Pewien gość i wiem dokładnie który spuścił mi powietrze z kół w samochodzie z jednej strony. Niestety nie zauważyłem tego na początku i parę metrów się przejechało przez co boję się teraz o opony czy się nadają do czegokolwiek jeszcze ;/. Przez gościa spóźniłem się na rozmowę o pracę i w sumie teraz nie wiem czy ją dostanę czy nie. Jutro mają dzwonić niby. No zobaczymy. Że jestem wredny, podły i bardzo mściwy to nie zostawię tego tak. Czy wg prawa polskiego mogę go do jakiejś odpowiedzialności pociągnąć za to ? Jeśli tak to proszę podać mi nr artykułu i jego treść bo nie chcę robić sobie zemsty w stylu podwórkowym, ani oko za oko, ząb za ząb.
z góry dziękuję.

Tylko wtrącę. Aby coś wskórać musiałbyś mieć klarowne dowody, wiesz, jakieś zdjęcia, świadków. A tak, może być ciężko.
Życzę powodzenia

To nie pierwszy raz, tylko zwykle miałem to gdzieś. Wszystko chodzi o to, że gościowi jakiś czas temu podpadłem i teraz mści się na mnie regularnie gdy tylko postawię auto w pewnym miejscu. Sprowokowanie go do ponownej akcji nie jest dla mnie problemem a co z tym idzie zrobienie zdjęć/nakręcenie filmu czy nawet świadkowie. Chodzi mi jedynie o to czy jest jakiś zapis prawny o tym, czy można to np. podciągnąć pod stwarzanie zagrożenia w ruchu lądowym czy coś innego. Bo jeśli nie to nie chcę tracić nocy z ciężkim obiektywem 1200mm schowanym w samochodzie na drugim końcu ulicy ( a do tego jestem zdolny ).

Paragraf na to na sto procent się znajdzie, coś związanego z nękaniem, dręczeniem bądź też naruszaniem cudzej własności. Zgłoś zaraz po fakcie sprawy na pieski, niech ściągną odciski, potem gościa nagraj czy coś i gotowe, jeśli masz czas się bawić.

i co z tego , ze jestes zdolny ? jak myslisz co mu zrobią nawet jesli udowodnisz mu , ze to on ! a co On z robi wtedy tobie za to zes taki upierdliwy ! usun sie z tego miejsca tak by był zadowolony i po problemie , ja rozumiem , ze jestes upierdliwy , ale jesli trafisz na kogos podobnego mnie , ciezko ci bedzie wygrac z takim kims , wiec moze lepiej olac gnoja

tak i tym samym udowodnic mam, że wystarczy mnie troche zastraszyc i ulegam ? sory, ale czy Cie pop. ? to nie jest rozwiązanie bo gościu czuje że jest bezkarny i nic mu zrobic nie można... a gdyby Tobie coś takiego robili ? hm ?

Nie wiesz w jakim kraju żyjesz? Mamy tak prawo pokręcone, że nie raz to ofiara staje się przestępcą i odwrotnie. Ośkarzy ciebie o prześladowanie albo o nachdzenie i jesteś spalony. Po prostu żeby sobie nie robić problemów lepiej odpuścić takim durniom. Nie, żeby czuł się bezkarny, ale żebyś ty miał spokojny sen. Czasem trzeba odpuścić. Niestety.

Wiem w jakim kraju żyję... w Polsce. Wiem, że prawo mamy do bani, ale jeśli znajdzie się odpowiednie paragrafy lub się wie co mówi to zawsze można wyjść na swoje. Nikt nie będzie przeze mnie prześladowany ani nachodzony. W jaki niby sposób go prześladuję skoro pilnuję swojej własności ?

JA JESTEM TAKIM iż kłopotów z lokatorami ani ludzmi nie mam ! zyje z wiekszoscia w dobrych stosunkach ! ale jak mi ktos zajdzie za skóre , to mu nie spuszczam powietrza , tylko przebijam opony , tłuczę szyby, niszcze lakier - jak juz !!(chociasz to szczeniackie zagrywy) wiec jestes w dobrej sytuacji bo tylko dopompujesz powietrza i jedziesz ! No ja też sie czuje bezkarny i dlugo takim pozostane ! bynajmniej w takich kwestiach A takich krzykaczy jak Ty zjadam na sniadanie i nie obrazaj sie ! jesli stac cie na cos wiecej to spal mu mieszkanie , samochód a nie jecz na forum powodzenia

kup garaz , wstaw samochĂłd do garazu , postaw na parkingu strzezonym itd , wetedy bedziesz pilnowal swej wlasnosci - albo ustap, przeparkuj samochĂłd ! bo jutro on splonac moze - rĂłzni wariaci
i daj policjantom zajmnac sie prawdziwymi pzrestepcami i problemami , jak by zajmowali sie takiemi pierdolami ja twoja ! przestepcy by mieli raj na ziemi ! bo zamiast sie zajac sledztwem musza rozpatrywac skarge jakiegoĹ› kolesia ktĂłremu luft spuszczono a to pochlania czas ich !

Rozpieprzacie mnie teraz we dwóch na łopatki. Nie macie w życiu większych problemów, jak np. zbyt duża ilość włoskich hatchy fwd na ulicach czy coś?

w tym momencie skończyliśmy rozmawiać. nie chcę żeby wypowiadał się w tym temacie ktoś stosujący takie żałosne zagrywki.
a takimi sprawami zajmuje się straż miejska ( która z łapaniem przestępców ma tyle wspólnego co moje auto z F1 ) oraz sądy cywilne jakbyś nie wiedział, a nie policja.

kiedyĹ› siÄ™ przejedziesz na tym ;]

Ice - normalnie bym olał to, ale przez gościa spóźniłem się na rozmowę o pracę ( dostałem na szczęście ) i w oczach pracodawcy mam już minusa jak stąd do Moskwy...

To pójdź do niego, porozmawiaj z nim co i jak, a nie jak dzieci będziecie sobie zabierać łopatki po kryjomu. Spytaj się czy gościu leci w kulki i ma ochotę się dalej w takie zabawy bawić, jak tak to powiedz, że na to są odpowiednie paragrafy i chłopak dostanie mandat, a po paru razach i grzywne.

Twoja wiedza mnie wrecz poraza - to idz i zaluz cwaniaku sprawe mu cywilnÄ… na co czekasz ?

a Ty przez ten czas zajrzyj do słownika. skończyłem z Tobą dyskutować.

buuuuuu zas Ty - tak samo, a zobaczysz tam iĹĽ zdania od literki "A" sie nie zaczyna ...

Proszę moderatora o zamknięcie tematu.