Konfrontacje wszelkich samochodów
Czw, 13.10.2011, 13:37
Jeśli już tak bardzo zależy na dynamice to weź pod uwagę prowadzenie - S 65 AMG jest straasznie ociężałe... wbrew pozorom to S 63 AMG jest w większości sytuacji szybsze. bardzo ciężki silnik z przodu, cięższa rama, mniej precyzyjny układ. A8 prowadzi się jak auto klasy A6 z dużo większą finezją i precyzją. Ma to też niemały wpływ na bezpieczeństwo. Jazda po prostej to nie wszystko... I nie są to dane wyssane z palca tylko wszystko sprawdzone w rzeczywistych warunkach przez jedną osobę.
Sob, 15.10.2011, 19:19
Robak napisał(a):Niestety nie. Vw jest strasznie skapy. Ale tobie pewnie z bmw wysyĹ‚aja czapeczke. Komu dobrze
Mercedes s65 amg przyspiesza az w 4,4s pewnie dlatego ze jest spasiona locha bo ten 6 litrowe v12 biturbo powinno zjadac wszystko. Ma tez tylko 5 biegow w skrzyni wiec tu moze byc problem. Sumujac nowe s8 najlepiej wykorzystuje potecjał jednoczesnie nie majac elektrowni jadrowej pod maska.
Akurat BMW to ja jadę w praktycznie każdym możliwym temacie a nie klepię po pośladkach jak wypuści cokolwiek, zobacz moje posty. Temat dotyczy trzech konkretnych aut i do nich się odnosiłem. Nie ja zacząłem temat ramy i nie ja zacząłem temat S8.
S65 jest ciut wolniejszy (przynajmniej do 100 km/h), ale auto jest sporo starsze, zobacz kiedy wyszła A8 D4 a kiedy W221. Napewno płakałbym, mając 0.2s więcej i mając potwora V12 pod maską, niż super aluminiową ramę, która daje aż tyle, że... No właśnie, że? Mniej pali? Ma 0.2s więcej do 100 km/h? Haha...
Sob, 15.10.2011, 20:42
no ale jak by nie patrzeć to S65 ma 110 KM wiecej
Nie, 16.10.2011, 13:11
hajper napisał(a):S65 jest ciut wolniejszy (przynajmniej do 100 km/h), ale auto jest sporo starsze, zobacz kiedy wyszĹ‚a A8 D4 a kiedy W221. Napewno pĹ‚akaĹ‚bym, majÄ…c 0.2s wiÄ™cej i majÄ…c potwora V12 pod maskÄ…, niĹĽ super aluminiowÄ… ramÄ™, ktĂłra daje aĹĽ tyle, ĹĽe... No wĹ‚aĹ›nie, ĹĽe? Mniej pali? Ma 0.2s wiÄ™cej do 100 km/h? Haha...
No własnie chyba o to chodzi przynajmniej wg mnie. Dobrze ze audi robi s8 tak zeby było jak najlzejsze, ekonomiczne, dynamicznie łykało zakrety i było jednoczesnie bardzo szybkie i luksusowe. Mercedes s amg niedługo bedzie przypominał lokomotywe. Wole redukowanie masy i dazenie do lekkosci prowadzenia niz pakowanie gigantycznych silnikow. Audi ma o 110KM i 350NM mniej i ma jednoczesnie lepsze osiagi. To jest wyczyn. Juz nie wspominajac pewnie ze wciagnie o 1/3 mniej paliwa.
Nie, 16.10.2011, 13:54
Mi się zawsze wydawało, że auta tej klasy nie są stworzone do połykania zakrętów, tylko kilometrów na autostradzie. One mają w luksusowych warunkach pozwolić podróżować z prędkośćiami rzędu 250 km/h. Chcesz łykać zakręty to kup sobie 911 GT3. Dzięki temu, że S65 AMG dysponuje absurdalnym (wydawałoby się) zapasem mocy, przy 250 km/h ma pewnie w granicach 4 tys obrotów. I o to właśnie chodzi
Nie, 16.10.2011, 14:59
lordzofmafia napisał(a):Mi siÄ™ zawsze wydawaĹ‚o, ĹĽe auta tej klasy nie sÄ… stworzone do poĹ‚ykania zakrÄ™tĂłw, tylko kilometrĂłw na autostradzie.
Nie zawsze. Mój znajomy kupił sobie najnowsze A8 właśnie dla lekkości prowadzenia - bo lubi jeździć dynamicznie a jednocześnie potrzebuje dużej i wygodnej limuzyny. A8 to idealnie łączy... Po jeździe nowym S500 i 750 stwierdził, że to auta dla emerytów i nigdy już do nich nie wsiądzie
Nie, 16.10.2011, 15:05
Z całym szacunkiem, ale nie sądzę by Twój znajomy mimo dynamicznej jazdy jeździł dzięki tej lekkości jakoś diametralnie szybciej po publicznych drogach na łukach niż zrobiłby to w S'ce czy 7'er.
Nie, 16.10.2011, 15:20
lordzofmafia napisał(a):Mi siÄ™ zawsze wydawaĹ‚o, ĹĽe auta tej klasy nie sÄ… stworzone do poĹ‚ykania zakrÄ™tĂłw, tylko kilometrĂłw na autostradzie.
Z pewnoscia tak, zwykłe wersje tych aut prawie z kazdym silnikiem bez trudu osiagna 250 na godzine i zrobia to ze stoickim spokojem jednak wydaje mi sie ze od wersji S czy Amg mozna wymagac wiecej niz tylko szybkiej jazdy po autostradzie.
Nie, 16.10.2011, 16:08
Robak napisał(a):lordzofmafia napisał(a):Mi siÄ™ zawsze wydawaĹ‚o, ĹĽe auta tej klasy nie sÄ… stworzone do poĹ‚ykania zakrÄ™tĂłw, tylko kilometrĂłw na autostradzie.
Z pewnoscia tak, zwykłe wersje tych aut prawie z kazdym silnikiem bez trudu osiagna 250 na godzine i zrobia to ze stoickim spokojem jednak wydaje mi sie ze od wersji S czy Amg mozna wymagac wiecej niz tylko szybkiej jazdy po autostradzie.
jeszcze szybszej jazdy po autostradzie?
to są i zawsze będą leżanki, od latania po zakrętach czy bokiem są bardziej sportowe samochody, niż usportowione limuzyny
choć i tak trzeba przyznać że możliwości takich kolosów i tak są imponujące.
Nie, 16.10.2011, 16:19
Ice napisał(a):Z caĹ‚ym szacunkiem, ale nie sÄ…dzÄ™ by TwĂłj znajomy mimo dynamicznej jazdy jeĹşdziĹ‚ dziÄ™ki tej lekkoĹ›ci jakoĹ› diametralnie szybciej po publicznych drogach na Ĺ‚ukach niĹĽ zrobiĹ‚by to w S'ce czy 7'er.
Nie chodzi tutaj strictle o szybkość - od tego ma, a właściwie miał 911 TT. Auto prowadzi się lżej, przewidywalniej, łatwiej zmienić nagle tor jazdy. Ma się wrażenie prowadzenia auta wielkości A6, a nie A8. Dla niektórych to ważne i właśnie dla nich jest Audi.
Nie, 16.10.2011, 16:44
Według mnie mocarne, topowe wersje limuzyn powinny wyróżniać się nie tylko mocą i garami. Jeśli ktoś tak uważa widocznie nie ma wielkich wymagań. Na szczęście nie wszyscy tacy są. Przecież wsadzenie pod maskę mocarnego silnika to nie jest żaden problemów dla największych producentów, a klienci dzisiaj są bardziej wymagający niż kiedyś. Mercedes S63 AMG prowadzi się cudnie co widać na wielu testach. S8 do tego jest lżejszy i w związku z tym nie potrzebuje potężnej mocy aby dorównać swoim konkurentom. Waży 1975kg. Naprawdę to jest technologiczne cud. Zresztą zgodnie z ich hasłem reklamowymi. Widać, są prawdomówni. Limuzyna przeładowana systemami bezpieczeństwa, komfortu i wspomagających jazdę, z napędem na cztery łapy, z potężnym silnikiem itp. waży mniej niż 2 tony. Co przekłada się na lepsze prowadzenie, mniejsze spalanie (niby nieważne w usportowionych modelach, ale fajnie jak tak jest) i ogólnie lepsze wrażenie. Nikt nie wmawia innym, że to nie ma znaczenia. Jeśli jest taka możliwość co Audi udowadnia to znaczy, że producent jest lepszy od innych. Można krytykować stylistykę (mi nie podobają się przednie lampy), ale technologicznie wymiata. Dla mnie w dzisiejszych czasach kiedy samochody ciągle tyją to jest jeden z ważniejszych parametrów. Szkoda tylko, że S8 nie jest dostępne w wersji przedłużonej. Przynajmniej nigdzie nie znalazłem takiego info.
Reasumując w chwili obecnej wśród limuzyn nie ma na rynku samochodu który by wykręcił w 4,2 s setkę mając przelicznik 3,8 kg/ KM. Ta limuzyna zmiata auta jak RS6 czy R8 z V8. Poza tym jeszcze to jest wersja od fabryki, a co zrobią z nim tunerzy to ciężko sobie wyobrazić.
Co nie znaczy, że A8/S8 mi się podoba. Z zewnątrz kicha, gorszy od poprzednika. Wnętrze tragiczne umiejscowienie nawigacji. Także mogliby nad tym popracować. Najlepiej w tej klasie wygląda S-Klasa, ale ona niedługo przejdzie na emeryturę.
Nie, 16.10.2011, 16:50
". Po jeździe nowym S500 i 750 stwierdził, że to auta dla emerytów i nigdy już do nich nie wsiądzie"
Jakoś nie chce mi się wierzyć by MB i BMW pozwoliły sobie na taką dominację Audi w jakimkolwiek aspekcie.
Z drugiej strony jeśli rzeczywiście tak jest to dziwne, że ktokolwiek je kupuje mogąc kupić lepsze auto za niższą cenę(choć wątpie by w tej klasie było to bardzo istotne) od konkurencji.
Nie, 16.10.2011, 16:59
Z drugiej strony jeśli rzeczywiście tak jest to dziwne, że ktokolwiek je kupuje mogąc kupić lepsze auto za niższą cenę
Dziwne pytanie bo na to jest wiele odpowiedzi, ale głównie to:
marka, marka i jeszcze raz marka. Nie ośmielę się zgodzić z choopsterem bo nawet to nie jego zdanie i nie wiem czy to prawda. Aczkolwiek wielu wybiera dane auto bo ma uprzedzenia. Dla niektórych Audi nadal nie może równać się z gwiazdą i śmigłem. Z kolei dla niektórych tylko Mercedes jest synonimem luksusu, komfortu i świetnego prowadzenia, a jeszcze innym BMW kupi bo to najlepsza marka pod słońcem, które głównie daje najwięcej przyjemności z jazdy niż inne marki.
Nie, 16.10.2011, 17:05
Ludzie dysponujący pieniędzmi na takie auta raczej nie żyją stereotypami jak posiadacze >10 letnich aut tych marek tylko płacąc ogromne pieniądze za samochód wymagają od niego jak najwięcej.
Nie, 16.10.2011, 17:08
Widzę, że lepiej ich znasz od nich samych. Ludzie zamożni są tacy sami jak inni. Niektórzy żyją, a niektórzy nie. Takie głupie myślenie. Niektórzy owszem patrzą na możliwości danego auta, ale też są tacy co najpierw idą do danej marki bo właśnie żyją stereotypami. Przypływ kasy nie zmienia sposobu myślenia.
Nie, 16.10.2011, 17:14
Mercedes S odstaje po tym względem strasznie - to duużo starsza konstrukcja. BMW mniej, ale nadal czuć różnicę. Zresztą ktoś, komu odpowiada kanapowatość S nie kupi zwartej A8 i vice versa. Niemniej jednak A8 to technologiczny majstersztyk i nie jest to gołosłowność - wystarczy się przejechać tą trójką i wszystko wyjdzie. A takie gdybanie a może, a powinno, a nie chce mi się wierzyć odłóżmy na bok...
A co do stereotypów - oj mylisz się. W tej klasie przywiązanie do marki ma większe znaczenie niż w kompaktach czy innych Passatach
Nie, 16.10.2011, 17:17
Napisałem raczej
Po prostu obserwuję otoczenie, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w okolicy najzamożniejsi raczej dysponują zróżnicowanym garażem, nie spotkałem się żeby ktoś miał tylko Audi czy tylko BMW choć są z pewnością i tacy.
Przepraszam, niepotrzebnie uogólniłem.
Ostatnio edytowany przez
Dżony, Nie, 16.10.2011, 17:24, edytowano w sumie 1 raz
Nie, 16.10.2011, 17:22
- Kod:
coś tam o cudzie, i o tym że lżejsze i słabsze może być równie szybkie co mocniejsze i cięższe
no kur*a, odkryłeś amerykę po raz drugi.
nigdy nie sądziłem że ktoś najprostsze i najlepsze metody na poprawę osiągów, nazwie cudem.
jesteĹ› bogiem...
Nie, 16.10.2011, 17:26
Dżony - Większość osób które znam/mam z nimi styczność, a posiadają więcej na koncie niż przeciętny Polak, garaże mają właśnie raczej ukierunkowane
i gdy pytam siÄ™ czemu to zazwyczaj pada odpowiedĹş "z przyzwyczajenia", "ja w sumie tak od zawsze", "bo sÄ… najlepsze"
duże znaczenie ma też to, że przy jakiejś ciągłości w kupowaniu droższych aut danej marki, dealerzy oferują większe rabaty/zapraszają na jazdy/imprezy/dają auta testowe. Aby zatrzymać klienta
I przy tym budować właśnie tą atmosferę i przekonanie, że skoro jest dobrze to po co zmieniać
Nie, 16.10.2011, 17:31
Podam przykłady choćby sąsiadów z ulicy.
Jeden ma R350 ale jego ĹĽona jezdzi juĹĽ BMW 1 a synowie Audi A4 i Jeepem Wranglerem, drugi ma S500 a ĹĽona HondÄ™ CRV.
Nie zauważyłem by byli jakoś szczególnie zacietrzewieni, raczej kupują to co im najbardziej odpowiada.
Inny okoliczny bogacz nie ma problemów by zmienić Volvo S80 i Land Cruisera na Porsche Cayenne i eSkę.
Jedyna prawidłowość jaką zauważyłem to to, że gustują w niemieckich samochodach z wyższej półki.
Tak jak już pisałem niepotrzebnie uogólniłem i mogłem się pomylić bo do bogaczy nie należę.
Ostatnio edytowany przez
Dżony Nie, 16.10.2011, 17:41, edytowano w sumie 3 razy
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.