
Re: Przychodzi fuhrer do OBR'u...
Moje dzieło poetyckie

"Czy to pada, czy to wieje
Alfa z Włoch sobie rdzewieje;
Razi mnie na masce szparka
Widać z niej już pół Twinsparka!
Kluczyk w bok, a silnik chrapie
Po Scudetto olej chlapie.
Trzech tysięcy na minutę
Nie wykręcisz nawet fiutem!
Trzęsie Bella przy ruszaniu
Jak lolita w powołaniu,
Błysk z kontrolek nie pozory
Znów jebnęły jej zawory.
Turbo ciągnie jak obsrane
Myślisz sobie-PRZEJEBANE!
Tłok już tarło napierdala
Z łożyska kulki wywala;
Rozrząd grzmoci jak tsunami
Wszystko w rękach twych się wali.
Długo Włoszka nie pociągnie...
Myślisz-kupić Niemca jest rozsądniej.
Bowiem i Audi niedotarte
Kręci wyżej jak uparte!
Bellą tego nie doświadczysz
Prędzej bowiem się rozkraczysz.
Chociaż Alfie stylu nie brak
Tańszy jednak jest Monster Truck;
Choćbyś miał banki pieniędzy
Doprowadzi Cię do nędzy.
Zatem czy się stoi, czy się leży
Kupować Alfy nie należy!"