Prawo jazdy skończyło się 06 czerwca (było wydane terminowe, kategoria B). Dziś złożony dopiero wniosek o nowe prawko, oczywiście w naszym kraju nie ma żadnego zaświadczenia. Jak teraz sprawa wygląda w przypadku kontroli? Stare prawko jest, no ale przecież nie ważne, więc mandat za jazdę bez uprawnień 500 zł. Jednak wniosek złożony, uprawnienia są więc czeka się tylko na plastik więc... zapomniałem prawka i 50 zł? Jak będą sprawdzać w bazie czy ma się prawko to co im w takiej sytuacji wyskoczy?

Napiszę Ci tak - jeśli w tym momencie masz uprawnienia i tak są wprowadzone do systemu to będzie 50zł. Jeśli urzędnik zamulił - grozi 500zł za jazdę bez uprawnień. Kwestia jak jest w systemie, bo z tym są różne cyrki (najwięcej właśnie w momencie, jak ktoś miał zabrane, zdawał znowu albo wymieniał).

Jeśli chciałbyś wiedzieć to może idź na komisariat z tym tematem (weź dowód osobisty), niech Cię sprawdzą.

Zdaje się, że traktowane to jest jako brak uprawnień. Prawko miałeś do 6 czerwca i jest to data ważności uprawnień, więc w tej chwili ich nie masz. Ja kilka lat temu jeżdziłem chyba ze 3 miechy bez wymienionego, ale na szczęście nie miałem kontroli

Tyle że w systemie jest taki... no, brzydki wyraz, że głowa mała.

No właśnie kwestia kiedy to trafi do ewidencji w ich systemie. Zastanawiam się jaki jest poślizg.

U niektórych osób poślizg potrafi wynosić parę miesięcy. Czy to wprowadzenie o pozbawieniu czy o nadaniu uprawnień.