A ja to widze tak. Wszystko zalezy od okolicznosci
. Jezeli np. kierowca nigdy nie byl karany, konto punktow ma puste (lub prawie puste), bezwypadkowe i załóżmy ze ten wypadek zdarzyl sie po pijaku. No to ok, kara z 8 lat. Jezeli na trzezwo, dał bym mniej. A jezeli kierowca jest 'rajdowca'
i nie pierwsze wykroczenie, to skazal bym nie...nie na zadne wiezienie. Bo co to da. Roboty publiczne do konca zycia, i wszystko co zarobi na zadoscuczynienie...