Samochody Świata - Forum Motoryzacyjne
https://www.samochodyswiata.pl/

prawko
https://www.samochodyswiata.pl/viewtopic.php?f=8&t=21862
Strona 1 z 9

Autor:  lukasz20 [ Czw, 28.06.2007, 10:09 ]
Temat postu:  prawko

mam takie pytania:
1. ile trwa egzamin praktyczny na prawko?
2. co w nim jest dodatkowe co musze umieć?
3. ile moge blędów popełnić i jakich zeby jeszcze egzamin zdać?
pozdro

Autor:  krzys124 [ Czw, 28.06.2007, 13:15 ]
Temat postu: 

google.pl a nie glupie pytania zadawac na ktĂłre odpowiedzi na necie znajdziesz w 1 minute

Autor:  Ursus [ Czw, 28.06.2007, 13:27 ]
Temat postu: 

Hmmm chłopie na kursie Ci nic na ten temat nie mówili ?? :roll:
Polecam wybrać się do WORDu i pooglądać sobie jak wygląda zdawanie. Praktyczny na placu to trwa może z 15 minut - zależy ile osób w grupie i który jesteś w kolejce. Na mieście to niby minimum 40 albo 45 minut - jakoś mnie to za bardzo nie interesowało.
A nie za bardzo wiem o co Ci w tym:
Cytuj:
2. co w nim jest dodatkowe co musze umieć?

Musisz opowiedzieć wszystko o światłach, przygotować się do jazdy, pokonać łuk, ruszyć pod górę i czekać na wyjazd na miasto
:twisted:

Poza tym polecam :arrow: http://prawojazdy.com.pl/

Autor:  Konradek [ Czw, 28.06.2007, 14:56 ]
Temat postu: 

Wszystko tak jak Ursus napisał. Co do błedów to chyba 2 :)

Autor:  kajpiok [ Czw, 28.06.2007, 15:16 ]
Temat postu: 

lukasz20 napisał(a):
3. ile moge blędów popełnić i jakich zeby jeszcze egzamin zdać?

nie zapomnij wziąść dowodu osobistego :mryellow:

Autor:  adamuk [ Czw, 28.06.2007, 15:30 ]
Temat postu: 

bledy na parkingu 2

na miescie to juz zalezy
duzo zalezy na kogo trafisz... moze nie tyle na kogo tylko jaki humor bedzie mial egzaminator :)
na miescie konczysz egzamin w momencie stworzenia niebezpieczenstwa na drodze a o to nie jest trodno... :/

pare rad..
wez sie ladnie ubierz :) jakas koszula albo koszulka polo - tak zebys wygladal ladnie :)
badz grzeczny i stwarzaj pozory milego/przyjazdego czlowieka :)
musisz jezdzic pewnie, najlepiej zeby egzaminator widzial ze wiesz co robisz i nie wahasz sie nad podejmowanymi decyzjami
jezdzij spokojnie ale zgodnie z przepisami, jesli jest ograniczenie 50 to jedz 50 i nic wiecej, nie szarp autem i nie hamuj gwaltownie jesli nie jest to potrzebne - komfort jazdy
badz bardzo skoncentrowany

to chyba tyle co moge Ci poradzic
wiem ze latwo sie mowi ale sam przechodzilem przez to :) i to naprawde niedawno

Autor:  lukasz20 [ Czw, 28.06.2007, 15:45 ]
Temat postu: 

2 blędy ale jakie? np zapomnialem dac kierónku? czy jakies inne?

za którym zdaliście?

Autor:  adamuk [ Czw, 28.06.2007, 15:48 ]
Temat postu: 

nie wiem czy jak zapomnisz dac kierunku to nie jest to koniec - jak egzaminator bedzie mial zly humor... naprawde egzamin to w 90% jest wielka loteria, potrafia udupic zza takie rzeczy ze to sie w glowie nie miesci a czasem puszczaja takie tepe palki ze hoho :)

Autor:  kajpiok [ Czw, 28.06.2007, 15:50 ]
Temat postu: 

lukasz20 napisał(a):
2 blędy ale jakie? np zapomnialem dac kierónku? czy jakies inne?

na egzaminie teoretycznym. Aby zaliczyć egzamin należy prawidłowo odpowiedzieć na 16 z 18 pytań (można więc popełnić 2 błędy).

lukasz20 napisał(a):
za którym zdaliście?

za pierwszym 8)

Autor:  Mr_Bungle [ Czw, 28.06.2007, 16:27 ]
Temat postu: 

Na egzaminie możesz popełnić jednokrotnie błąd tego samego gatunku (np. raz nie włączyć kierunkowskazu na skrzyżowaniu, potem może Ci zgasnąć, potem możesz przekroczyć prędkość o mniej niż 20km/h i zdać). Oczywiście istnieje też lista czynności, po których egzamin jest natychmiast przerywany. wejdź na http://www.pracojazdy.com.pl i czytaj. A co do cen to po prostu zadzwoń w kilka miejsc znalezionych googlami i tyle.

Autor:  Konradek [ Czw, 28.06.2007, 17:55 ]
Temat postu: 

kajpiok a zamiast dowodu może być paszport ?? :>

Autor:  adamuk [ Czw, 28.06.2007, 18:30 ]
Temat postu: 

Konradek napisał(a):
a zamiast dowodu może być paszport


moze

Autor:  lukasz20 [ Czw, 28.06.2007, 18:36 ]
Temat postu: 

Cytuj:
nie wiem czy jak zapomnisz dac kierunku to nie jest to koniec - jak egzaminator bedzie mial zly humor... naprawde egzamin to w 90% jest wielka loteria, potrafia udupic zza takie rzeczy ze to sie w glowie nie miesci a czasem puszczaja takie tepe palki ze hoho

to czy tak trudno przejechać 40min aby nie popelnić ani jednego błędu
malo kogo znam zeby zdał za pierwszym, chyba ze dał w lape
za 2, 3, 4, a nawet 5 razem
to tak trudno praktyke za pierwszym

lukasz20 napisał(a):
za którym zdaliście?

za pierwszym 8)[/quote]
powaĹĽnie sie pytam
za którym zdaliście?

Autor:  Ursus [ Czw, 28.06.2007, 18:37 ]
Temat postu: 

kajpiok napisał(a):
na egzaminie teoretycznym. Aby zaliczyć egzamin należy prawidłowo odpowiedzieć na 16 z 18 pytań (można więc popełnić 2 błędy).

Ale kolega lukasz20 pytał raczej o egzamin praktyczny.

lukasz20 napisał(a):
za którym zdaliście?

Za pierwszym :twisted: Ale 90 % szczęścia :wink:


Polecam jeszcze takÄ… stronkÄ™ - Internetowe Centrum Szkolenia KierowcĂłw :arrow: http://icsk.pl/

Autor:  pandrodor [ Czw, 28.06.2007, 19:02 ]
Temat postu: 

lukasz20 napisał(a):
za którym zdaliście?

Za pierwszym. Malo tego... [czytaj dalej]
lukasz20 napisał(a):
to tak trudno praktyke za pierwszym

Oprocz mnie za pierwszym zdalo trzech moich kumpli i jedna kumpela, czyli 5 osob a wszyscy z jednej klasy. ;)
Mr Bungle napisał(a):
np. raz nie włączyć kierunkowskazu na skrzyżowaniu

Za to mozna oblac.
Mr Bungle napisał(a):
może Ci zgasnąć

Jesli przez to komus utrudnisz jazde to tez mozesz nie zdac.
Mr Bungle napisał(a):
możesz przekroczyć prędkość o mniej niż 20km/h i zdać

Figa z makiem. Znam przypadek ze koles przekroczyl o 5 km/h (bylo 20, on jechal 25) i nie zdal przez to.

Lepiej w ogole nie popelniac bledow, to nie jest az takie trudne 8) (wiem, wiem, stres robi swoje)...

Autor:  kajpiok [ Czw, 28.06.2007, 22:10 ]
Temat postu: 

lukasz20 napisał(a):
powaĹĽnie sie pytam
za którym zdaliście?

odpowiedziałem jak było w moim przypadku :wink:
pamiętam jak dziś jak dałem czadu wieczorem z kumplami :? ze 3 dni chorowałem :| ale warto było :wink:

Autor:  Mac_Abra [ Czw, 28.06.2007, 22:23 ]
Temat postu: 

dzisiejszy egzamin to jest pikus! jak ja zdawałem to miałem cały plac na egzaminie, a łuk nie miał 3 metrów szerokosci tylko tele ze auto sie w sam raz miesciło :) po miescie to samo co dzis.

zaraz pewnie zaczną sie krzyki ze plac nie potrzebny ze po co itd. a ja mówie po to ze jak stoje przed marketem to nie chce miec zmasakrowanego auta przez elke, albo niedouczonego "kierowce" co nie umie przodem zaparkowac, ani tyłem, ani równolegle w ogóle nic nie umie!

Autor:  skylinegtr [ Czw, 28.06.2007, 22:25 ]
Temat postu: 

Wszystko zależy na egzaminatora na jakiego padnie. Jeden pozwoli Ci przekroczyć dozwoloną prędkość i nie zwróci Ci uwagi , drugi każe Ci zjechać na pobocze i przesiadka. Ja zdałem za drugim razem. Pierwszym podejsciem oblałem z takiego powodu : jechałem w strefie zamieszkania ( do 20 km/h , parkujemy tylko w wyznaczonym miejscu , jednak nauka jazdy nie przestrzegała tego drugiego przepisu i uczyła sie parkowac równolegle ). Dziewczynie w Lce strasznie słabo szło parkowanie , czekałem za nią . Dwukrotnie zgasł jej samochod ( czyzby ze stresu ze stoi za nią egzamin ??) , wrzuciłem kierunek i postanowiłem wyminąc ją. Fakt , miedzy samochodami nie było za duzo miejsca , ale nic nie poobrywałbym , obydwoma kołami byłem na jezdni. Egzaminator kazał mi zjechac na pobocze . Powód?? Brak bezpiecznego odstępu i stwarzanie niebezpieczeństwa !! A chciałem dobrze..

Autor:  Mac_Abra [ Czw, 28.06.2007, 22:43 ]
Temat postu: 

trzeba było przy zjezdzaniu na pobocze pełnym pedem w kraweznik jebnąc :lol: rozciąłbys opone, skrzywił felge, albo pogiął wahacze, powyrywał drążki to przynajmniej samopoczucie bys se poprawil :):):)

Autor:  PiasQ [ Pią, 29.06.2007, 8:07 ]
Temat postu: 

Co do gaśnięcia samochodu ... prawnie raz może zgasnąć ... za drugim razem egzaminator mówi stanowcze papa ...

Strona 1 z 9 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/