Komentarz jest zbędny

źródło: autobild

3. Ford - jakoś najmniej mnie rusza, może dlatego, że nie miałem z nim nigdy styczności
2. BMW - z M3 styczność miałem i powalić mnie nie powaliła, jednak auto samo w sobie klimatyczne
1. Mercedes - jest niekwestionowanym zwycięzcą - za to, że wywołał u mnie silne drgawki i przez 30minut nie mogłem dojść do siebie genialne auto, na ulicy dla większości ludzi jest wiejskim tuningiem, a pasjonaci będą sikać na jego widok (wiem z autopsji ).

Wszystko fajnie tylko chyba kolega johny o ankiecie zapomniał

A mój wybór to EVO - wiadomo jego wygląd faktycznie przypomina wynalazki z pod radomskich wsi, ale to prawdziwy szatan. Choć szkoda że nie ma w tym porównaniu Lotusa Omegi

zapomniało mi się już dodana

BMW i Sierra są boskie do zabawy. Ja jednak lubię połykaczy autostrad i głos idzie na 190E. Prawdziwy Mercedes-Benz.

Te linki podtrzymujące przedni spojler w EVO II to były tak seryjnie? Ogólnie poproszę Sierre Cosworth. Samochód cichociemny, a pod maską silnik, który jest cudem inżynierii. No i jego boski wygląd z tym charakterystycznym spojlerem z tyłu. Tylko chyba najgorszy kolor do tego auta, a do tego bardziej wolę przód od tej nowszej wersji. Co nie zmienia faktu, że jest boski.

3. Mercedes Rozumiem że to super limitowany okaz (powstało 500 st) rozumiem że był mocno inspirowany wyscigami DTM, ale jak na mój gust trochę przesadzili, dało by się to wybaczyć gdyby pod maską pracował 5 l V8 a tak z duzej chmury nie za duży deszcz. Szanuję ten wóz ale mi się nie podoba ten body
2 BMW wygląda najskromniej w tym gronie ale czas nie zrobił na tym wozie większego wrażenia, mega klasyk, bardziej posował by mi tu wersja EVO (skoro Merc jest w wersji EVO)
1 Scierka, sam siÄ™ dziwiÄ™ ale wyglÄ…da super, agresywny wyglÄ…d, lakier felgi, wszystko, poza tym ten wĂłz nadal dziarstko i szybko przyspiesza. Kozak

Z całym szacunkiem do tych aut, ale to nie ta liga. Zaden z nich nie powącha nawet spalin z Lotusa Omegi
Wybieram Merola. Jest cudownie przesadzony. Wszystkie auta są typowe dla lat '80, ale Mercedes wymiata. W dzisiejszych czasach tona plastikowych spoilerów może razić, ale tak wtedy interpretowano hasło samochód sportowy. Dla mnie jest najlepszym przedstawicielem swoich zwariowanych czasów.

Biorę Ścierkę, jest piękna

Wszystkie! A jeśli jeden to droga eliminacji:
Merc jest świetny, lecz w bardziej grzeje mnie E30 M3, z uwagi na S14
E30 jest świetne i pewnie bym go wybrał, ale
SIERRAAAA COSSSWORRRTHHH MK I

mój głos idzie na EVO.

Zdecydowanie Merc.
Kolejne BMW a Ford zupełnie mi się nie podoba.

Ściera, choć jest iście hardcore'owym autem, kompletnie mnie nie rusza.
M3 jest jak dla mnie zbyt cichociemne.
W przeciwieństwie do Merca Evo, który wyglada jakby powstał na zamówienie Lorda Vadera. Niesamowicie, jak wyscigowo i muskularnie można było wystylizowac kanciasta 190-ke. Głos na niego - MIAZGA!

głos na MB ... dlaczego? bo jako jedyny nie nabawił sie na starość motoryzacyjnego parkinsona ...

Ja się poddałem w tym porównaniu, nie jestem w stanie się zdecydować Cudowne pojazdy

Wziąłbym każdego, ale moja kolejność:
3. BMW - plus za najprostsze wnętrze. Minus za wygląd.
2. Mercedes - jest masakratorem, mimo tego że jest legendarną wersją to ilość tych dokładek, podkładek, spojlerów, dyfuzorów jest zbyt duża. Wnętrze też zbyt przytłaczające.
1. Ford - mimo najbardziej przyziemnego wyglądu, to plus za po prostu najszybsze i najtańsze w tym zestawieniu

M3 E30 poproszÄ™ WyglÄ…da najbardziej niepozornie i cichociemnie. Merc teĹĽ jest niesamowity, a Sierra jakoĹ› mnie nie jara.

190 gniecie ryj i jaja.GĹ‚os na niÄ…!