Wto, 04.03.2008, 14:41
Śro, 05.03.2008, 13:37
Śro, 05.03.2008, 14:30
Śro, 05.03.2008, 22:56
przez kogo wyceniony tak został ?
Jakim cudem chcesz dostac 6500zł za szkode w aucie wartym 7000 tys
Czw, 06.03.2008, 7:45
Czw, 06.03.2008, 21:49
Czw, 06.03.2008, 22:33
jesli jego naprawa nie przekroczy wartosci rynkowej samochodu
Pią, 07.03.2008, 7:49
Pią, 07.03.2008, 10:47
Pią, 07.03.2008, 16:16
Wto, 02.06.2009, 14:41
Wto, 02.06.2009, 14:56
ctrl_alt_delete napisał(a):wybaczcie, ĹĽe odkopujÄ™ ale mam pytanie:
przykład: kupuję CC za 4000zł, wsadzam do niego silnik z punta, wsadzam turbo+intercooler, zakuwam korbowody, tłoki itd, - koszta dotychczasowe - liczmy 10tys zł, kolor kameleon na niego, super alumy+opony - kolejne 10tys, do tego zestaw audio za 10tys, koszt łączny co mnie wyniósł to powiedzmy sobie 34tys. zł. Przegląd, OC (bez AC bo auto jest z 1995r ) i wszystko full legal. Po tygodniu jadę moją "rakietą" pojeździć, i na dwupasie, przy ok. 100km/h auto innej marki powoduje wypadek, którego jest głównym sprawcą, dochodzi do kilkukrotnego rolowania, rozbicia samochodu do nie poznania.. Mi się udaje przeżyć i pyatnie brzmi - ile jestem w stanie wyszabrować od ubezpieczyciela tego sprawcy? Jestem w stanie odzyskać wszystkie pieniążki?
Pytam tak czysto teoretycznie oczywiście
dzięki za odpowiedź
Wto, 02.06.2009, 19:23
Wto, 02.06.2009, 21:56
Czw, 09.11.2017, 14:01