, ale pewnie diesle w najbogatszych wersjach już dawno wyprzedane.

Venga z dieslem to już raczej co najmniej 50 tys. Za ok 41 tys kupisz Sandero w wersji Arctika z dieslem 1,5 DCI 75 KM. No i chyba tyle... Jest jeszcze Tata ale nie wiem czy masz tyle odwagi i aż taki brak uprzedzeń
Zapomniałbym jest jeszcze Panda JTD

Co do Sandero to polecam - rok temu mój dziadek dysponował podobnym budżetem i też uparł się na diesla. Próbowałem go namówić na benzynę (nawet jeździliśmy Grande Punto, Swiftem czy Astrą III) ale za cholerę nie dał się przekonać. No i kupiliśmy Sandero tyle że Stepway'a DCI. W sumie w porównaniu do reszty w klasie niczym nie odstaje (zawieszenie nawet na plus podobnie jak wnętrze - wlk np Astry), pali tyle co nic, fajnie się prowadzi i wygląda. Jedyną wadą jest kiepskie wyciszenie przegrody czołowej i twarde plastiki ale prawie wszystkie golasy B takie mają...

Peugeot 207 1.4 75 KM 5dr Presence. Jak ich pomeczy to kolo 40 k pln sprzedadza. Cennikowo 45.200 pln.
W standardzie klima. Ladne autko, dobrze wykonane, duzo miejsca jak na ta klase. Dacie bym odpuscil - syf.

Dzieki wszystkim za odpowiedzi, jakby komus cos jeszcze wpadło do głowy to też prosze o opinie

Dacia Duster... Wyjściowo chyba 39 900 stoi. Tylko że czas oczekiwania dość spory. W Szczecinie zamówiony dzisiaj egzemplarz będzie dopiero w lipcu

facepalm. toć dacia to nie ferrari niezły popyt mają, szkoda też że tak niewielkie dostawy przewidują na nasz kraj :S