Peugeot na salon we Frankfurcie przygotował gorącego hot-hatcha. To wzmocniona i zmodyfikowana wersja modelu 308. Nie tylko agresywna stylizacja tego conceptu daje nadzieje na nowego ostrego hot hatcha. Pod maską 308 R zamontowano bowiem silnik 1.6 HTP o mocy 270 KM i momencie obrotowym 330 Nm.
Napęd przenoszony jest na koła przednie poprzez sześciobiegową manualną skrzynie. 308 R wyposażony jest także w dyferencjał o ograniczonym poślizgu. Jeśli auto wejdzie do produkcji będzie z pewnością malowana w jednym kolorze



Źródło: carscoops.com

D**ę mu osmaliły pierdy z ON? A nie sorry, to PB
Chyba Peugeot za bardzo chce odebrać Klientelę VW, bo tak oszczędny w wyrazie jest ten model
Uśpił mnie, dobranoc.

Brzydki tak samo jak podstawa, a fe!

No właśnie, są gusta i guściki - jeden z najlepszych Francuzów ostatnich lat, jeśli o mój smak chodzi.

Nie wiem co o nim sadzic, jakis dziwny ale fajny - wyglada troche po amerykansku - jak jakis Nascar
(i czasem jak spojrze, to Leona przypomina)

Wygląda o wiele lepiej niż baza.
Tylko to badziewne malowanie

Już wiemy, że przód auta bierze na celownik Seata Leona. Ale ja nie o tym chciałem...
Pamięta ktoś, jak bardzo klasyczne i zwykłe były Peugeoty w czasach 306 i 406? A podobały się publiczności bardziej niż późniejsza "łatwopalna" 307 (Car of the Year, zresztą niezbyt zasłużenie) i pierwsza 308, z wargą jak lemiesz pługopiaskarki. Ohydna, przewidywalna i w złym guście awangardowa. A że Peugeot wraca do umiarkowania, to chyba raczej mu się chwali... ;

Gdyby tylko wywalić to głupie malowanie to z podobnym bodykitem wersję seryjną bardzo chętnie bym przygarnął.

A ja przygarnąłbym Grande Punto 1.2 . Już piszę listy polecające do Peugeota, czy nie chciałby zrobić komuś prezentu

Tych 307 to chociaż trochę jeździ i są widoczne na drogach także ten tytuł COTY nie jest tak kontrowersyjny jak dla Nissana Leaf albo Opel Ampera Nie widziałem ani jednego ani drugiego na oczy
To nowe 308 jeszcze do mnie nie przemawia Trochę nudnowate i te 270 KM z tym malowaniem, wcale mu nie pomaga

Co racja to racja. Ja też nie widziałem "przypieczonego" Peugeota

Sam nie wiem co o nim myśleć. Zwykły 308 podoba mi się bardzo i fajnie że planują mu dorzucić sportową wersję, ale ten koncept jakoś do mnie nie przemawia. Pomijając słabe malowanie, wygląda trochę ciężkawo.

Peugeot 308 R Hybrid

Peugeot zaprezentuje w Szanghaju kolejną wersje modelu 308R tym razem w wersji hybrydowej i oraz z większą mocą. Podobnie jak w pierwszym koncepcie za napęd odpowiada silnik 1.6 litra o mocy 270 KM napędzający przednie koła oraz silnik elektryczny o podobnej mocy napędzający tylną oś. Moc łączona 500 KM. Sprint od 0-100 km/h 4 s.



Źródło: carscoops.com

No fajnie, ale chyba już najwyższy czas na seryjne GTI / R, a nie kolejne koncepty.

Całkowicie się zgadzam - Peugeot od czasu do czasu pokazuje coś, co naprawdę może działać na wyobraźnię kierowców, ale co z tego skoro poza zamkniętymi pokazami czy targami samochodowymi nie mają szans takich samochodów zobaczyć? Tak wyglądający i jeżdżący 308 R Hybrid na pewno znalazłby wielu chętnych na rynku, którzy skłonni byliby za niego zapłacić

dorzucić sportową wersję, ale ten koncept jakoś do mnie nie przemawia. Pomijając słabe malowanie, wygląda trochę ciężkawo.
สล็อต