Jak w temacie. Potrzebuję czegoś prostego jak budowa cepa, coś co mogę sam zawsze pod blokiem naprawic z częsciami tanimi jak barszcz, cos z gazem, silnik 1.0 lub mniej. Najlepiej zeby szło coś takiego znaleźc gdzieś na wioskach do 1000zł.

Na razie głównym kandytatem jest CC 700.

Ma jechac do przodu. Nie musi byc ładne. Przeznaczenie: wół roboczo - dojazdowy. Galanta mi szkoda, zresztą on za dużo pali, a i zawiecha ostro po dupie ostatnio dostała.

Corsa A - części do tego też pełno i tanio jak barszcz.

Uno

700 CC ma chyba z 100 lat do setki, o ile w ogóle osiąga taką szybkość. bierz coś z większym pałerem bo zdechniesz za kierownicą zanim gdzieś dojedziesz.

Każde z tego typu aut ma miliard lat do setki, więc to naprawdę żadne kryterium, które miałoby sens w wyborze.

no ale np 700 CC vs 900 CC to jest jak wiek w stosunku do całej ery.

VW Polo 86C 2F czyli druga generacja Polo po liftingu

Ma się toczyć, byle do przodu. Do szybkiej jazdy mam Galanta. Jak już coś takiego kupię to wątpię, abym jechał tym poza Poznań. Wół roboczy i tyle. Nawet wyglądać nie musi. Jak znajdę coś tego typu w kolorze pedalsko różowym to choćby nie wiem jak nisko było to jeżeli będzie odpowiednio tanio i w jako takim stanie technicznym ( pozwalającym na jazdę [ nie dodaję, że bezpieczną bo sama jazda takim wynalazkiem ma już mało z tym wspólnego ] ) to i tak wezmę.
Zaraz po wypłacie pierwszej robię rajd po wioskach okolicznych i małych komisach. Tam najprędzej znajdę coś takiego.

prócz CC 700, alternatywą wydaje mi się Tico... będzie nisko.

Nie wiem czy w tej kasie dobre Tico się znajdzie. Za niewiele więcej już jednak tak. I fakt, że można kupić auto bez rdzy, bardzo młode od pierwszego właściciela za grosze to jego aut. Poza tym - Aisan 700c, Tico czy Corsa - jeden shit.

http://otomoto.pl/daewoo-tico-C17840866.html

ja bym brał fiestę lub corsę. lub ogółem coś w ten deseń. te małe paździerze typu tico czy cc to się jedynie na puszki nadają.

Sorry nie wiem w czym Corsa 20 letnia ma być lepsza od 10 letniego Tico.

przynajmniej będzie większe (odrobinę ale zawsze) no i ciekawszy silnik. pierwsza astra też wchodzi w grę bo można coś znaleźć w tych cenach, a to już jest "dwa" razy większe auto od CC.

Ale czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? To ma być małe, tanie, mało palące auto. Astra na pewno nie łapie się do czegoś takiego.

Poza tym Corsa większa od Tico? Lol. Obydwa to równe paździerze wielkościowe etc. tylko, że Tico może nie być tak wiekowe i archaiczne.

to piłuj dalej tego 0.8l tico. sąsiad zmienił escorta (tego obłego) 1.6 (90 koni) na tico. pali ledwo litr, w porywach półtora mniej, ale czasami się zastanawia czy to w ogóle jedzie. ceny części są w zasadzie takie same (może blachy są wyraźnie tańsze). komfort jazdy spadł do zera. bezpieczeństwo też spadło do zera.
jak Zygfrydiusz trafi na astrę w gazie lub coś z jej klimatów będzie to lepsze wyjście niż zasrana puszka w postaci tico. to są pojazdy (bo ciężko to nazwać samochodem) które mogą konkurować z meleksami a nie innymi samochodami.

a i +5 lat w tą czy w drugą stronę jeden ch*j, jeśli mówimy o samochodach ponad dziesięcioletnich.

Nie widzisz różnicy pomiędzy autem z 2000 roku a z 1990? Do tego chcesz kupić Astrę z gazem I w stanie nie wymagającym inwestycji?

Zrozum, że tutaj człowiek szuka właśnie taniego meleksa.

tico, cud świata, nigdy nie psująca się maszyna, w której jako w jedynym używanym samochodzie nie trzeba nic robić.

ps
bo jakbym tego nie rozumiał.
zrozum Ty ĹĽe wyraĹĽam swojÄ… opiniÄ™ i tyle.

Tico są paliwożerne, jeden koleś co miał to cudo pisał, że pali mu w mieście 8-9 litrów to mój swifcior nie przekracza 7. Za nieco ponad tysiaka może da rade znaleźć mk3 z 92r; pewnie będzie trochę pożarty, ale mechanicznie powinien być ok. Według obiegowej opinii części drogie, ale ja przez dwa lata wymieniłem tylko kopułkę i kable wysokiego napięcia, no i progi
Na przykład http://otomoto.pl/suzuki-swift-1-3-benz ... 91456.html Ze 300zł pewnie jeszcze do zbicia, a auto milion razy lepsze niż Tico czy Aisan 700.

a właśnie, zapomniałem o chyba najlepszym wyborze. swifcie. dobrze że napisałeś coś w tym temacie bartez

- cc
- swift
- tico
- corsa

na razie tak wygląda lista, i w tej właśnie kolejności. myślimy dalej.

A moĹĽe Renault 5?