1.
2. BMW mi się podoba i trochę nad nim myślalem ale jednak 2 pozycja
3. Jag żeby może był w innym towarzystwie otrzymalby lepszą note bo naprawdę wspaniałe auto.

1. Jaguar. Piękna linia, świetny design zarowno nowoczesny, jak i po brytyjsku konserwatywny. Dla mnie ideał.
2. Maserati. Przepiękny wóz, styl widac w każdym kawałku tego auta. Niestety, jakość wykonania to jakaś kpina. Jak pisał Robak - w głowie sie nie mieści, za wydając tyle kasy dostaje tak ładny szajs. I nie wierze, Lordz, ze Bentley tez tak wyglada. Angole (a w zasadzie Niemcy) w życiu by sobie na to nie pozwolili.
3. BMW. Tak jak piszecie - ultranowoczesny i szybki, ale kompletnie wyzuty z emocji.

Dziś samochody produkowane ręcznie nie są już tak nieskazitelne jak kiedyś. Kiedy produkowali 500 sztuk rocznie, mogli się spuszczać nad każdym elementem tydzień. Dziś, kiedy produkują ich 5 tysięcy, nie mają na to czasu. Dziś jak się chce perfekcji wykonania trzeba kupić niemca lub japońca. Niestety dzisiejsze Bentki to jawna prowokacja... Miałem okazję obejrzeć kilka sztuk stojących w serwisie i byłem zdegustowany.

3. Jag - jest po prostu ni jaki. Nie to co stare poczciwe klasyczne Jaguary
2. Gran - oczywiście poza zasięgiem estetycznym, ale płacąc grybe diengi chciałbym coś więcej. Nie mówię tu o niedoróbkach bo równie dobrze mógł się po prostu taki egzemplarz trafić do testu, albo porównanie robił German bej... Mówię tu o spalaniu o mogącym być lepszym przyspieszeniu...
1. BMW - krowa, krowÄ… ale za te pieniÄ…dze mam najbardziej niepraktyczny - praktyczno samochĂłd w porĂłwnaniu. No i ma najlepsze przyspieszenie przy najmniejszym spalaniu (przynajmniej na papierze)

Wiadomo, Maserati ma w sobie to cos, jednak bede troche bardziej praktyczne i glosuje na Jaga.