VW Corrado G60
Silnik R4 1.8 160 KM
0-100 9 s
v-max 225 km\h
paliwo 11.5l\100 km

Opel Calibra 2.0 16V
Silnik R4 2.0 l 150 KM
0-100 9.1 s
v-max 224 km\h

źródło: motor-klassik.de

Tylko i wyłącznie Corrado to jeden z moich ulubionych VW... może niekoniecznie w wersji G60, która częściej się psuje niż jeździ, ale z VR6 pod maską to jeden z najlepszych aut ever żaden łOpel się do niego nie umywa... koniec. kropka.

Gupi jesteĹ›, Senator bierze kaĹĽde auto jak chce i nikt mi nie powie ĹĽe jest inaczej

w tym porównaniu głos na Calibrę.

Głos na Corrado, chociaż moja miłość do niego już dawno minęła. Calibra ma sens dopiero w wersji 4x4.

Do wybory hatch albo coupe. WybĂłr oczywisty: Calibra.

Gdzie tu jest coupe? Ja widze dwa hatche. Głos na corrado. Moja była kiedys miała wizualnie identyczne corrado tzn kolor i felgi tylko wersja 16v czyli z motorem 2.0 136km. Bardzo przyjemie sie jedziło tym samochodem. Nawet z tyłu bez problemu mozna było usiasc bez wyginania sie. Bajerancki spoiler wysuwany przy 80 to najbardziej charakterystyczny element auta.

głos na vw bo calibre już miałem

moĹĽe jestem gupi, ale Ty lubisz nazi rwd a ja wolÄ™ nazi das auto gusta, gusta, gusta...

Z dwojga złego wybieram Volkswagena:)

Calibra to nie hatch tylko liftback
Głos oczywiście na Calibrę. Moje marzenie z dzieciństwa i do dziś mi nie przeszło. Jednak ja chciałbym turbo 4x4 full stock Corrado też fajne, ale jakoś tak do mnie nie przemawia...

Calibra to jak dla mnie jednak coupe, mimo tego że ma tylną klapę, podobnie rozwiązanie ma np jaguar XKR i jakoś nikt go liftbackiem nie nazywa, obiektywnie muszę przynać że Calibra to całkiem zgrabne auto, daje namiastkę prawdziwego coupe, ma wielki brzwi bez ram, niestety opinia o tym wozie jest fatalna, miałem kiedyś doczynienia z tym wozem, we wnętrzu prawie nic nie działało i to ponoć norma, generalnie kiepska jakość, dlatego wybieram VW wygląda bardziej pospolicie ale wydaje mi się że lepeij go poskładali.

Nadwozie calibry to taki sam typ jak corrado. Jesli calibra to coupe to corrado tez. Jesli jeden to liftback to drugi tez.

glos na calibre, fajne dynamiczne auto vw jest dla mnie taki klockowaty

No niestety, ĹĽaden z nich nie jest klasycznym coupe.

Ładna Calibra nie jest zła. Swego czasu podobało mi się to auto, potem niestety przyszła epoka należąca do kwiatu naszej polskiej młodzieży. Wszelkie Calibry w ten sposób przestały mi się podobać, gdyż przestały być Calibrami. Corrado to klasyk gatunku jak dla mnie. Coś niepowtarzalnego w owych czasach, a przy tym może się podobać. Z samej również sympatii oddaje głos właśnie na VW

Niestety w obecnych realiach w Polsce w obu autach wstyd się pokazać... Głos na Corrado, trochę trudniej je jednak spotkać pod remizą...

Dwóch kumpli ma Corrado G60, ileż ja się wódki musiałem opić za ''dżi siksti'' że teraz nie wypada zagłosować na nic innego jak Corrado

120

Przy 80

Doczytałem, dopytałem i wychodzi na to, że...obaj mamy racje
Przy 80 wysuwał się w wersjach na niektóre rynki. Kumpel nie pamięta dobrze, ale mówi że chyba min. na amerykański, skandynawskie