Witam,

Kilka dni temu dostałem wezwanie do WK w sprawie rejestracji samochodu. Problem dotyczy niezgodności dat na umowie. W moim wydziale powiedzieli mi że z miasta w którym zakupiłem samochód przyszły dokumenty (tzw. potwierdzenie) z inną datą niż ja mam na umowie. Dzwoniłem do sprzedającego powiedział że on nic nie przekręcał daty i po zgłoszeniu sprzedaży dostał pieczatkę na tej samej umowie którą mam ja jako kupujący. Poprosiłem go żeby wyjaśnił sprawę w WK w swoim mieście powiedział że nie ma problemu. Czy można tu się doszukiwać jakiegoś przekrętu ??? Czy raczej to błąd kochanych urzędników lub jakieś przeoczenie ???. Na wszelki wypadek poprosiłem sprzedająceo o wysłanie ksera z umową i pieczątką na niej. Jakie są wasze opinie...???

Cóz na dzis trudno tu cokolwiek pisac , moze bład urzednika , co jest wilce prawdopodobne , a moze bład sprzedajacego któremu sie data nie odbila na kopi i wpisal inną , a moze mu zalezalo , ze wpisal inną date bo w tym dniu co ty masz coś tym samochodem nawywijał ! ale to gdybania sa tak czy siak to Ty masz oryginał umowy jak by co

a co jeśli dane się nie zgadzaja? nie miałam numeru NIP żeby zapłacic 2 % podatku i dopisałam mamę do umowy... z Tym że poprzedni własciciel juz dał kopię do WK i teraz nie wiem co zrobić zeby wszystko było ok.

Spisac nową umowę i wyjaśnic w WK u kupujacego czy co zrobic?

pomóżcie... bo wychodzi na to ze sfałszowałam dokumenty czego wogole nie chciałam zrobic...

Dzwoń do sprzedającego, powiedz mu, że dopisałaś współwłaściciela bo nie miałaś nr NIP. Jak zrozumie sytuacje i nie bedzie robił problemu ( bo przeciez to fałszerstwo ), to spiszcie jeszcze raz umowe taką jak oddałaś w WK i poproś aby poszedł z tą umową do swojego WK. A, co ma powiedzieć ? nie wiem, że zapomnieliście dopisać osobę na jego umowie ?
Generalnie wykręcona sytacja, to nie on namieszał, a musiałyby nadstawić karku.

no jutro jade do niego spisac jeszcze raz umowe.. no i postaram ja sie wytłumaczyc u niego w urzedzie... bo w sumie nie wiedzialam ze dopisanie osoby bedzie miało takie skutki ;(
no cĂłz moze jutro sie to wyjasni.. poprostu powiem prawde.
ale chciałabym sie dowiedziec czy musze napisac jakies oswiadczenie?

Osobiście nic bym nie pisał, bo można jeszcze bardziej zakręcić. A jeśli już to będzie konieczne, to zapewne poinformują Cię o tym w WK.

Z tym ze moja mama nie moze jutro ze mna jechac wiec lepiej chyba spisac za wczasu taka umowe i jutro miec ewentualnie te dokumenty... nie mam pojecia co robic.. pani w moim WK powiedziała ze najlepiej jak spisze umowe i złoze wyjasnienie... ewentualnie cos mowila o darowiznie.. nie wiem juz sama...