Może i tak, ale przed liftingiem zdecydowanie lepiej się prezentował. Przód ewidentnie spaprany. Widziałem na żywo nieraz E-Klase po liftingu i chyba to pierwszy nieudany lifting Mercedesa.
RS6 zaś niczego nie brakuje, a do tego miażdży jeszcze wyglądem. Te poszerzenia, wielkie felgi, za których są wielkie tarcze hamulcowe i te końcówki z tyłu. Z przodu te poprzeczki w zderzaku jak kły jakiegoś drapieżnika wraz z takim kształtem reflektorów tworzą agresywny look, którego nie chcę się zobaczyć we wstecznym lusterku.
Po prostu jest epicki, a do tego to Audi, a zawsze robił najlepsze kombi na rynku z napisem RS (może poza najnowszym RS4 z silnikiem zbierającym nagar). Moim marzeniem jest kiedyś mieć przynajmniej RS2 w garażu. Dźwięk tego Audi to tez symfonia dla uszu, ale wiem, że akurat pod tym względem pewnie Mercedes go przebije. AMG zawsze przy gazowaniu brzmią jakby nagle opera zagrała jakąś doniosłą pieśń. Whatever i tak w tym przypadku biorę RS6 w ciemno.