dzis rano odpalilem samochod zeby sie troche nagrzal przed jazda do pracy, po odpaleniu chcialem podlaczyc pod gniazdko zapalniczki taka elektryczna dmuchawe od cieplego powietrza. Dmuchawa nie ruszyla wiec jÄ… odlaczylem i rzucilem na tylnia kanape, gdy potem wsiadlem i chcialem pojechac do roboty to zauwazylem ze nie mam napiecia na zapalniczce, nie dziala obrotomierz i wskazowka od temperatury jak i kontrolki akumulatora, chek engine, brake itd.. wszystkie swiatla, nawiewy, szyby i kierunki dzialajÄ…. jak myslicie od tej dmuchawy moglo pojsc jakies zwarcie i wywalic bezpiecznik? czy moze cos moglo sie spalic?? narazie jestem w robocie wiec nie mam jak sprawdzic ale chyba po robocie odrazu bezpieczniki obczaje ale gdyby to nie to to macie jakies pomysly??

Jak podłączyłeś jakiś obciążający wynalazek to na 99% wypaliłeś jakiś bezpiecznik. Gorszy scenariusz - bezpiecznik był zbyt mocny - spaliły sie kable i sie coś pozwierało.
Stawiam jednak na bezpieczniki - z reguły pierdoły kabinowe typu zapalniczka/oświetlenie wnętrza idą na jednym wspólnym bezpieku ...

dzieki za pomoc bezpiecznik wymienilem, caly komplet 5pln i juz wszystko dziala.