Witajcie,

Mam możliwość kupna Peugeota 307 SW Specjal Edition (2.0 HDI, 110KM, 2004r) w dobrej cenie, i zastanawiam się czy warto rezygnować z mojej bezawaryjnej Corolli, na rzecz właśnie tego samochodu.
Wyposażenie i stan techniczny oferowanego mi pojazdu - nie mam żadnych zastrzeżeń, ale nie wiem jak z samą awaryjnością tego samochodu. Nie znam osobiście nikogo z Peugeotem - mógłby ktoś na jego temat, lub ogólnie tych modeli?
Na pewno spalanie będzie miał lepsze niż moja Toyotka, której apetyt zarówno na benzynę jak i na olej jest spory;)

Jak stara jest twoja Corolla i jaka to wersja nadwoziowa?

E11 2001 Liftback

Nie ukrywam, że ciężko byłoby mi się z nią rozstawać, ale ekonomia, planowanie dzieci (czyli częste długie wyjazdy) mogą przeważyć nad wyborem...

307 to niestety niezbyt chlubny model pod względem bezawaryjności.
Z doświadczeń mi bliskich, miał znajomy go przez kilka lat od nowości, też hdi 110km. Z ulgą w końce sprzedał, problemy rosły razem z przebiegiem.

Mieliśmy 307 SW, ale po pierwsze 1.6 PB, a po drugie w wersji po liftingu przez 3 lata. Zero awarii, auto sprawowało się całkiem dobrze i nawet nie straciliśmy dużo przy sprzedaży. Po liftingu myślę że można śmiało brać, ale przy wyborze auta z 2004 roku niestety nie pomogę. Nie mam zaufania do wcześniejszych roczników, a ich opinia nie bierze się pewnie z niczego. Warto sprawdzić tak czy inaczej czy był na liście zagrożonych samozapłonem, w końcu dotyczyło to głównie roczników 03-04. I w ogóle czy był wzywany do akcji serwisowych, albo czy być powinien.

HDI jest dosyć drogie w utrzymaniu. Tu masz opinie użytkowników http://www.autocentrum.pl/oceny/peugeot/307/i/kombi-silnik-diesla-2.0-hdi-107km-2002-2005/

Twój Liftback ma spory bagażnik 370l(tyle co Astra III), jeśli ci nie wystarcza, a masz dobrą opinie o Toyocie może poszukaj minivana na bazie Corolli. Albo poszukaj 307 po LF i nie w HDI

Dzięki za odpowiedzi. W sumie zwracałem uwagę głównie na spalanie - gdzie hdi byłby ekonomiczniejszy, ale jak piszecie że koszty rosną wraz z przebiegiem, to pewnie lepiej za więcej zalać i nie martwić się czy jutro dojadę tu i tam i nie wydawać na części..

Mój znajomy miał właśnie 307 z początku produkcji. Potem może poprawili.

Mam w rodzinie 307 SW 1.6 HDI 90 hp. Rocznik 2006 więc już poliftingowy. Pewnie jakby był przedliftowy to byłoby więcej problemów, a tak tylko raz posypała się skrzynia biegów, no i non stop coś z elektryką - średnio raz w miesiącu jakąś żarówkę trzeba wymieniać...

O to mi przypomniałeś. Znajomy w swoim też żarówki zmieniał jak rękawiczki.

W 308 też jest ten problem, żarówki przepalają się co 20tys. km, całe szczęście, że można je spokojnie wymienić przed domem a nie w ASO.

mi tam się marzy peugeot - sam się teraz zastanawiam nad zakupem, bo teraz w wyprzedaży rocznika 202 niezłe upusty dają, więc niby warto skorzystać. już się biję z myślami w tym temacie od kilku dni

A kto mówi, że wszystkie peżo są złe 307 była...

i 206 też

407 brzydka za to

508 zacnie natomiast się prezentuje.

Takie złe były, że 307 sprzedała się w 3,3 mln egzemplarzy a 206 w prawie 7 mln.
Jakbym miał firmę to chciałbym żeby moje złe wyroby zdobywały tylu klientów

czyli peugeot model 307 to jeden z najgorszych? ale ogólnie czy tylko jakby z modeli Peugeota?

Jakościowo przeciętny ale np. części do silnika czy zawieszenia ma jedne z najtańszych na rynku.
Za to reszta całkiem niezła, nie rdzewieje, jest przestronny, ma dobre silniki i niezłe wykończenie.
Jak na starego kompakta IMO nieźle się jako całość prezentuje, do momentu debiutu Golfa V lepszego na rynku nie było.

Bylo cale mnostwo- Focus I i II, Astra III, Corolla E12. Mimo to 307 to calkiem dobry samochod, szczegolnie pod wzgledem mozliwosci przewozowych i ma fantastyczne diesle. Inna sprawa, ze stosunek cena/jakosc 307 jest swietna. Ale o trwalosci, niezawodnosci swojej Corollki to bedziesz mogl sobie pomarzyc.