Niedawno wpadłem na ciekawą myśl. Mianowicie chodzi mi po głowie samochód tak do 4 tys., którego mógłbym sobie za nieduże pieniądze doprowadzić do ładu i używać raz na tydzień. Tak naprawdę mam już swojego faworyta w tej kwestii i jeśli byłoby to tylko możliwe chętnie zakupiłbym sobie takiego leisure car'a. Nie znajduję szczerzę mówiąc lepszej propozycji i trudno byłoby ją przebić ale....kto wie. Szedłbym najchętniej w takim kierunku:

90 B3 nazi sedan FWD/AWD PB fĂĽnf zylinder manual

Chciałbym po prostu samochód, którego mógłbym spokojnie dłużej potrzymać, coś co może za jakiś czas stanie się już wartościowym youngtimerem. Coś co będzie można zrobić samemu za pomocą młotka, za śmieszne pieniadze. No i oczywiście coś, czego nie skonsumuje mi ruda. No i oczywiście auto, którym można trochę przycisnąć. Oczywiście nie mówię tu o pomysłach typu amerykański motor technologicznie z czasów wojny secesyjnej, mający ćwierć kubika pojemności i moc 90 KM. Jakie inne propozycje w tych pieniądzach byłyby możliwe i w miarę trzymające się kryteriów?

ford sierra z silnikiem sohc 2.0 pinto. silnik nie do zajechania a baza może wyewoluować w co tylko chcesz łatwo i dość tanio można podnieść moc, poprawić hamulce itp itd. części tanie więc raczej nie będzie szkoda przybutować. RWD też swoje zrobi
minus? sierra, blachy, sierra.

ideału nie kupisz, jednak sierra to jest chyba to auto które najbardziej spisuje się jako taka podstawowa baza do różnych modów.

Najlatwiej z niej wykrzesac moc, bo do budy bez przerbobek wchodzi silnik 2.9, przy niskiej masie to juz jezdzi. Wymagana wymiana silnika, skrzyni (chyba, ze juz jest pod V6) i walu napedowego + elektryka do ogarniecia i mozna palic.

Rdza to faktycznie nie lada problem... tzreba szukac naprawde zadbanych egzemplarzy, ktore pol zycia w garazu staly.

Jak chcesz to mam bude mk1 coupe rozebrana niemalze, wymaga pospawania/polatania podlogi, wymiany progow i poprawek na drzwiach.

Bmw seria 3 e21.

ford scorpio 2.9 V6 albo bmw e36

BMW
E21, E28, E30, E34, E36
zalety: dosyć dostępne części, w ASO często części za nie dużą kasę, nawet do klasycznych modeli, mocne i trwałe silniki, sporo dyfrów do wyboru, dużo części tuningowych : zawieszenia, rozpórki itd.

Ford
Sierra
- tutaj proponujÄ™ jednak zakup 3d mk I i wrzucenie jakiegoĹ› fajnego silnika pokroju 2.9 V6 lub 2.0 DOHC.
Ale jeśli wolisz sedana to mk II idzie kupić w spoko stanie za nie wielką kasę. Do tego wrzucasz 2.9 V6 i sielana. Chyba, że Ci 2.0 DOHC wystarczy. Mi styka, na suchym bokiem nie idzie za chętnie, ale może na nowym zawiasie będzie lepiej.


ReasumujÄ…c : weĹş to co Ci siÄ™ spodoba, bo cytujÄ…c mojego znajomego:


Weź więc ten wóz który po prostu Ci się spodoba a nie myśl o tym co jest rozsądniej. Najrozsądniej brać Golfa w dieselu.

Sam miałem kiedyś podobną zagwozdkę i IMO najrozsądniejszą opcją jest E30. I nie mówię tutaj teraz o lataniu bokami ale po prostu o czerpaniu przyjemności z weekendowej przejażdżki.
Auto na pewno rozwojowe, powoli staje się klasykiem, dresiwo przerzuciło się na młodsze Beemki. Zadbane sztuki niedługo IMO zaczną drożeć.
Zdaję sobie sprawę, że w założonym budżecie znaleźć zdrową sztukę (nie pordzewiałą, nie skażoną gazem ani ręką polskiego tjunera) nie będzie łatwo ale się da.

O coĹ› takiego mi chodzi: http://moto.allegro.pl/sprzedam-bmw-325 ... 01756.html
http://moto.allegro.pl/bmw-e30-zadbane- ... 37289.html

Kolega z pracy kupił zadbaną 320, jeździł ok rok (i już wtedy morda mu się cieszyła) a teraz zrobił swap na 2.8 z e36 + zawias i hamulce. Jeździ bajecznie.

Bynajmniej miałby to być samochód, który chciałbym doprowadzić do stanu oryginalnego (w miarę możliwości), taka landara do pucowania i polerowania w sobote i zdrapywania każdego komara z reflektora, gdy mi się będzie nudzić. Nie chcę się póki co się bawić w swapy, przekładki i odchudzanie, po to tylko żeby rozbijać się nim po krzakach. Do tego Sierra się na pewno nadaje (elo Pończak) Poza tym Ford mnie jakoś....źle nastraja, nie czuję w nim tego czegoś. Blachy Sierry faktycznie są...a w zasadzie ich nie ma. Co do tego to szczerze myślałem jeszcze właśnie nad E30 i E36. Jedno już odrzucone przez dresiwo, drugie jeszcze w niektórych kręgach wciąż na topie (elo Pończak). Jeśli byłoby coś co ma więcej niż te 2 litry pojemności....czemu nie. Na pewno nie coś w stylu 1,6 do E36....k**wa, bez przesady I o to chodzi by nie był to Golf w dieslu - to ma być czysto przyjemnościowy sprzęt do samozadowalania, niekoniecznie racjonalny.

Wiesz.. 1.6 sprawdza się jak chcesz jeździć tym ot tak dla samej jazdy, ewentualnie pójść bokiem zimą lub na mokrym trochę. Jak chcesz, żeby E36 sprawiało Ci przyjemność z jazdy to M50B25 albo M52B28.

E30 już są klasyczne, mało ich na allegro w ciekawym stanie i z dobrym silnikiem. Oraz kosztują już więcej niż np. rok temu. Tendencja youngtimerowa. E36 z kolei zaczyna zajmować miejsce E30 kiedyś, więc coraz więcej drift projektów w E36 będzie, co mnie cieszy (ile można oglądać E30 V8 )

Jak szukasz czegoś co kupisz za 4k i będziesz chciał trochę wydać na ten wóz to dozbieraj więcej, bo w takiej kasie nie kupisz czegoś co w serii będzie dawało radość z jazdy. Chyba, że jesteś mną i czerpiesz radość z jazdy bokiem - wtedy bierz Sierrę. W przypadku jazdy na okrągło - też się nada, lecz lepsze do tego będzie E30.

Może.. może uda się trafić za okolice 5k E30 318is który w tej budzie byłby całkiem żwawy.
Aha - nie doprowadzisz do ideału tanim kosztem czegoś co będzie RWD za mniej niż 4k i będzie miało mocny silnik. Musisz szukać wozu który za 4k będzie już w dobrym stanie, by poprawić tylko kilka rzeczy. Chyba, że dobry stan to taki, że samochód przejdzie przegląd Serio.

MoĹĽe coĹ› takiego:
1) http://otomoto.pl/bmw-320-zadbana-spraw ... 55940.html
2) http://otomoto.pl/bmw-318-C18238513.html
3) http://otomoto.pl/bmw-320-320i-129ps-al ... 10474.html

to tak na szybko znalazłem na allegro.. mniej więcej taki wóz mógłbyś kupić za tą kasę.

a moĹĽe jakiĹ› W201?

Nie sądziłem, że tak tanie są te Mietki, całkiem ich sporo, nie mówiąc o tym, że wyglądają wizualnie lepiej od wielu BMW z ofert. Co do kryteriów, to szkoda tylko, że ciężko znaleźć (nie tyczy się to tylko Mercedesa) coś co miałoby więcej niż 2 litry pojemności.

Kiedys byl na allegro w201... evo. Tylko to poza budzetem Reszta jako funcar raczej nie warta uwagi... IMHO.

Czemu wszyscy piszą o funcar, jak kolega, z tego co potrafiłem wyczytać, chce samochód do wypicowania, który byłby mocny na trasie? Co do braku samochodów >2.0 ... pewnie dlatego, że wciąż wszystko leci z zachodu, a akcyza na takie silniki jest dużo wyższa.

Gdzie ty wyczytałeś cokolwiek o trasie?
Ja zrozumiałem, że samochód ma dawać przyjemność. Dla jednego ta przyjemność to latanie bokiem, dla drugiego ciśnięcie na trasie, dla mnie to sprawna jazda po zakrętach i ewentualnie leniwe toczenie się po okolicy w niedzielne popołudnie.
Co do Mieczysława 190 - IMO ten samochód po prostu nie ma tego czegoś. Może i jest RWD PB i sedan ale po prostu nie powoduje jakiegokolwiek wzrostu ciśnienia.

Przyznam racjÄ™ Tapirowi, Mietek moĹĽe ma prestiĹĽ i poczucie luksusu, ale jakoĹ› nie ma w sobie ekspresji i emocji.

Bo Mercedes to dobry materiał na taryfę

Ostatnio czasem coĹ› nie mam daru percepcji

Dla mnie właśnie ma klimat to auto, przy takich założeniach sprawiłbym sobie MB190


A jak nie, to zostaje jakaĹ› betka

Niby wsio ok, ale dalej brakuje mi tu tylko koguta na dachu.

zrzędzisz. coraz mniej 190 na taksie jeździ. a dobry zadbany egzemplarz będzie przybierał na wartości