Kupiłby sobie człowiek już Lagune II bo są tanie ale 1.9dci to pod względem niezawodności ciekawą propozycją nie jest 2.2dci gorzej trafić a z tego co czytałem wcale nie lepszy silnik.

baccara

Lagune I kiedyś Ojciec miał właśnie 2.0 8V 115km i co prawda mały byłem wtedy ale pamiętam że ówczesne bryki raczej to brało (mówie o latach 1996-2001) i nie psuła się nawet, przez 5 lat to tylko akumulator i tłumik w sumie. Naprawde fajne autko. Dziś sam jestem.... posiadaczem laguny I, 2.2dT 113km ('97) wszystko oprócz skóry i Navi i musze powiedzieć że nie jest źle, jak na studenckie potrzeby to akurat autko, tanie w zakupie, tanie w eksploatacji o ile się nie psuje, bo jak coś padnie to makabra. Ja zrobiłem nią w 1,5 roku 35tys. i w sumie rozrząd i pompa wodna wymieniane, no zawieszenie to normalka w sumie po Wrocławiu. Dość dobrze się zbiera i przy oszczędnej jeździe mieszczę się w 6,5l/100km. Jeszcze jakiś czas pewnie posłuży. Kupiłby sobie człowiek już Lagune II bo są tanie ale 1.9dci to pod względem niezawodności ciekawą propozycją nie jest 2.2dci gorzej trafić a z tego co czytałem wcale nie lepszy silnik. W roku 1994 jak laguna I wchodziła to była chyba najładniejszym samochodem klasy średniej na rynku. Ogólnie daje rade jak za te ceny po których chodzą teraz.

A propos tego wyżej, to climatronic był tylko jeden od początku do końca Laguny I, w tej po lifcie miał inny kolor ale funkcje te same.