Panowie, ile razy można powtarzać? Nie ma czegoś takiego jak 4 drzwiowe coupe...

Zakładając, że nie ma to czym jest ta Monica 560 Wygląda ja coupe tyle, że ma 4 drzwi

Monteverdi pasowałby do linii modelowej Fiata, jako model grubo wyższy niż np. 132. Podoba mi się najbardziej z powyższych wozów. Także Deauville i Fidia są niezłe.

sedanem.

Samochody z postu Zielinsky'ego są jak najbardziej godne zainteresowania, ale nazywanie ich niewypałami jest sporym nadużyciem. To, że wyprodukowano ich śladowe ilości nie jest spowodowane zbiegiem złych okoliczności lecz celowym działaniem producentów. Unikalność tych samochodów miała przyciągnąć klientelę zdolną zapłacić wygórowane ceny.

Jak nie było - to Subaru Tribeca. Wersja przed liftingiem wyglądała dość dziwacznie, niemniej wyglądała "po swojemu". Lift korygujący, tak jak z Multipli, również z tego SUV-a odebrał sporo charakteru.
Nie jest urodziwa, ale polubiłem gdy stała na moim osiedlu.

Tribeca jak najbardziej, ale w USA można znaleźc takich przykładów sporo.
Auta z postu Zielińskyego (sorki jeśli przeinaczyłem nick) ani nie są niewypałami, ani godnymi zainteresowania, bo ciężko auto kolekcjonerskie nazwac godnym zainteresowania
A 4ro drzwiowe coupe istnieje - Mazda RX8

Kolejna sugestia -Mercedes klasy R. Nietuzinkowy van, zrobiony pod hamerykę i dostępny z V8. Trąci złomnikiem

Akurat eRke uwielbiam - zwłaszcza po lifcie

To może rozejrzyj się za następcą Passata
http://www.youtube.com/watch?v=CWxRzU7Ked4&feature=related

nie został - to fakt. niemniej jednak u mnie na osiedlu do dzisiaj sobie taki myka

IMO jako dzieciak jeździłem do babci przez ponad pół Polski pociągiem i wiele takich renówek mi się nawinęło na oczy . W sumie 4 sąsiadów mojej babci ma takiego scenika w garażu .

sorka że się czepiam, ale znasz znaczenie skrótu "imo" ? bo nijak pasuje do Twojej wypowiedzi, czyniąc ją trochę infantylną

Absolutnie się nie zgadzam na taką klasyfikację Smarta. Jak na razie nie ma przecież konkurencji - to już jest klasyka.

Jest - Toyota iQ.