Samochody Świata - Forum Motoryzacyjne
https://www.samochodyswiata.pl/

Daewoo Matiz
https://www.samochodyswiata.pl/viewtopic.php?f=6&t=24612
Strona 2 z 4

Autor:  markus [ Czw, 03.01.2008, 21:12 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Ja jeździłem trochę Matizem (miałem "służbówkę", wersja osobowa) i nie dam na niego złego słowa powiedzieć. Auto ma "babski" design, silnik brzmi jak pralka ale to wszystko co można mu zarzucić. Jest dość zrywny, pakowny, poręczny i naprawdę niezawodny. Naprawdę udane auto.

Autor:  elCoyote [ Pią, 04.01.2008, 22:56 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

W moich oczach największą zaletą Matiza była "złudna przestronność". Siedzi się w nim wysoko, mimo to pozostaje nieco miejsca nad głową, pokaźnych rozmiarów szyba przednia jest dość oddalona od kierowcy. Dzięki temu ma się wrażenie, że jest to zdecydowanie większe auto niż jest w rzeczywistości. Do zalet zaliczam również porządnie świecące reflektory.

Autor:  Alexa [ Sob, 05.01.2008, 8:25 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Faethor napisał(a):
o Prędkość maksymalna (km/h) 144


Bzdura, przy dwóch osobach pojechał 150 :D :P

Mam matiziątko od 8 lat (wcześniej jeździł nim mój ojciec, od 3 lat jest w moim władaniu), ma przejechane ponad 100000km. Jako 8-latek jest - o dziwo - mało awaryjny, dopiero w tym roku przeszedł 'poważniejsze' naprawy (wymiana elementów wydechu-rdza, kable wys.nap., cewka i akumulator, który przeżył w nim od nowości). Części są stosunkowo tanie co mu się bardzo chwali. Jest dość zrywny i dobrze sie trzyma na zakrętach.
Jest 5-cio osobowy, 5-cio drzwiowy a przy odrobinie zdolności w bagażniku można pomieścić całkiem sporo bagażu. Wspominałam, że ma fajną 'mordkę'?:D

A teraz troszkę o wadach, największa to blacha :? Kooooszmar :!: :!: :!: Miałam małego dzwona w mikołajki, dosłownie przy prędkości 10km/h mam do wymiany cały przód (ale silnik ocalał :D ), po zderzeniu z również 8-letnim Toledo wyglądał jak mops (a Toledo całe :!: ). Do tego koszmarnie rdzewieje.
Przydałoby sie wspomaganie kierownicy, no i mógłby mieć troszkę więcej mocy (65 koników starczyłoby w zupełności) ale i tak go lubię. Do miasta jest wystarczający, a jeśli ktoś z tyłu mi marudzi, że mu ciasno to zawsze proponuje bilet na tramwaj, pomaga :D :lol:

Autor:  elCoyote [ Sob, 05.01.2008, 10:50 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Alexa napisał(a):
Części są stosunkowo tanie


Stosunkowo... jestem zdolny stwierdzić, że są niesamowicie tanie :!:

Autor:  Seth [ Sob, 05.01.2008, 12:55 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Co do tych blach, to mozę być kwestia egzemplarza... koleżanka fakt, zrobiła z Matiza Smarta, ale przy 60km/h

Image
o właśnie tak wyglądał po wypadku

Autor:  Alexa [ Sob, 05.01.2008, 20:45 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Oto moje maleństwo. Niestety dysponuje tylko fotką zrobioną komórką zaraz po stłuczce.

Image

Całe szczęście zniszczenia obejmują jedynie blachę. Po zderzeniu spokojnie przejechał 20km (do pracy i z powrotem do domu). Nawet w warsztacie byli zdziwieni, że tak wyglądające auto nadal jeździ.

Autor:  Zbigniew Kowalski [ Nie, 06.01.2008, 10:16 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Ulubione auto polskich emerytów na pewno nalezy cenić Matiza za 5 drzwiowe nadwozie bezawaryjność lepsze materiały niż u bezpośredniego rywala FIATA Seicento natomiastwadą jest olbrzymia utrata wartości wbrew wiekszej ilości KM w porównianiu do Tico to Tico jest uznawane za szybsze autko. Osobiście Matiza wolałbym bardziej niż SC natomiast Toyota Yaris pokonuje Daewoo Matiza pod każdym względem poza kosztami

Autor:  spilmer_00 [ Nie, 06.01.2008, 13:45 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Alexa napisał(a):
Faethor napisał(a):
o Prędkość maksymalna (km/h) 144


Bzdura, przy dwóch osobach pojechał 150 :D :P


1 2 3 wroc... w 4 osoby moj matizek wycisnal 170km/h :P dodam jedna bardzo istotna rzecz... powyzej 120km/h stajesz sie kamikaze:P

Autor:  Joey [ Nie, 06.01.2008, 16:15 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Panowie, to, że miał tyle na liczniku nie oznacza, że dokładnie tyle jechał :P

Autor:  spilmer_00 [ Nie, 06.01.2008, 23:40 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

moze i tyle dokladnie nie jechal, ale jest fun, ze pokazal tyle... z laski swojej :D

Autor:  AddMaster [ Czw, 24.01.2008, 23:18 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Nie podoba mi sie wcale, ale nie moge powiedziec, ze zle go wspominam, mial duzo miejsca na głowe. Mowie miał, bo to był pierwszy samochód mojego ojca, który dosc późno zrobił prawko... Jeździł jako tako, ale był paskudny (mowie o aucie :wink: ) No i w koncu go ukradli... Dodam, ze wersje z tymi szarymi obwódkami wokół lamp i wersje z czarnymi zderzakami były ochydne, te zwykłe ze zderzakami w kolorze - tylko brzydkie. Ten sraczkowaty kolor jest okropny, niebieski nudny (takiego mielismy) a czerwony - zbyk krzykliwy... Wszelkie pastele mile widziane :roll:

Autor:  Emer [ Pią, 25.01.2008, 8:27 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

AddMaster napisał(a):
Nie podoba mi sie wcale, ale nie moge powiedziec, ze zle go wspominam, mial duzo miejsca na głowe. Mowie miał, bo to był pierwszy samochód mojego ojca, który dosc późno zrobił prawko... Jeździł jako tako, ale był paskudny (mowie o aucie :wink: ) No i w koncu go ukradli... Dodam, ze wersje z tymi szarymi obwódkami wokół lamp i wersje z czarnymi zderzakami były ochydne, te zwykłe ze zderzakami w kolorze - tylko brzydkie. Ten sraczkowaty kolor jest okropny, niebieski nudny (takiego mielismy) a czerwony - zbyk krzykliwy... Wszelkie pastele mile widziane :roll:

mógłbym uwierzyć, że jesteś kobietą bo to dla nich najważniejszy w samochodzie jest kolor :wink:

Autor:  AddMaster [ Pią, 25.01.2008, 15:16 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

O nie, nie jestem kobietą :) Tu chodzi o to, ze Matiz byl produkowany w kilku dominujących kolorach, z tych standardowych neutralny był srebrny. Matiz sraczkowaty był duzo brzydszy. Tak samo jak BMW3 csl - świetna maszyna, ale w sraczkowatym nie jest mu dobrze.

Ja sie skupiam na wyglądzie samochodów, wiec kolor czasami tez trzeba uwzględnić.

Autor:  RR ltd Co. [ Śro, 27.02.2008, 16:33 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Pojazd wielozadaniowy
Image

Autor:  mnap86 [ Śro, 27.02.2008, 17:47 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Co do stluczki co ktos wyzej pisal.

Nie nalezy oceniac wytrzymalosci auta czy bezpieczenstwa auta tylko i wylacznie po uszkodzeniach i predkosci przy jakiej powstaly. Pod uwage tzreba wziac cala mase innych czynnikow takich jak:
-w co uderzamy
-jezeli jest to auto to w jaka jego czesc, inaczej pognie sie nasze auto i auto w ktore uderzymy jezeli trafimy je w drzwi, a zupelnie inaczej sytuacja bedzie wygladac, jak wjedziemy w kolo.
-ktore pojazdy i jak sie poruszaja.
-kat pod jakim nastepuje uderzenie

i ostatnia chyba najwzaniejsza rzecz. Samochod uderzajacy zawsze jest bardziej uszkodzony i wypadnie gozej niz samochod uderzany. Szkoda, ze nie mam fotek, ale nie uwierzylibyscie jak bym wam pokazal fotki omegi ktora wjechalem w kufer lanosowi z predkoscia okolo 3km/h, w zasadzie dosunalem sie na lodzie. Lanos sobie stal, mi zabraklo doslownie 10cm a bym sie zatrzymal. Bum. Na lanosie slad nie zostal a w omedze caly przedni pas. Reflektory sie wysypaly po prostu, kierunki zbite, grill polmany, zderzak zerwany z zaczepu, co prawda blachy nie ucierpialy, ale na sama wymiane lamp kasy poszlo sporo...

Autor:  DobryPiotrek [ Wto, 11.03.2008, 6:49 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Matiz w sumie do miasta jest niezly, wlasnie jestem w trakcie robienia prawka (juz 5 razy oblałem :roll: :mryellow: ) i biore wlasnie matiza pod uwage jako pierwszy samochod. Z punktu widzenia ekonomicznego bardzo fajny samochod dla mlodego kierowcy, jest tani, czesci ogolno dostepne i to w niskich cenach no i mala pojemnosc wiec opłaty tez nie za wysokie. Ponadto z tego co słyszałem to samochod dosc niezawodny, jedyny mankament to jego wyglad (moze komus sie podoba, dla mnie jest taki sobie), co do miejsca w srodku to swojego czasu mialem okazje jechac nim w 4 osoby i jakos zyje :) mysle ze jak sie samochod wybiera portfelem, a nie sercem to interesujaca propozycja.

Autor:  RR ltd Co. [ Wto, 11.03.2008, 10:27 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Piotrek, powiedziałeś wszystko w sprawie Matiza, tj o jego walorach. Ja mam 4-osobową rodzinę i mieścimy się luz w tym bolidzie. Wczoraj oberwała mi się przerdzewiała rura za katalizatorem (a właściwie złączka 8) ) i jechałem w klimacie Ursusa C-330 (podobne perkotanie :lol: ), ale ponoć naprawa ma kosztowac poniżej 50 zł. Wszystkim polecam to autko. O wyglądzie nie dyskutuję - i ja i moja żona uwielbiamy te obłe kształty i okrągłe reflektory.

Widziane ostatnio w moim mieście - nieudana naprawa klapki baku (papierową taśmą klejącą - low - budget :lol: ):
Image

Autor:  3co [ Pon, 17.03.2008, 13:40 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

RR ltd Co. napisał(a):
Ja mam 4-osobową rodzinę i mieścimy się luz w tym bolidzie. Wczoraj oberwała mi się przerdzewiała rura za katalizatorem (a właściwie złączka 8) ) i jechałem w klimacie Ursusa C-330 (podobne perkotanie :lol: ), ale ponoć naprawa ma kosztowac poniżej 50 zł. Wszystkim polecam to autko. O wyglądzie nie dyskutuję - i ja i moja żona uwielbiamy te obłe kształty i okrągłe reflektory.

Mój były wychowawca też ma 4osobową rodzinę (dwóch małych synów) i też ma Matiza w tej legendarnej wersji Impuls ;) chyba z klimą ona była, nie?
Ja tam do Matiza nic nie mam, ale przejadł mi sie i osobiście wolałbym coś rzadziej spotykanego na ulicach. Ale to tylko moja opinia ;)

Autor:  Bonus [ Pon, 17.03.2008, 14:27 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

Pamiętam jak byłem młod(sz)y i "głupi" , to chciałem takiego mieć i mówiłem ojcu kupimy matiza no weź , skutecznie mnie przekonał i zszedłem na inną drogę .
Co do samego autka nic nie mam , ale nie przepadam za nimi .

Autor:  RR ltd Co. [ Wto, 25.03.2008, 11:37 ]
Temat postu:  Re: Daewoo Matiz

http://pl.youtube.com/watch?v=hyDtrum7D0g

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/