Porównanie pseudo coupe z Rüsselsheim kontra pełnoprawne coupe (chociaż fwd) z Francji. Niestety oba w dieslu.
































































(c) Auto Motor und Sport

GĹ‚os na AstrÄ™ bo: praktyczniejsza, Ĺ‚adniejsza (nie trawiÄ™ tych wielkich paszczy), robiona w Polsce przynajmniej daje zatrudnienie wielu ludziom. A tak nawiasem nie rozumiem ludzi kupujÄ…cych RCZ

Mazut? Ble...
Głos na Peugeota. Wygląda naprawdę dobrze, widać że projektantom pozwolono popuścić wodze fantazji. Okrutnie podoba mi się dach i tylna szyba. Na żywo ten samochód wygląda jeszcze lepiej.
Mój stosunek do Astry najlepiej opisze mina tego gościa na tylnym siedzeniu wyraźnie targanego emocjami w tym finezyjnym samochodzie.

Zdecydowanie Peugeot. Całkiem fajnie wygląda, tylko potrzebuje większej felgi Najlepszy Pug ever

Astra... jako zwykły hatch okej, ale tutaj brak choć odrobiny fantazji.

Niby głos powinien iść na Astrę ale... ta modelka w Oplu,widać typowa Niemka
Za to Peugeot. Brzydszy od Astry,w dodatku to Francuz ale nadrabia czymĹ› innym w tym porĂłwnaniu.

Masz na myśli tego Helmuta w Astrze?

Jednak Peugeot, przód koniecznie do liftingu ale reszta jest naprawdę niezła, zwraca uwagę. Astra to mniej praktyczna Hatch za którego Opel sobie nieźle rząda.

Widziałem parę razy RCZ na żywo i przekonałem się do niego. Z jednym zastrzeżeniem: tylko nie biały i nie mazut. Nienawidzę białego koloru na aucie, a ostatnio producenci wyjątkowo wzmocnili ten efekt prezentując prasówki wyłącznie w białym kolorze. Do coupe pasuje wyłącznie benzyniak. Astra GTC to pięknie hatchback, ale ja wolę prawdziwe coupe jeszcze zrobione z taką fantazją.
Poza tym Opel się za bardzo ceni i podejrzewam, że może być droższy od RCZ.
Nie ma zdjęcia wnętrza Astry, ale ten rząd przycisków na konsoli środkowej nie pasuje w dzisiejszych czasach.

Kto widział moje zdjęcie profilowe na Facebooku, chyba wie, co wybiorę
Dotychczas Astra GTC obłędnie mi się podobała, ale jak zobaczyłem ją obok RCZ...
Zdecydowanie wybrałbym Puga, niepokoi mnie tylko trochę ten FAP (fap, fap... )

GĹ‚os na Peugeota,fantastyczne auto,Opel teĹĽ jest ok

RCZ zdecydowanie!
Za to, że na żywo wygląda jak supersamochód z silnikiem umieszczonym centralnie i za to, że na torze potrafi być szybszy nawet od Mini z tym samym silnikiem(mowa o THP).
Gdybym wygrał w totka to byłby mój pierwszy zakup.

Tak,tÄ… HelmutÄ™

Bez zastanowienia głos idzie na Peugeota. Wygląda naprawdę świetnie. Szkoda że diesel. Wolałbym benzynke 1.6 200km którą miałem przyjemność jezdzić i jest to naprawdę zacny silnik

To posadĹşmy go na tylnych 'siedzeniach' w RCZ Jego zadowolonej miny nawet by nie ujrzano

nisko, że się nam opycha jakieś błyszczące fwd na mazut zamiast fajnego coupe rwd...
dobrze, ĹĽe jest toyota/subaru
z tych dwóch głos na opla, nie musiałbym nakładać mejkapu żeby tym jeździć

zdecydowanie Peugeot, bo ma właściwe proporcje charakterystyczne dla coupé, Astra odpada bo to tylko hacz (coprawda hot) udający coupé.

Żal mi ludzi, którzy nabierają się na sportowe coupe Opla. Za RCZ też nie przepadam, ale z dwojga złego na niego głos leci.

Opel, co za różnica, skoro oba to FWD w mazucie.. a Opel przynajmniej nie jest francuski.. i jest bardziej praktyczny.

Opel chyba już zawsze będzie wypuszczał podrabiane coupe. Brzydka i mierna ta Astra. Natomiast Peugeot z wyśmienitym 2,0 HDi. Uwielbiam charakterystykę jego pracy. Mimo, że to Diesel to lubię jego dźwięk. Kastracja Fap i można raczyć się jazdą. Głos na jedynego słusznego kandydata.

No ja właśnie nie wiem, czy oni słyszeli o czymś takim, jak "proporcje":

Długaśny przedni zwis, króciutka maska, kabina przesunięta do przodu - to nie są właściwe proporcje. To RCZ coś tutaj próbuje udawać. Astra to po prostu klasyczny hothatch o wyglądzie hothatcha