Na tor ciezko bedzie przebic Lexusa LF-A. W sumie w tym porownaniu zwyciezca dla mnie moze byc tylko i wylacznie jeden- LF-A. Niesamowite dopracowanie, ledwo 500 egzemplarzy na caly swiat, niesamowity silnik krecacy sie do 9 tys. obrotow. I ten niesamowity wyglad. Osobiscie sadze, ze ten Lexus jest znacznie bardziej niesamowitym samochodem niz jakiekolwiek Ferrari czy Lambo obecnie produkowane. Przyciaga wzrok, dziala na zmysly, a w koncu o to chodzi w supersamochodzie. Jest niesamowitym podejsciem do starej szkoly supersamochodow- wysokoobrotowy silnik, naped na tyl, ostre zachowanie na limicie. Audi zas... Coz, R8 jest swietnym autem, ale GT przez popularnosc zwyklych wersji stracilo wyjatkowosc. I szczerze mowiac, dziwi mnie to, ze ktos mowi, ze Lexus jest taki drogi. Owszem jest, ale jest tez bardzo ekskluzywny. Rownie dobrze mozna zadac pytanie, czy Veyron jest 12 razy szybszy od Nissana GT-R, skoro tyle razy drozszy jest? A GT-R skopie tylek Veyronowi na torze, a LF-A wcale nie tak bardzo. GT-R dostanie na czesci torow baty od LF-A, zas na czesci go pokona. Ktos tez wspomnial ze na prostej LF-A nie jest az tak szybki jak mozna by sie spodziewac- to przez znacznie wiekszy docisk niz u samochodow konkurencji.
Dodge Viper ACR mial rekord. Bylo to 7:22,1. LF-A Nurburgring Edition osiagnal czas 7:14, czyli teraz to on ma rekord.

Nie, wkrótce po pobiciu rekordu przez Lexusa ktoś Viperem ACR wykręcił czas 7:12s. Co nie jestem powodem wstydu dla Lexusa. Naprawdę to genialny samochód.

http://autokult.pl/2011/09/17/amerykani ... ng-package