Samochody Świata - Forum Motoryzacyjne https://www.samochodyswiata.pl/ |
|
prawko https://www.samochodyswiata.pl/viewtopic.php?f=8&t=21862 |
Strona 3 z 9 |
Autor: | krzys124 [ Sob, 30.06.2007, 18:19 ] |
Temat postu: | |
lukasz20 napisał(a): Tomasz za 6 miesiÄ™cy mam prawo niewiem dlaczego piszesz takie gĹ‚upoty a propo napisz mi jak ruszysz tym automatez z piskiem opon? zalezy od automatu ! w moim 124 i bmw jakie mialem , gdzie skzrynie automatyczne byĹ‚y jakie byĹ‚y , a w przypadku bmw z 3000 motorem seri 7 z 88 roku gdzie by sie wydawalo moc jest duza , zapomniec mozesz o ruszeniu z piskiem autmatem na asfalcie , ale ... juz mĂłj CLK Z 3200 MOTOREM , trzeba naprawde uwazac by nie zapiszczaĹ‚y ,moja zona , co to jzu nie jendÄ… brykÄ… jezdzila , ma z tym powazny problem , musial bym jej jajko na gaz przylepic ta skrzynka jest rewelka , to auto jest rewelka , nawet ja mam problem wyjezdzajac pod goreczke z mojego garazu gdzie droga wysypana jest szlakÄ… , ruszyc nim bez tego by mi sie Ăłw trĂłjkÄ…t zółty nie zapaliĹ‚ , strasznie to auto jest czółe na gaz ...ot tyle |
Autor: | krzys124 [ Sob, 30.06.2007, 18:26 ] |
Temat postu: | |
lukasz20 napisał(a): ale w automacie jak nie dasz gazu to i nie pojedzie to jakby bylo jak mĂłwisz to zawsze by trzba stać z wciĹ›niÄ™tym hamulcem a apropo jak automatem ruszyc z piskiem opon? (na sprzÄ™gle dać gazu i puĹ›cić sprzÄ™gĹ‚o?) w automacie trzymajÄ…c jednoczeĹ›ci gaz z hamulcem to jakby na sprzÄ™gle gazować w malualu? co ja sie tu jeszcze dowiem , no rany julek |
Autor: | Tomasz [ Sob, 30.06.2007, 20:17 ] |
Temat postu: | |
Krzyś, wcale nie uczę ojca dzieci robić. Ale widzę, że Ty także masz problemy z czytaniem! Ty mi mówisz o normalnym ruszaniu, w mieście, etc, a ja cały czas mówię o bardzo ciasnych manewrach i tym podobne! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że gdy chcesz jaknajbliżej dojechać do poprzedzającego Cię auta i musisz to zrobić na półsprzęgle, to bardziej sprzęgło skatujesz gdy będziesz dojeżdżał na półsprzęgle bez gazu, a z gazem, często wyjącym jeszcze w niebogłosy tak, że na 10-tym piętrze słychać. To samo w korku, gdy przesuwasz się o 3 metry i stajesz, charakterystyczne dla skrzyżowań bez świateł, gdzie "wślizgują" się pojedyńczo. Szczególnie przy gazie nawet nie zdążysz puścić sprzęgła a już je znowu dociskasz bo musisz hamować. Czy potrzeba wtedy ruszać z 3 tys obrotów? Co do ruszania klasycznego, gdzie wiesz że będziesz się rozpędzał - wyraźnie napisałem, że wtedy to tylko i wyłącznie z gazem! Choć też umiejętnie i bez przesadyzmu. |
Autor: | PwrdByMopar [ Sob, 30.06.2007, 20:20 ] |
Temat postu: | |
Cytuj: Automat ... trzeba go trzymac na hamulcu , inaczej pojedzie do przodu - mowa oczywiscie o sprawnym automacie !! Zgadzam sie ale nie do konca. Zalezy od auta, i jaki automat masz, czy zwykly czy Autostick/Shiftronic etc. Ogolnie to jak jest pochylnia to automat nigdzie nie pojedziesz jak spuscisz noge z hamulca..oczywscie mowimy to o gorce 3-4% Drugi fakt jak masz Automatic z mozliwoscia Autostick ala jak w moim aucie. Zawsze mozesz przezucic z D(4,5) do 4 i transmisja wybiera z 1,2,3,4 i dziala miedzy nimi jak chce. Auto samo nigdzie nie jedzie na swietle. Trzeci fakt jest taki ze zalezy jakim autem jezdzisz. W 2006+ Dodge Ram z 4 stopniowa 48RE transmisja jest uzywany czasami Jacobs "Jake" Hamulec wydechowy ktory nie tylko pomaga zwalniac ale i trzyma auto na swietle bez naciskania hamulca. Czwarty fakt jest ze nieraz sie spotkalem z Camaro Z28/SS, Firebird TransAm/WS6, Corvette, Supra, GTO, 350Z ale nietylko ktore maja transmission-brakes (Trans-Brakes) ktory wybiera 1 bieg i wsteczny w tym samym czasie i powoduje ze auto nigdzie nie jedzie jak sie spuszcza noge z hamulca. Najlepszy kumpel wlasnie to ma zalozone w WS6 i jest to rewelacyjna sprawa i na tor i na codzienna jazde. Cytuj: ale ... juz mój CLK Z 3200 MOTOREM , trzeba naprawde uwazac by nie zapiszczały ,moja zona , co to jzu nie jendą bryką jezdzila , ma z tym powazny problem Nie przesadzajmy, 3.2L V6 ma tylko 215km ...to nie jest LT1 lub LS2. Powazny problem ma zona z takim silnikiem? Zapraszam ja tutaj to przejedziemy sie SS z 5.7 LS1...ale bym sie bal ze jak ma problemy z malutkim V6 to ze mi tutaj gdzies wyleci do lasu jak nacisnie na gaz. |
Autor: | PiasQ [ Nie, 01.07.2007, 10:31 ] |
Temat postu: | |
Jak najbardziej ... na samym sprzęgle ruszyć się da (pod warunkiem że puszczasz wolno, a nie - ciach noga do góry), ale: 1. takie używanie jest dla niego niezdrowe (już nie rozkminiam czy to piłowanie czy palenie) i tu masz koszty ... 2. blokowanie ulic w tych czasach nie jest najlepszym pomysłem ... Co do automatu - po puszczeniu hamulca jedzie sam. Wiem bo mój Scenic to automat. @lukasz20 Masz 20 lat? ... Ok ja też ... ale takie manewry jakoś mi do głowy nie przychodzą ... Ruszyć z piskiem ... i co laski będą mieć kisiel w majtkach dzięki temu ?? Dla mnie takie rozumowanie jest troszkę żałosne ... A już odpowiadając na pytanie ... jeśli samochód ma ASR to raczej nie ruszysz, chyba że go wyłączysz, ale osobiście nawet jak chciałem szybko ze skrzyżowania ruszyć to mi asfaltu nie zrywał. |
Autor: | PiasQ [ Nie, 01.07.2007, 10:39 ] |
Temat postu: | |
Cytuj: Nie przesadzajmy, 3.2L V6 ma tylko 215km Laughing ...to nie jest LT1 lub LS2. Powazny problem ma zona z takim silnikiem? Zapraszam ja tutaj to przejedziemy sie SS z 5.7 LS1...ale bym sie bal ze jak ma problemy z malutkim V6 to ze mi tutaj gdzies wyleci do lasu jak nacisnie na gaz. Wiesz ... ten malutki V6 dla niektórych (a raczej większości populacji) jest wielkim silnikiem i nie zauważyłem, żeby było tego pełno na drogach, a co dopiero większych. A jak ktoś będzie miał problem z opanowaniem silnika 4.2 V8 to zaraz będziesz udowadniał, że z Veyronowym tysiącem koni to dopiero sobie nie poradzi? Bierz pod uwagę rzeczywistość ... A też sam fakt, że każdy samochód konstrukcją się różni i ośmielę się stwierdzić, że te głupie V6 w CLK będzie nieraz bardziej zrywne jak w jakimś innym np. amerykańskim aucie duże V8. |
Autor: | Ursus [ Nie, 01.07.2007, 12:54 ] |
Temat postu: | |
krzys124 napisał(a): Automat ... trzeba go trzymac na hamulcu , inaczej pojedzie do przodu - mowa oczywiscie o sprawnym automacie !! KiedyĹ› pamiÄ™tam, ĹĽe siÄ™ dziwiĹ‚em czemu w korku automatami zawsze na hamulcu stali chociaĹĽ droga byĹ‚a pozioma. Po pierwszej przejaĹĽdzce automatem samo siÄ™ wyjaĹ›niĹ‚o |
Autor: | Tomasz [ Nie, 01.07.2007, 13:04 ] |
Temat postu: | |
PiasQ napisał(a): 1. takie uĹĽywanie jest dla niego niezdrowe (juĹĽ nie rozkminiam czy to piĹ‚owanie czy palenie) i tu masz koszty ... tocz siÄ™ 2 km/h jednym autem przez 5 minut na półsprzÄ™gle nie dotykajÄ…c gazu, a potem tak samo 5 minut drugim ale z gazem np. na 4000 obr/min. Zobaczysz co jest zdrowe, co nie, gdzie bÄ™dziesz miaĹ‚ koszty i ile kosztuje sprzÄ™gĹ‚o do Twojej renĂłwki Albo poznaj zasadÄ™ dziaĹ‚ania sprzÄ™gĹ‚a choćby w teorii - taĹ„szy sposĂłb PiasQ napisał(a): 2. blokowanie ulic w tych czasach nie jest najlepszym pomysĹ‚em ... i od nowa... nie mam siĹ‚ |
Autor: | PiasQ [ Nie, 01.07.2007, 14:53 ] |
Temat postu: | |
Tomasz napisał(a): tocz siÄ™ 2 km/h jednym autem przez 5 minut na półsprzÄ™gle nie dotykajÄ…c gazu, a potem tak samo 5 minut drugim ale z gazem np. na 4000 obr/min. Zobaczysz co jest zdrowe, co nie, gdzie bÄ™dziesz miaĹ‚ koszty i ile kosztuje sprzÄ™gĹ‚o do Twojej renĂłwki Nie braĹ‚em pod uwagÄ™ szybkoĹ›ci pieszych - przepraszam ... A nawet biorÄ…c pod uwagÄ™ i takie szybkoĹ›ci ... nie raz staĹ‚em w korku (jazda godzinna przez miasto) i to różnymi samochodami i czy to na sprzÄ™gle, czy lekko gazujÄ…c ... czuĹ‚em po czymĹ› takim pod nogÄ… "zmÄ™czone" sprzÄ™gĹ‚o ... Wiesz ... moĹĽe i warto nauczyć siÄ™ teorii ... ale kto jak woli ... kaĹĽdy wie jak siÄ™ jego autem operuje i co jest dla niego najlepsze i nigdy nie zauwaĹĽyĹ‚em, ĹĽeby teoria wpĹ‚ywaĹ‚a tak samo na kaĹĽde auto ... Co do Twojej aluzji ... niestety zawiodÄ™ Ciebie - jakakolwiek moja jazda nie przyczyniĹ‚a siÄ™ do wymiany sprzÄ™gĹ‚a ... Druga sprawa ... zawiodÄ™ Ciebie bo moja obecna renĂłwka jest automatem ... Trzecia sprawa ... koszty? Ĺšmiesz stwierdzić, ĹĽe sprzÄ™gĹ‚o do Renault jest droĹĽsze od sprzÄ™gĹ‚a do Szajswagena? Nie zauwaĹĽyĹ‚em ... |
Autor: | Tomasz [ Nie, 01.07.2007, 15:13 ] |
Temat postu: | |
PiasQ napisał(a): kaĹĽdy wie jak siÄ™ jego autem operuje i co jest dla niego najlepsze Gdyby tak byĹ‚o, niebaĹ‚bym siÄ™ kupić ĹĽadnego uĹĽywanego auta To ĹĽe czÄ™sto nam siÄ™ tylko coĹ› wydaje, nie znaczy, ĹĽe jest najlepsze. PiasQ napisał(a): nie zauwaĹĽyĹ‚em, ĹĽeby teoria wpĹ‚ywaĹ‚a tak samo na kaĹĽde auto ... Czyli chcesz mi powiedzieć, ĹĽe w kaĹĽdym aucie inaczej siÄ™ pali sprzÄ™gĹ‚o, inaczej zabija przeguby, a moĹĽe nawet inaczej krzywi siÄ™ felgi? Ĺšmiejesz siÄ™ z teorii, ale choćby ogĂłlna znajomość mechaniki, tudzieĹĽ pracy niektĂłrych podzespoĹ‚Ăłw napewno Ci w eksploatacji ĹĽadnego samochodu nie zaszkodzi. JesteĹ› taki cudowny i wszystko "wyczuwasz"? Jak wyczujesz szkodliwy wpĹ‚yw na przeguby podczas ruszania z piskiem opon na skrÄ™conych koĹ‚ach? SÄ… dwie moĹĽliwoĹ›ci - albo "wiesz bo wiesz", bo usĹ‚yszysz od kogoĹ› i pĂłjdziesz na wiarÄ™, albo znasz konstrukcjÄ™ i zasadÄ™ dziaĹ‚ania przegubu, czyli teoria o ktĂłrej mĂłwiÄ™. Ze sprzÄ™gĹ‚em jest tak samo i w 99% nie ma to znaczenia czy jest to auto Twoje czy nie Twoje. PiasQ napisał(a): Ĺšmiesz stwierdzić, ĹĽe sprzÄ™gĹ‚o do Renault jest droĹĽsze od sprzÄ™gĹ‚a do Szajswagena? Nie zauwaĹĽyĹ‚em ... Cena sprzÄ™gĹ‚a nie gra tutaj absulutnie ĹĽadnej roli. Choć nie wiem ile kosztuje sprzÄ™gĹ‚o do Volkswagena, kiedyĹ› siÄ™ pewnie dowiem, bo niestety jedno auto tej marki pojawiĹ‚o siÄ™ u nas we flocie... |
Autor: | PiasQ [ Nie, 01.07.2007, 15:21 ] |
Temat postu: | |
Cytuj: Czyli chcesz mi powiedzieć, że w każdym aucie inaczej się pali sprzęgło, inaczej zabija przeguby, a może nawet inaczej krzywi się felgi? Śmiejesz się z teorii, ale choćby ogólna znajomość mechaniki, tudzież pracy niektórych podzespołów napewno Ci w eksploatacji żadnego samochodu nie zaszkodzi. Jesteś taki cudowny i wszystko "wyczuwasz"? Jak wyczujesz szkodliwy wpływ na przeguby podczas ruszania z piskiem opon na skręconych kołach? Są dwie możliwości - albo "wiesz bo wiesz", bo usłyszysz od kogoś i pójdziesz na wiarę, albo znasz konstrukcję i zasadę działania przegubu, czyli teoria o której mówię. Ze sprzęgłem jest tak samo i w 99% nie ma to znaczenia czy jest to auto Twoje czy nie Twoje. Ehh ... albo ktoś tu ma zły dzień, albo ja źle piszę (chociaż niestety uważam, że internet to zło bo nie do końca przekazuje emocje związane z wypowiedzią)... Nie mówię, że teoria jest niczym i nie śmieję się z niej, ale każdy doświadczenia ma inne. Ja np. studiuję elektronikę na politechnice i tutaj widzę, jak niewiele teoria mi daje i jak idę do pracy ... ile praktyki muszę odbyć żeby rzeczywiście coś opanować ... znać wszelkie zasady ... w mechanice może być inaczej ... nie przeczę ... ale co do sprzęgła ... nie chodzi mi o to, że każde się inaczej pali, ale o to, że każde inaczej reaguje, jest mniej lub bardziej podatne ... i sprzęgło rzeczywiście czuje się po dłuższej jeździe ... Zgodzę się jak najbardziej z Tobą, że są elementy mechaniczne samochodu, które można wyczuć, ale po fakcie dokonanym dochodząc przy tym dlaczego źle one funkcjonują ... i tu rzeczywiście podstawy znajomości teorii się przydadzą ... ale pamiętaj ... swoją poprzednią wypowiedzią nie obaliłem całej teorii, a wyraziłem swoje doświadczenie ze sprzęgłem |
Autor: | Tomasz [ Nie, 01.07.2007, 15:35 ] |
Temat postu: | |
Z kolei ja także nichciałbym być źle zrozumiany, więc napiszę od razu, że mimo faktu, iż uważam że znajomość teorii jest ważna, nie uważam, że praktyka jest zbędna. Jestem zdania, że dopiero połączenie teorii z praktyką daje jakieś rozjaśnienie i prawdziwe rozumienie zasady, funkcjonowania, celowości, etc. To, że jedno sprzęgło jest bardziej a drugie mniej podatne, jest najczęściej zależne od trwałości/jakości materiału z którego jest wykonane, rzadziej od konstrukcji (choć także), ale bez względu na to, są czynniki które bardziej czemuś szkodzą i mniej. To tak samo jak jeden będzie mył auto szczotką drucianą, a drugi gąbką. Jeden lakier będzie trwalszy, drugi mniej, ale i jednemu i drugiemu szkodzi bardziej ta druciana. A żeby była jasność: to, że wybieram przykład 5-minutewej jazdy na półsprzęgle, tudzież mycia auta drucianą szczotką, to tylko zasługa tego, że chcę to bardziej zobrazować, zwiększyć kontrast. W praktyce, chcąc dojechać jak najbliżej muru, będziemy jechać 2km/h na półsprzęgle może tylko 5 sekund, ale i tak zużycie sprzęgła w zależności od ilości gazu będzie procentowo miało identyczne różnice, jak przy 5 minutach. Sklejając jednak te sekundy do kupy, mamy już widoczne gołym okiem efekty, a nie tylko samą teorię Dlatego operuję w minutach czy w drucianych szczotkach, a nie w sekundach i dwóch gąbkach o różnej strukturze Szerokości... |
Autor: | krzys124 [ Nie, 01.07.2007, 16:24 ] |
Temat postu: | |
PwrdByMopar napisał(a): ............................napisaĹ‚ i tyle , to co napisalem wcale nie oznacza ze zona czy ja nie jezdzilem samochodami z wiekszymi motorami , bo byĹ‚o tego ciut , np mercedes z silnikiem V 12 i mocy chyba okoĹ‚o 512 KM tak ze podaruj sobie tego swojego Rama , czy o czym tam piszesz tu jednak sie ruszalo normalnie , nie byĹ‚ tak czóły na gaz jak mĂłj Clk tylo z 218 KM silnikiem ...wszystko ...... Tu nie jest ameryka , pisze teĹĽ o znacznej wiekszosci - to jesli piszemy o skrzynkach automatycznych , choć mĂłgĹ‚ bym pisac i o tych udziwnionych o ktĂłrych piszesz , tylko po co mĹ‚odym mieszac w gĹ‚owie , znaczna wiekszosc i tak nie bedzie miala pojecia o czym pisze , a juz napewno nie ten co sie tak wyrychliĹ‚ Tu jest Polska - i tu sÄ… skrzynki automatyczne w az 95% takie , ze trzeba je trzymac na hamulcu i nie pisze teĹĽ o calkiem nowych smochodach z lat 2005-2006 -2007 Mysle .... ze tu maĹ‚o kto wie w ogĂłle na tamat automatu jesli chodzi i sprawy techniczne , wiec darujmy sobie podobne tematy i wywody , kto chce , wszystko znajdzie na necie przez google wyszukiwarkÄ™ .Ale dziekujÄ™ Ci za przedstawienie i wymienienie podanych samochodĂłw - dla mnie nie zabĹ‚ysĹ‚es , dla innych byc moze Wink Wink Wink bez urazy |
Autor: | krzys124 [ Nie, 01.07.2007, 16:42 ] |
Temat postu: | |
PiasQ napisał(a): oĹ›mielÄ™ siÄ™ stwierdzić, ĹĽe te gĹ‚upie V6 w CLK bÄ™dzie nieraz bardziej zrywne jak w jakimĹ› innym np. amerykaĹ„skim aucie duĹĽe V8. I o to chodzi , wsiadz zatem do takiego clk z 3200 motorem to sie byc moze zrozumiemy albo poczytaj o osiagach tych samochodĂłw co przedstawiles i np takiego clk , stosunek pojemnosci np. takich europejczykĂłw i amerykanĂłw w kwesti mocy i przyspieszen - wychodzi na kozysc chocby takiego starego bo juz 10 letniego CLK |
Autor: | lukasz20 [ Nie, 01.07.2007, 18:56 ] |
Temat postu: | |
Cytuj: . i tyle , to co napisalem wcale nie oznacza ze zona czy ja nie jezdzilem samochodami z wiekszymi motorami , bo było tego ciut , np mercedes z silnikiem V 12 i mocy chyba około 512 KM tak ze podaruj sobie tego swojego Rama , czy o czym tam piszesz Wink tu jednak sie ruszalo normalnie , nie był tak czóły na gaz jak mój Clk tylo z 218 KM silnikiem ...wszystko krzys124 podziwiam Cie skąd bierzesz te auta? ja osobiście nie jechałem autem o motorze większym od 1,8l i mocy nie większej jak 90KM |
Autor: | krzys124 [ Pon, 02.07.2007, 7:47 ] |
Temat postu: | |
przeciez pisze tutaj i nie tylko , czym sie zajmuje .... handluje samochodami , a to oznacza , ze mam duzÄ… rotacje samochodĂłw |
Autor: | PwrdByMopar [ Pon, 02.07.2007, 8:57 ] |
Temat postu: | |
Cytuj: że te głupie V6 w CLK będzie nieraz bardziej zrywne jak w jakimś innym np. amerykańskim aucie duże V8. Jakiego? Od 2 tonowego Deville? Kazdy Amerykanski V8 coupe sportowy ala Mustang GT/Cobra, Camaro Z28/SS, Firebird TransAm/WS6 Firehawk z lat 1998-1999 jest szybszy od CLK320. Cytuj: i tyle , to co napisalem wcale nie oznacza ze zona czy ja nie jezdzilem samochodami z wiekszymi motorami , bo było tego ciut , np mercedes z silnikiem V 12 i mocy chyba około 512 KM tak ze podaruj sobie tego swojego Rama , czy o czym tam piszesz Cytuj: przeciez pisze tutaj i nie tylko , czym sie zajmuje .... handluje samochodami , a to oznacza , ze mam duzą rotacje samochodów Ekspert sie znalazl bo sie przejechal raz SL 55 Rama? Posmieje sie troche z CLK320 i 0-100kmh w 6.8s ze sportowego coupe. Moje realia sa takie ze kazdy duren co ma 16 lat i wyjezdza z liceum SVT Cobra lanie spuszcza CLK 55 AMG na nastepnym swietle. Cytuj: tu są skrzynki automatyczne w az 95% takie , ze trzeba je trzymac na hamulcu i nie pisze też o calkiem nowych smochodach z lat 2005-2006 -2007 Mysle .... ze tu mało kto wie w ogóle na tamat automatu jesli chodzi i sprawy techniczne , wiec darujmy sobie podobne tematy i wywody , kto chce , wszystko znajdzie na necie przez google wyszukiwarkę .Ale dziekuję Ci za przedstawienie i wymienienie podanych samochodów Jak mowimy o automatach to niech sie dzieciak dowie co istnieje poza granicami Polski. Jak malo wie to sie nauczy, nie biore go za durnia ze mu sie wszystko pomiesza. Wyszukiwarka google? Albo poprostu twoje realia sie zaczynaja i koncza na Polsko/Europejskim rynku. Cytuj: przeciez pisze tutaj i nie tylko , czym sie zajmuje .... handluje samochodami , a to oznacza , ze mam duzą rotacje samochodów Rotacje czego? Fiat Panda lub Mercedes E CDI? daje reke ze nigdy w twojej rotacji sie nie pojawia Firehawk, Dodge SRT4 ani F150 Lightning albo nowy Mustang GT500. Sprawdz sobie co stoi na parkingu sieci dilerow gdzie ostatniu pracowalem http://www.carmax.com i http://www.motorwerks.com/ Kazde luksusowe i sportowe auto ktorym ty handlujesz + auta o ktorych nie masz zielonego pojecia ze istnieja nie dosc do tego ze kolo mnie siedza kluczki do naszej 04' Vetty. Wracajac na temat CLK320 moze ma niezly zryw ze startu do jakiejs tam predkosci ponizej 100 (nie wiem tego bo dawny tym modelem nie jechalem i nie pamietam) i dlatego przyznaje ci racje bo na 100% znasz to auto lepiej niz ja. |
Autor: | PiasQ [ Pon, 02.07.2007, 9:06 ] |
Temat postu: | |
WidzÄ™, ĹĽe mamy tutaj samochodowego narcyza ... uff achh ... masz wspaniaĹ‚e ĹĽycie bo nikt Ci nie dorĂłwna ?? ... Przepraszam, ale PwrdByMopar - Twoje posty mnie troszkÄ™ powalajÄ…. CoĹ› w stylu "ja mam a Wy gĂłwno macie" ... Poza tym rozróżniaj sĹ‚owa "zrywny", a "szybszy" - ja o czym innym - Ty o czym innym ... PwrdByMopar napisał(a): Sprawdz sobie co stoi na parkingu sieci dilerow gdzie ostatniu pracowalem "pracowaĹ‚em" ... chyba wiem czemu czas przeszĹ‚y ... Sorki, ĹĽe tak siÄ™ czepiam, ale zawsze wychodziĹ‚em z siebie czytajÄ…c takie cwaniackie posty ... |
Autor: | PwrdByMopar [ Pon, 02.07.2007, 9:15 ] |
Temat postu: | |
PiasQ napisał(a): WidzÄ™, ĹĽe mamy tutaj samochodowego narcyza ... uff achh ... masz wspaniaĹ‚e ĹĽycie bo nikt Ci nie dorĂłwna ?? ... Przepraszam, ale PwrdByMopar - Twoje posty mnie troszkÄ™ powalajÄ…. CoĹ› w stylu "ja mam a Wy gĂłwno macie" ... Poza tym rozróżniaj sĹ‚owa "zrywny", a "szybszy" - ja o czym innym - Ty o czym innym ... PwrdByMopar napisał(a): Sprawdz sobie co stoi na parkingu sieci dilerow gdzie ostatniu pracowalem "pracowaĹ‚em" ... chyba wiem czemu czas przeszĹ‚y ... Sorki, ĹĽe tak siÄ™ czepiam, ale zawsze wychodziĹ‚em z siebie czytajÄ…c takie cwaniackie posty ... Wkurzaja mnie ostro takie posty jak twoj: Cytuj: ĹĽe te gĹ‚upie V6 w CLK bÄ™dzie nieraz bardziej zrywne jak w jakimĹ› innym np. amerykaĹ„skim aucie duĹĽe V8. Prowadziles ostatnio amerykanskie sportowe auto z V8? Czy poprostu to jest twoja spekulacja.... Czasy przeszly? Nie, przezucilem sie na inna prace, instaluje elektronike w autach. Bardziej sie tym interesuje, lepiej placal i mam czas na latanie. Praca u dilera w USA (moze i tez w Europie tego nie wiem) nie jest widziane jako super uczciwa praca. Poza tym mieszkam teraz 3/4 roku w Daytona Beach, FL i w Coconut Grove/Miami, FL...zachecam cie na odwiedziny bo naprawde tam sa auta ktorych nie zobaczysz nigdzie indziej na swiecie. |
Autor: | morphy [ Pon, 02.07.2007, 9:18 ] |
Temat postu: | |
Hoho.....my Polacy naprawdę jesteśmy do tyłu z motoryzacjąi. Dzieciak w wieku 16 lat dostaję SVT Cobra, a my tylko co najwyżej możemy sobie kupić Seicento albo starego Golfa. Sprawdziłem co tam stoi w sieci dilerskiej i normalnie pokłony dla was. Nigdy nie widziałem takich aut. Coś niesamowitego. Cytuj: Przepraszam, ale PwrdByMopar Cytuj: Sorki, że tak się czepiam, ale zawsze wychodziłem z siebie czytając takie cwaniackie posty ... Szczerze to nie masz za co przepraszać. Twój post jest jak najbardziej na miejscu. W ogóle nie zna człowieka ten user czyli krzys124, ale oczywiście wie lepiej czym on jeżdzi, jaki miał najlepszy samochód itd. Zna nasze polskie realia przebywają za Oceanem i w ogóle to Alfa & Omega. Już nie jeden taki cwaniak był na forum i moderatorzy szybko sprowadzili go na ziemię. Jeszcze kilka takich postów i on też to odczuje. |
Strona 3 z 9 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |