napiszesz w końcu czemu uważasz za złe jazdę na światłach przez cały rok? a skąd wiesz że włączyli światła?

nie złe, tylko bez sensowne, niepotrzebne i głupie. trzeba kierowców edukowac, pouczac, karac, a nie jak nie wiesz kiedy to pal zawsze.

co bys powiedział jakby zaproponowali palenie swiateł na parkingu jak zostawisz auto. tez bedzie bezpieczniej bo samochód bedzie bardziej widoczny i ktos kto przyjedzie na parking nie uderzy w niego.

ale ze to jest propagandowe rozwiązanie, ba jeszcze koszty przerzucone w 100% na kierowców to narazie jedyny krok drogowców i rządu aby "poprawic bezpieczenstwo" jak widac nie wiele to daje (nic nie daje) ale oni nie poniesli z tego tytułu zadnego kosztu, a wy sie dajecie nabierac na to. Tak samo było z predkoscią 50km/h! jakos nie widac zeby znacząco mniej osób ginęło. ale tu znowu zadnych kosztów, a moze sie uda...

czyli z tego co widzę nie masz żadnych argumentów przemawiających przeciw temu przepisowi, bo się trzy razy pytałem jakie masz a ty ani razu nie odpowiedziałeś. co do tego twojego pomysłu o światłach na parkingu, to weź się zastanów, przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i nie wymyślaj głupich sytuacji. masz 32 lata a myślisz jak dziecko 10 letnie, choć i te potrafią wykazać się większą umiejętności logicznego myślenia.

LUDZIE JAK JA MAM Z NIM ROZMAWIAC?

ten przydomek rok tyczy sie chyba twojego rozwoju intelektyalnego?! rozumiesz słowo BEZCELOWOŚĆ? chyba nie bo juz n-ty raz mowie ze palenie latem swiateł jest bezcelowe. i to jest mój główny argument. do tego jakbys miał lepszą pamiec albo czytał poprzednie strony wiedziałbys jakich jeszcze argumentów uzyłem.
nie musze czytac ponownie, b pisze i czytam ze zrozumieniem czego ty niestety nie jestes w stanie osiągnąc. dla mnie swaitła w dzien latem i na parkingu to taka sama głupota.


masz kilkanascie lat a inteligencjÄ… nie przebijasz rocznego dziecka, ale przynajmniej wiem skÄ…d marek_rok

cwaniak sie znalazł przed klawiaturą. co ty wiesz o samochodach? tata daje ci posiedziec za kółkiem w garazu? myslisz ze jestes trendy mówiąc cos o wieku, o logice(pojęciu zupełnie ci obcym). takimi pyskówkami to tu zajmują sie dzieci "cześć mam 14 lat i interesuje sie motoryzacją" najwidoczniej tez do nich nalezysz. naucz sie myslec bo skończysz edukacje na podstawówce. To o co sie czepiasz masz napisane nie 3 razy, ale z 10 razy tyle razy musiałem ci to powtarzac, a ty twierdzisz ze nie mam odpowiedzi.


ale TERAZ TY POWIEDZ JAKIE SĄ "ZA" SWIATŁAMI oczywiscie bezpieczenstwo wszyscy widzimy jak sie poprawia

Za światłami:
szybciej i łatwiej mogę zauważyć auto nadjeżdżające z przeciwka, czyli sobie mogę łatwiej wyobrazić ile minie czasu, aż się do mnie zbliży. Mniejsze zmęczenie, bo nie za każdym razem muszę się wpatrywać w auto (oczy lepiej wyostrzają obraz które jest lepiej widoczne) i oceniać jego prędkość. A to prowadzi do bezpieczeństwa.

trochę inaczej ułożę pytanie, bo się nie skapniesz oczywiście o co chodzi: podaj mi swój dowód aby uzasadnić twój tok rozumowania iż używanie świateł przez cały rok jest BEZCELOWE.
albo jeszcze napisze inaczej
używanie świateł przez cały rok jest bezcelowe bo...
bo np. nie chce ci się przekręcić drążka, czy innego pokrętła
wiesz juĹĽ o co mi chodzi?
P.S. dzięki za wyśmiewanie się z mojego nazwiska ;]

Jesli mozna sie wtracic do dyskusji...
Jestem raczej swiezym kierowca, mam dopiero 19 lat, a prawko od paru miesiecy. Jestem jak najbardziej za jazda na swiatlach. Swoje zdanie na ten temat wyrobilem na dlugo przed rozpoczeciem kursu na prawko. Wystarczylo ze jezdzilem z przodu jako pasazer i obserwowalem otoczenie.

Istnieje chyba roznica miedzy widocznoscia na dystansie rzedu paru metrow na parkingu i predkosci gora, 30 km/h a przy wyprzedzaniu, gdzie odleglosc to pareset metrow a i szybkosc jest znacznie wieksza? O ile mi wiadomo, oko ludzkie nie dziala poprawnie przy takich odleglosciach. Swiatla znacznie pomagaja ustalic odleglosc od auta nadjezdzajacego z przeciwnej strony. Tym samym przyczyniaja sie do poprawy bezpieczenstwa, konkretnie do unikania niebezpiecznych sytuacji.

W zime jak jest dobra pogoda też przecież auto było widać więc i na co było wtedy palić?

w zaden sposób nie wpływają na poprawę bezpieczeństwa, w dzień o godzinie np. 10.00 latem przy dobrej pogodzie. a skoro nie wpływają bo nie poprawiają widocznosci to po co robic cos co jest zbedne, po co palic wiecej paliwa, bardziej zanieczyszczac srodowisko.

ja juz to mówiłem kilka razy, ale widac jak nie jebniesz łopatą to nie zrozumiesz.
o godzinie porannej, wschód słońcam ty jedziesz pod słońce co ci dadzą swiatła? albo nie zobaczysz nic, albo zobaczysz auto tak samo jak i bez swiateł.
widze po statystykach jak poprawia powiedz mi jak to jest ze w niemczech nie trzeba palic swiateł, nie ma ograniczen na autostradach a ginie duuuuzo ludzi mniej u nich? teraz ty mi to wytłumacz.
ale ile jest dni o dobrej pogodzie zimą, bezchmurnych, bez opadu, bez mgłu, szadzi, szronu itd...

Statystyki maja to do siebie, ze jak wychodze z psem na spacer to statystycznie kazdy z nas ma po 3 nogi, jedna reke i pol ogona. Nie mowia calej prawdy.

Bo w Niemczech glowne drogi to dwujezdniowe, wielopasowe autostrady i nie ma takiego problemu przy wyprzedzaniu jak w Polsce. Zas po jednojezdniowkach jezdzi znacznie mniej aut, niz u nas. A jak wygladaja nasze drogi krajowe?

Bo oni faktycznie maja autostrady. My mamy najwyzej namiastke autostrad. Poza tym to chyba jedyny kraj na swiecie bez ograniczen, a swiatla cala dobe obowiazuja w kilku krajach, czyz nie?

Ostatniej zimy pamietam sporo, a jednak trzeba bylo miec te swiatla wlaczone.

ciekawe co piszesz bo juz nie raz się przekonałem że lepiej widać auto z zapalonymi światłami, więc warto jest wydać te kilka dodatkowych "gorszy" na paliwo.


no racja, ale wtedy wystarczy że chociaż ten co z przeciwka jedzie i ma słońce za plecami zobaczy mnie wcześniej.
czemu w niemczech jest mniej wypadków: pewnie przez lepsze drogi ale czemu nei ma tego przepisu, to mnie gówno obchodzi, żyje w Polsce i jak narazie się nei zapowiada żeby się to zmieniło. gdyby ten przepis był taki zbędny i tylko emisja spalin miała by się zwiększyć to unia by nakazała go zlikwidować. Patrzysz tylko na ten raport z soboty, a skąd wiesz że jak by tego przepisu nie było to ofiar było by tyle samo, może było by ich więcej.

ale też są dni z dobrą widocznością
opadów jest mniej w zimę niż w lato, a szron to to samo co rosa tylko w postaci stałej a nie ciekłej

pewnie zaraz sie dowiem ze owe liczby są złe, albo nie, sa dobre, ale nie należy sie nimi przejmowac w koncu 10 osób w jeden dzien co to dla 38 milionowego narodu...



zatem nie budujmy autostrad, nie poprawiajmy dróg. zapalmy swiatła bedzie OK!


no własnie w kilku i to raczej w tej czesci Europy, w tej "ciemnej pokomunistycznej" czesci, która ma jakis głupi pęd byc lepszymi niz zachodnia czesc, iestety jesli jestesmy w czyms pionierami to pozniej okazuje sie to bublem.
owszem opadĂłw jest mniej zimÄ…, ale sÄ… one bardziej uciÄ…ĹĽliwe zimÄ…, to samo szron jest bardziej niebezpieczny niz rosa.
znowu jak Abel krowie....

zimą są duzo trudniejsze warunki drogowe i pogodowe, dobra widocznosc jest duzo rzadszym zjawiskiem niz latem, do tego dzień jest krótszy niz latem, wiec Tu OK niech ludzie palą cały dzień. ale w czerwcu gdzie dzień trwa 14godzin albo i wiecej, widocznosc jest doskonała po co komu swiatła. Jak ktos nie widzi to autobus, pociąg lub siedzenie pasazera...

zgodzę się że szron jest bardziej niebezpieczny bo to taka powłoka lodowa, no ale co ci wtedy te światła dadzą, roztopią to?

Nie jestem w stanie udowodnic Ci, ze gdyby nie wprowadzono tego przepisu, liczba ofiar bylaby wieksza, ale Ty tez niespecjalnie mozesz udowodnic ze bylaby taka sama.

A gdzie ja tak napisalem? Stosowanie swiatel to raczej srodek dorazny. Poniewaz nie mamy autostrad i nie jestesmy w stanie ich z dnia na dzien wprowadzic, znacznie latwiej jest wprowadzic przepis nakazujacy wlaczanie swiatel. Na pewno nie rozwiaze to problemu w 100%, ale na pewno w pewnym stopniu wplynie na bezpieczenstwo. A to czy poprzestaniemy na swiatlach, czy w koncu wybudujemy autostrady to juz zupelnie inna bajka.

A kiedy to nad taka np. Skandynawia powiewal czerwony sztandar? Nie mowiac juz o Kanadzie...

Nie nie widzi, a trudniej mu ocenic predkosc i odleglosc. Taka mala roznica.

I zeby nie bylo ze jestem zaslepiony i niereformowalny: dzis za miastem widzialem nadjezdzajacy z przeciwka samochod, znaczy zobaczylem kontury od razu. Jest tylko jedno ale: dookola nie bylo drzew a auto bylo biale. Co innego ciemnozielony [jak np. auto mojego ojca] pojazd na drodze poprowadzonej w lesie. Nie wmowisz mi ze tu swiatla nie poprawiaja widocznosci, bo nieraz sie juz o tym przekonalem.

Dajcie sobie na luz. Wrzucił argument, że przepis zapalania świateł przez cały rok jest bezcelowy i nic już nie można go przebić. Każda kolejna próba zmiany jego zdania kończyć się będzie tak samo. W sumie syzyfowa praca. Póki się nie przekona na własnej skórze o zaletach tego przepisu to nic do niego dojdzie. Co jest dla większości oczywiste dla niego jest nienormalne. Widocznie ma inny punkt widzenia na pewne rzeczy i do niczego go nie przekonacie.

a kto ci kaze zmieniac cudze zdanie, ja jestem taki ze zdania nie zmieniam, a juz na pewno nie pod wpływem dzieciarni której jedyna wiedza to wyczytane albo podsłuchane szczątkowe wiadomosci.

Wydaje mi się, że wszystkie argumenty w tym temacie zostały już poddane. Jednak te argumenty uważasz za śmieszne, nic nie udowodniające, idiotyczne bezsensowne itd. itp.. W twoich postach wyczytałem jedynie, że przepis jest bezsensowny i bezcelowy bo nie poprawia bezpieczeństwa. Argument nie do przebicia. Dlatego spokojna głowa, też nie zamierzam cię przekonywać do czegokolwiek bo padnę ofiarą krytyki mojej osoby oraz naśmiewania się ze mnie. Więc wolę nie włączać się do dyskusji i też to doradzam innym. Pozdrawiam szatan

twój argument to to ze TY nie widzisz, jak ty nie widzisz to zapal swiatła wiekszosc kierowców widzi jednak w dzień.

nie chcesz byc obrazany-nie obrazaj, nie chcesz sie kłócic-nie prowokuj itd. kumasz o co chodzi czy tu tez nic nie widzisz

nie folguj sobie , jak dzieckiem nie jest i smiem tu po twych wywodach zakwestonowac twĂłj wiek , albo poddac badaniom psychotechnicznym , takim jakie przechodzi kierowca zawodowy , dodam - ze ja mam aktualne prawie swierze !
Tekst z swiatłami na prakingu powala mnie na łopatki i aż dziw , ze 32 letni człowiek pisze takie bzdurne porównania , tym bardziej , ze młodzi zauwazyli ową głupote
Rano o godzinie 10 gdy jedziesz w kierunku słonca a pogoda jest pzrednia , zapalone swiatła sa jak najbardziej potrzebne bo zwiekszają widocznosc nadjezdzajacego z przeciwka (od strony słonca ) pojazdu . Jako kierowca zawodowy piszacy w innym poscie o swych wojarzach na wschód europy powinienes doskonale o tym wiedziec , wiec KOLEDZY dajmy sobie spokój z tym Panem , bo mniemam ze prowokacje sobie tu urzadza , albo sciemę - nie warto sie wysilac by przekonac ignoranta

Mac cabra - pamietaj ludzie mają rózny " wzrok " nosza okulary , szkła kontaktowe itd. nie kazdy ma sokoli wzrok jak Ty.
Tobie - to i słupki są niepotrzebnie farbą fosforyzujacą malowane jak i tablice oznaczajace ostre zakrety , przeciez wystarczyło by , gdyby były jasnego koloru - od niego swiatło też sie odbija .

klos ze wzgledu na to ze mam szacunek do Ciebie lepiej bedzie jak poprostu temat zakończymy. ja jestem przeciw, ty jestes za, do tego ta cała zgraja gówniarzy, która jezdzi najwyzej rowerem i to bez swiateł w dzien i w nocy....

jak twierdzisz ze ja sie zle zachowuje to zycze Ci wiadomosci od co niektórych co do mnie dochodzą. mam zawaloną PW, ba nawet mejle dostaje zebym nie wiedział od kogo. czytam jeden-OK służbowy, drugi służbowy, trzeci zamówienie, czwarty zapytanie kooperanta, a reszta same ty taki i owaki, zrobie ci to i owo, a twoja zona to i tamto. kiedys miałem podane gg, ale musiałem to zlikwidowac, bo nie szło wytrzymac teraz musze jeszcze zdjąc adres poczty, bo szczeniarstwo wysyła mi groźby i to takie ze normalnie prokurator sie powinien tym zając. Nie dziw sie ze czasem nerwy puszczają. Zwłaszcze ze dzieje sie to gdy z kims prowadze dyskusje któa przeradza sie w kłótnie.

Krzys z Tobą tez nieraz sie niezgadzałem, ale czy kiedys Cie wyzwałem, albo ty mnie, czy dostalismy od siebie wiadomosci na mejla? NIE! ludzie i opinie są rózne, ale jakos normalnie miedzy sobą jestesmy w stanie je wymienic.

Nie wiem co sie dzieje w Polsce, ale uwazam ze jazda na swiatlach przez caly rok to jedna wielka glupota ktora mogli tylko Polacy wymyslec, a chyba tylko z nudow bo nic wiecej wazniejszego w Polsce sie nie dzieje..hehehe