Kumpel ostatnio kupił sobie 323C i jako, że to dosyć rzadkie auto, to i brak go na naszym forum mnie nie zaskoczył.






(c) auto-swiat.pl

Auto było produkowane w latach 1994-1998. U nas na rynku oferowany był wyłącznie sedan oraz wersja pięciodrzwiowa V generacji, przez co Mazda 323C to dosyć rzadki widok na naszych drogach. Oferowano trzy jednostki napędowe: 1.3 73 KM, 1.5 88 KM oraz 1.8 114 KM.

Kumpel ma 1.5 88 KM. Typowe małe auto. Z wad to dosyć wysokie spalanie jak na tak mały samochód (ok 10 litrów PB) i twarde zawieszenie, do jazdy po mieście boli tyłek. No i na parkingach nie łatwo się wysiada, bo drzwi są delikatnie mówiąc długie. No i korozja go zjada w okolicach przedniej szyby, na słupkach przednich i tylnych.

Mój kumpel też sobie niedawno taką kupił

Dla mnie niewygodna, bardzo nisko się siedzi, a wnętrze to ocean plastyku.

w moim mieście jest tego pełno

wszyscy na pewno wiemy w jakim...

Jeżeli to jest 3 drzwiowe Coupe i tutaj powinien się znaleźć jakiś gruby silnik.
To już w 323f (familijna) był silnik 2.0 V6 z mocą 144KM, a na rynku japońskim ten sam silnik z mocą 200KM

Nie ma co ukrywać, że to raczej "C" niż Coupe z prawdziwego zdarzenia. To po prostu hatch. Nie mniej jednak silnik 1.8 w tej malej budzie już daje radę.

Fakt... 118KM już rozpędza to autko bez problemu. Tak samo jak w wersji rodzinnej czyt. F prawie dorównuje V6 na starcie

W Bartoszycach woj. warmińsko-mazurskie

U mnie również jest tego pełno, w rodzinie chyba nawet jest taki model ale nie pamiętam czy go jeszcze mają czy nie kupili nowszej Madzi. Autko przyjemnie wygląda, dobre parametry. Przypomina nie co 323F bg - tak mi się wydaje. A ile dał za nią, można wiedzieć? Mówił Ci?

Dał bardzo mało, bo kupił od znajomego (mniej niż 3 tysie) nie mniej jednak auto nie było w idealnym stanie. Generalnie ceny jakie są za ten egzemplarz na allegro to moim zdaniem znaczna przesada - 5-6 tysi, zdecydowanie są lepsze auta za te pieniądze. Ale za tą kasę co dał kumpel to liczy się by auto jeździło

A co do wielu egzemplarzy na drogach - nie wiem gdzie mieszkacie, że tak dużo tego jeździ, bo generalnie tych aut jest mało

Mnie ta generacja Mazdy 323 zarówno C jak F bardzo się podobała i nadal podoba. Model C zdaje się potem został zastąpiony przez P o zmienionym tyle, może bardziej praktycznym ale zdecydowanie brzydszym.

Ice, dlaczego cena 5-6 k jest przesadzona? Pamiętaj, że rozmawiamy o aucie klasy compact, z drugiej połowy lat 90 - porównaj cenę 323c do np. Toyoty Corolli 3d, Civica 3d. Oczywiście, można za tą kasę kupić Nazi sedana RWD PB



323c oraz 323p były produkowane jednocześnie do 1998 roku (p weszło pod koniec 1996 lub z początkiem 1997), samo p zaś było produkowane na pewno do 2000 roku, lub nawet rok czy dwa dłużej.

Błąd, nie było nigdy motoru KL-ZE w Maździe Lantis (323F BA w Japonii). W Japonii najmocniejszy motor w tej budzie to KF-ZE - 170KM (wersja Type-R), czyli wzmocniona wersja europejskiego KF 144KM.

Uściślając jeszcze - ta platforma Mazdy (CBA) była wykorzystywana do:
- Mazda 323C (w Japonii Mazda Neo),
- Mazda 323P,
- Mazda 323S (w Japonii Mazda Familia),
- Mazda 323F (w Japonii Mazda Lantis).

I jeszcze jedno - "C" nie jest tutaj skrótem od "coupe", to tylko oznaczenie wersji nadwoziowej. Tak samo "F" nie jest skrótem od "familijna", a "S" od "sport". Tym samym Mazda 323C jest małym, miejskim autem i z takim właśnie przeznaczeniem wkładano do niego motory.