Powiem tak, po 4 latach eksploatacji Laguny 2.2td jestem dość zadowolonym użytkownikiem diesla, niestety nic wiecznie trwać nie będzie i Laguna zbliżając się do 300tyś. km co prawda nie psuje się (odpukać), ale już w głowie staje się coraz mniej zaufanym kompanem np. na dalsze wyjazdy a tych przybywa ostatnio. W związku z tym że firma aby się rozwijała musi być cały czas dopakowywana pieniędzmi to na auto mam tylko 20tyś. zł. Podstawowy wymóg co do auta to 4/5 drzwi, jako taka pakowność i silnik diesla, dzieci nie mam więc to czy się dobrze wkłada wózek czy fotelik nie ma znaczenia . Oczywiście zacząłem od przeglądania samemu ale im więcej przeglądam tym mniej konkretów, stąd pytanie odnośnie waszych opinii i ew. propozycji bo pewnie pominąłem jakieś auto. Mi przyszło do głowy:

- Vectra C 1.9 (chyba cdti jest najpopularniejszy)
- Mondeo MK3 2.0TDCi
- C5 2.0HDI (ale ten po lifcie, te 3-4 tyś. mogę dorzucić)
- Volvo S60 2.4D (ta wersja 163km)
- 306 2.0HDI (ta wersja 136km)

Auto musi spełniać te wymogi:
- nie prowokować do kradzieży (ostatnio ukradli mi rower za kilka tysięcy i jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie, stąd brak w zestawieniu passata )
- palić tak rozsądnie do 7l/100km (raczej nie świruję tym autem do jazdy na co dzień, więc to chyba realne, w Lagunie w 7l się mieszczę)
- jako tako wygodne
- bezawaryjne (nie zależy mi na najnowszym aucie, mogę kupić nawet rocznikowo 2-3 lata starsze o ile było serwisowane i ktoś dbał bo to jednak ważne)

Wiem, że z nowymi dieslami są czasem jaja, dlatego nie ma w zestawieniu Laguny II. Odnośnie opinii, sporo osób chwali S60 z tym silnikiem 2.4d za wygodę i bezawaryjność, ale domyślam się, że w razie czego to naprawa tania nie będzie.

No i to by było tyle moich wypocin, teraz liczę, że ktoś podrzuci jakiś dobry pomysł

Jak sporo jeździsz to stawiałbym na wygodę więc polecam Citroena z hydropneumatycznym zawieszeniem.

Tzn. wiem że C5 jest wygodne bo akurat Tato ma C5 ale benzyne a ja koniecznie chcę diesla tylko nie wiem jak ten HDi się sprawuje (1.6HDi odpuszczam bo to pewnie nie jeździ tylko się wlecze a 2.0HDi ma 136km więc powinno być dość spoko... aż do awarii i pytanie czy one pojawiają się często). No i jak z tym zawieszeniem po powiedzmy 200tys. km bo u rodziców jest dopiero 80tys. zrobione i oprócz drążków to nic nie wymieniane, co nie znaczy, że np. za 20tyś nie będzie remontu zawieszenia za np. 5tyś zł

Może Lancia Lybra? Wygodna, jak na włocha mało awaryjna, no i nikt Ci jej na pewno nie ukradnie Z tym, że nie każdemu się podoba z wyglądu...

Też to chciałem zaproponować Kolega PiasQ posiada takie auto, więc może być źródłem informacji I fakt, raczej nikt tego nie ukradnie

C5 po FL jest moim zdaniem najlepszym wyborem.
Pewnie sam wiesz jak wygodny jest, w dodatku w wersji kombi jest przepastny no i bardzo wysoko stoi w statystykach bezawaryjności.
Jeśli to w opisie jest prawdą to egzemplarz godzien zainteresowania: http://uzywanygwarantowany.pl/osobowy_s ... ang=polish

Ja ze swojej strony odradzam tylko Vectre C w dieselu, bo pada dwumas i sprzęgło i wtryski i turbo, Mondeo mk3 TDCI bo pada dwumas, sprzęgło, turbina i wtryski, C5 bo to Citroen oraz 306 2.0 HDI bo pada turbo i wtryski (oraz prawdopodobnie dwumas i sprzęgło).


Skoro już ustaliliśmy, że jedynie słuszne jest S60 z w/w przejdźmy do propozycji:



Proponuję zakup Focusa mk1 1.8 TDDI kombi. Dobry silnik, rozwinięta stara jednostka 1.8TD, lecz z intercoolerem i innym turbo. Fajny design, świetne prowadzenie się, dobre osiągi, niedrogie części, spalanie do 7l, nie jest to bardzo chodliwy towar (kradzieże), jest wygodny i nie psuje się. Jak kupisz coś innego na 99% napiszę, że to zły wybór. Baskont, spełnia kryteria i jest zajebisty.

A może Xsara Picasso? Będzie tańsza niż C5, co prawda nie jest to klasyczne kombi a van ale miejsca w niej sporo, wygodna na trasy, z awaryjnością chyba nie najgorzej i nie jest do auto chodliwe u złodziei.

Z tych co napisales, to tylko Volvo S60. Mialem okazje uzytkowac wlasnie wersje z silnikiem 2.4 D 163 konie i naprawde to jak jezdzi to bajka. Silnik dynamiczny, bardzo elastyczny, auto ciche, w dodatku swietnie sie prowadzi, tak ma sie wrazenie, ze sie sunie malym czolgiem. Jedynie z tylu miejsca nie jest za duzo i nie jest to najpraktyczniejsza auto, jednak zdecydowanie najwiecej przyjemnosci Ci da w zamian. W dodatku wykonczenie to malina i mega wygodne fotele. Spalanie ok. 6l do 8l przy bardzo szybkiej i dynamicznej jezdzie. Tylko jedna rzecz- nie wiem czy to jakies mocno tanie w eksploatacji auto, w dodatku za 20 tys. zl dostaniesz raczej trupa jak juz znajdziesz.

Dzięki za propozycje, niestety Picasso i Lancia odpadają ze względu na wygląd (przez to Scenic i wszelkie vany też), ja mam 23 lata więc van to trochę przesada, nawet biorąc pod uwagę moją wrodzoną oszczędność

Focusem jeździłem bo znajomy ma i no nie chce nikogo urażać ale "komfort" podróżowania tym samochodem jest mniejszy niż w Citroenie Jumperze (a trochę takim też się poruszałem). Mondeo nie miałem okazji testować ale żyję jeszcze nadzieją że większy rozstaw osi sprawi, że jest znacznie wygodniejszy niż focus.

Z tym S60 to chyba faktycznie przeliczyłem siły na zamiary, za 20k nie ma ich w zbyt ciekawym stanie.

A tak z calkowicie innej beczki, Laguna II po FL miała z tego co wiem nowy silnik 1.9dci i na niego jakoś wielu narzekań nie ma, ktoś może to potwierdzić? (Wiem że musiałbym te 5tyś. dorzucić do Laguny II FL ale to auto wydaje mi się dobrym kompromisem wygody i w miarę pewnego prowadzenia, czego w C5 brakuje, tzn. jest mega wygodny ale na zakrętach to troche nim buja).

Laguna II po FL to już rozsądny wybór. Poprawiony układ wtryskowy + turbo chłodzone cieczą w każdym wariancie daje spokojną jazdę dieslem. 1.9 130KM na prawdę ciekawie się zbiera, ale jakbyś upolował 2.0 to już bajka (łańcuch rozrządu).
Co do dwumasy - wszędzie, gdzie jest to pada, niestety wysoki koszt, a jest praktycznie w każdym mocnym dieslu. Na Lybrę nie będę nakręcał, chociaż nie mam powodów do narzekań. Czeka mnie wspomniana dwumasa, ale chyba też będę musiał sprawdzić wtryski. Najgorsze jest chyba miękkie zawieszenie w niej (Laguna raczej twardsza). No i upierdliwe gumy stabilizatora (grosze, ale wymiana z przodu skomplikowana) oraz jak już coś padnie w zawieszeniu - drogie części (co prawda można kupić tańsze zamienniki, ale padają dużo częściej - ja wybieram TRW). Tak czy inaczej celowałbym w Lagunę po FL - poprawiona pod wieloma względami, ale i niedroga w eksploatacji.

Dwumas pada wszędzie, bo to się nie nadaje do użytku. Najlepszym i najtańszym wyjściem jest wymiana na koło jednomasowe. Co prawda będzie trochę szarpać przy ruszaniu, ale o wiele taniej.
Chcesz mieć diesela taniego w utrzymaniu? Kup VAG-a z AFN. Oryginalna turbina Garetta - 1500zł, jednomasowe koło zamachowe - 1300zł, końcówki wtryskiwaczy oryginalne - 50zł. Same wtryski nie padają, tylko końcówki. Sam silnik jest prawie nieśmiertelny, a do tego niezwykle podatny na tuning. Ewentualnie coś wyposażonego we FIAT-owski JTD.