(C) Renault, speedycars

t.m.

Primo: skąd ten pomysł na galerię?!
Secundo:uwielbiam ten samochód! Mimo ze ma juz koło "dychy" na karku, wciąż jest nowoczesny i nonkonformistyczny. W Polsce nie jest dostepna wersja Initiale ze skórzaną tapicerką i charakterystcznym wzorem felg.A szkoda, bo w tej wersji Twingo mogłoby jescze konkurowac z Lancią Ypsilon.
/ps-to mĂłj 300. post:)/

Co Cię natkneło na galerie tego auta autko dobre do miasta bo małe dla czworga ale nie popieram wnętrze nienawidze zegarów centralnie umieszczonych w desce rozdzielczej . Jedyne co mi się podoba we wnętrzu jest pokazne na ostatnim zdjęciu I gdzie źródło

Skąd taki pomysł? Hahaha NIE WIEM!! :)))))) Też bardzo lubię to autko, więc zrobiłem ;)

t.m.

Gdy Twingo się ukazało to uważałem je za najbrzydszy samochód na świecie. Potem się przyzwyczaiłem, a jakiś czas temu rozważałem zakup .

??????? PrzecieĹĽ to babskie auto.

Tylko nie mĂłw tego przy Cyrylu, tylko nie przy Cyrylu!!

t.m.

Babskie, baskie...

kumpel ma od nowości rocznik '99 przebieg ok 50k i ZERO awarii i jakichkolwiek napraw. Tylko wymiana świec oleju etc..
Zawieszenie bardzo wytrzymałe (po polu naj***ni jeżdziliśmy nim :mrgreen:

Tak na marginesie, pojecie 'babskiego auta' mozna przypisac do każdego samochodu i jest to pojęcie względne. Np szefostwo Mercedesa postawiło zadanie przed projektantami nowego SLKa, aby był bardziej meski, poniewaz duży odsetek nabywców poprzedniej generacji to kobiety - liczb nie pamietam. Nowy jest rzeczywiście bardziej meski, co nie znaczy, ze kobiety beda go rzadziej kupowac. Zawsze może byc tak,że wiecej kobiet się na niegi skusi własnie ze względu na jego "meskosc",to znaczy bedą sie czuły bezpieczniejsze, dowartosciowane i takie tam romantyczne banały.

Babskie auto to takie, w którym facet wygląda idiotycznie. A w tych landrynach każdy facet wygląda idiotycznie. Jak widzę gościa w różowym Ka (a takie u mnie śmiga) to na myśl przychodzi mi tylko jedno - pedał.

To jest akurat pojęcie wzgledne czy wyglada idiotycznie czy nie.


RĂłzowe Ka i facet to przypadek wysoce zaawansowany...Ale brawa za odwage dla tego faceta-trzeba byc naprawde odwaznym i zdeterminowanym

Jeszcze mi tylko powiedzcie że świat motoryzacji należy do kobiet to go kunyy Lorda zjedzą ( te męskie )

Mnie też Twingo się podoba, to jedno z aut które mimo upływu lat ciągle wygląda świeżo. Bardzo sympatyczne autko miejskie.

Według mnie każdy facet (poza pedałami) wygląda idiotycznie w autach typu Ka, Micra, Tigra czy Puma. Przecież te auta nie oferują nic co jest facetowi potrzebne. Nie mają mocy, wyglądu, a ich wnętrza to... no coment.



Nie. Wystarczy być pedałem.

Nie wydaje mi się,aby faceci jeżdżący takimi samochodami automatycznie byli homo. Wypowiadając tego typu poglady pokazujesz swoją głupotę i niedojrzałość-sorki za może zbyt ostre słowa,ale żadne inne nie przychodziły mi do głowy. Nie widze naprawde nic nienormalnego (i tym bardziej homoseskualnego) w tym, ze facet jeździ Micrą, Ka czy Twingo. Skoro ktos lubi i potrzebuje tego typu samochodu, to chyba może nim jeździc...

Nie uważam, że każdy facet w tych autach to pedał. Czytaj proszę uważnie. Napisałem, że wyglądają w nich idiotycznie. Natomiast jeżeli ktoś jeździ różowym Ka... Masz inne logiczne wytłumaczenie??

1.jego meski samochód jest w serwisie, więc musiał pozyczyc od żony
2.to jakiĹ› artysta lubiÄ…cy prowokacje
3.ktoĹ› kto ma poczucie humoru
4.ktos kto nie przywiązuje do auta żadnej uwagi i jest obojetne,czym jeździ;a rózowe Ka kupił,bo np była tania

Oto moje wytłumaczenia:)

Tigra i Puma to troche przegięcie jest, ale jak u mnie jest małe miasto i takie samochody jak Ka, Micra służą jako auta rodzinne to mi już nawet nie przeszkadza facet w środku, dla mnie to narmalka. Wracając do różowego Ka - to musiał jednak być pedał, albo facet nie mający nic innego pod ręką, szybko pędzący po swój samochód do warsztatu.

Ja bym pojechał taryfą,



Większość artystów ma różnego typu zaburzenia psychiczne, wielu jest homoseksualistami,



Chore poczucie humoru,



To jest największa bzdura jaką w życiu słyszałem. Chyba sam w to nie wierzysz.