Pytanie do posiadaczy tego wynalazku Jak i czym konserwować ten element samochodu ? Szczerze mówiąc od grudnia od kiedy mam Astrę otworzyłem go raz bo bałem się, że przy mrozie jak będę otwierał coś walnie i już go nie zamknę Ale pogoda robi się coraz lepsza i warto było by od czasu do czasu z tego skorzystać. Tylko wolałbym go czymś przesmarować bo czort wie czy poprzedni właściciel to robił. Jest jakaś zasada, że szyny i sam mechanizm smaruje się tym samym czy czymś innym ?

najpierw wszystko wyczyścić (najlepiej benzyną) - usunąć stare smary i inne nagary, potem wszystkie szyny i prowadnice pociągnąć smarem grafitowym a elementy gumowe takie jak uszczelki przejechać smarem silikonowym. Można nim też nasmarować szyny zamiast grafitowego, ale grafitowy lepiej się sprawdza do smarowania metalu (natomiast silikonowy lubi sie na słońcu rozpuszczac więc tylko cienka warstwa wchodzi w grę - wrecz wmasowanie ). Nie próbuj natomiast jechać grafitem po uszczelkach bo wszystko wybrudzisz. Acha - preparatom typu wd40 i pochodne w tym przypadku dziekujemy ... No i stara zasada - im mniej tym lepiej. Nie wiem jak jest z odprowadzaniem wody w astrze - ale jak jest jakiś kanał lecący np. słupkiem to sprawdz jego drożnosc, w razie potrzeby przepchaj, przepłucz i zakonserwuj czymś rzadkim (tu moze byc wd)

To to w ogóle trzeba konserwować? W golfie V mam sunroof i nigdy nic tam nie maziałem

leĹĽe.

każde elementy ruchome, czy prowadnice trzeba konserwować. a tym bardziej jak gdzieś jest guma, która lubi parcieć.

Baskont, w ścierze nic nie konserwowałem poza podłogą i jakoś przeżyło zimę w spoko stanie. Ale posmaruje elementy gumowe jakimś smalcem imo ...

Proponuje łojem z czoła Kenjego.

to leĹĽ
nigdy nie smarowałem ani uszczelek szyberdachu, ani przy szybach i innych i nigdy nie było żadnego problemu

No bo generalnie nie ma nigdy problemu, dopóki nie trzeba nasmarować

Kobi profilaktycznie nasmarował mimo, że problemów nie miał

No wiem wiem. Chodzi mi o to, ĹĽe 90% ludzi nic nie smaruje z tego typu rzeczy pĂłki nie ma objawĂłw ĹĽadnych.

90% ludzi również nie traci roku życia na szukanie opon ale fetyszyści są na tym forum i nie mam tu na myśli kobi'ego